Wniosek o udzielenie informacji publicznej i społecznej

maxresdefault

Jelenia Góra, dnia 28 października 2016 r.

Demokracja i Sprawiedliwość

58-506 Jelenia Góra, ul. Działkowicza 19

Tel./fax 0*75/6431774

Nr KRS 0000600596  REGON 363671575

 

 

Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny

Organy państwa oraz instytucje i organizacje społeczne

 

Wniosek o udzielenie informacji publicznej i społecznej

 

  • Czy można wydać wyrok skazujący bez ustalenia zdarzenia faktycznego, w związku z którym rzekomo dopuszczono się zarzucanego czynu przestępnego?
  • Czy można wydać w Polsce wyrok skazujący bez przyczyny?

 

Pytanie, czy można wydać wyrok skazujący bez ustalenia zdarzenia faktycznego, w związku z którym rzekomo dopuszczono się zarzucanego czynu przestępnego? – nie jest pytaniem o wyrażenie oceny, opinii, o poradę prawną, ani o przedstawienie wykładni prawa.

To jest pytanie o powstały, konkretny dokument prawny. To nie jest sprawa polemiczna, ani jednostkowa, tylko pytanie o fakty ustanowione dla ogółu. To nie jest pytanie niejasne, tylko fundamentalne pytanie, czy można skazać za NIC. Mieszkańcy Polski mają prawo do precyzyjnej wiedzy i do jasności.

Żeby nikt mi nie zarzucał ogólników i polemiki, to wyjaśnię to ludzkim językiem i przedstawię na przykładach. Rodzaj przykładów nie ma znaczenia, bo każdy inny przykład w tej kwestii, miałby takie samo znaczenie i byłby adekwatny do postawionego pytania. Dotyczy to sfery faktów i praw człowieka.

Ustawodawca z pewnością wyprodukował taki przepis, którym operują funkcjonariusze, policja, prokuratura, sądy, organy kontrolne, instytucje praw obywatelskich i organizacje praw człowieka. Ministerstwa, trybunały, CBA, CBŚ, ABW, IPN, NIK itd.

  1. Jan Kowalski został posądzony o wysadzenie kolumny Zygmunta. Nie wnikam jaki to czyn, tylko czy mógł zostać skazany skoro kolumna Zygmunta nie została w ogóle wysadzona? Policja ustaliła zdarzenie faktyczne, że kolumna Zygmunta stała i stoi.
  2. Jan Kowalski został oskarżony o zabójstwo prezydenta Andrzeja Dudy. Czy można skazać Jana Kowalskiego za zabójstwo skoro prezydent Andrzej Duda żyje?
  3. Jan Kowalski został oskarżony o zamieszczenie w numerze 164 Gazety Wyborczej z dnia 16 lipca 2016 r. artykułu „Premier Beata Szydło sprzedała pół Polski”. Sąd Rejonowy w Warszawie wejdzie w posiadanie tego numeru Gazety Wyborczej i nie stwierdzi zarzucanego artykułu ani na stronie 4, ani nigdzie. Czy można skazać Jana Kowalskiego za zniesławienie Premier Beaty Szydło za pomocą środka masowego komunikowania?
  4. Jan Kowalski zostanie oskarżony o kradzież napisu „Arbeit macht frei” z bramy muzeum, byłego obozu Auschwitz. Czy można go za to skazać skoro policja nie ustali takiego zdarzenia?
  5. Czy można wydać wyrok skazujący w Polsce za kradzież samochodu nissan Note o nr rejestracyjnym DJ57825 z garażu przy ul. Działkowicza 19 w Jeleniej Górze, gdy policja ustali, że samochód nissan Note o numerze rejestracyjnym DJ57825 stoi w garażu przy ul. Działkowicza 19 w Jeleniej Górze?
  6. Czy można wydać wyrok skazujący w Polsce za kradzież samochodu nissan Note o nr rejestracyjnym DJ57825 z garażu przy ul. Działkowicza 19 w Jeleniej Górze, gdy policja nie ustali takiego zdarzenia?
  7. Czy można skazać człowieka za kradzież konkretnego roweru skoro nie skradziono tego roweru?
  8. Czy można skazać za zabójstwo skoro policja nie ustaliła takiego zdarzenia?
  9. Czy można wydać wyrok skazujący za podrobienie dokumentu, bez stwierdzenia takiego faktu?
  10. Czy można wydać wyrok skazujący za pomówienie bez stwierdzenia takiego zdarzenia?
  11. Czy można skazać za zburzenia Pałacu Kultury i Nauki skoro PKiN stoi?
  12. Czy można wszcząć postępowanie i wydać wyrok skazujący nie stwierdzając faktu zdarzenia przestępnego?
  13. Czy można skazać bez przyczyny?
  14. Czy mogą sędziowie skazywać jak gangster, jak reketierzy, bezpodstawnie, prawem pięści?
  15. Czy można wydawać w Polsce wyroki dowolne, stalinowskie jakie wydawała Maria Gurowska Sand na generale Auguście Emilu Fieldorfie?

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku, w wyroku z dnia 16 listopada 2007 r., sygn. akt. II SAB/Wa 68/07 zważył, co następuje:

„Pojęcie informacji publicznej ustawodawca określił w art. 1 ust. 1 i art. 6 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198 z późn. zm.). W ich świetle informacją publiczną jest każda informacja o sprawach publicznych, a w szczególności o sprawach wymienionych w art. 6 ustawy. Ponieważ sformułowania te nie są zbyt jasne, należy przy ich wykładni kierować się art. 61 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którym prawo do informacji jest publicznym prawem obywatela, realizowanym na zasadach skonkretyzowanych w ustawie o dostępie do informacji publicznej.

Uwzględniając wszystkie te aspekty, można zatem powiedzieć, że informacją publiczną będzie każda wiadomość wytworzona lub odnoszona do władz publicznych, a także wytworzona lub odnoszona do innych podmiotów wykonujących funkcje publiczne w zakresie wykonywania przez nie zadań władzy publicznej i gospodarowania mieniem komunalnym lub mieniem Skarbu Państwa.

Informacja publiczna dotyczy sfery faktów. Jest nią treść dokumentów wytworzonych przez organy władzy publicznej, treść wystąpień, opinii i ocen przez nie dokonywanych, niezależnie do jakiego podmiotu są one kierowane i jakiej sprawy dotyczą. Informację publiczną stanowi więc treść wszelkiego rodzaju dokumentów odnoszących się do organu władzy publicznej i dotyczących sfery jego działalności.

Art. 4 ust. 1 ustawy stanowi, że obowiązane do udostępniania informacji publicznej są władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne, w szczególności: organy władzy publicznej, organy samorządów gospodarczych i zawodowych, podmioty reprezentujące zgodnie z odrębnymi przepisami Skarb Państwa, podmioty reprezentujące państwowe osoby prawne albo osoby prawne samorządu terytorialnego oraz podmioty reprezentujące inne państwowe jednostki organizacyjne albo jednostki organizacyjne samorządu terytorialnego, podmioty reprezentujące inne osoby lub jednostki organizacyjne, które wykonują zadania publiczne lub dysponują majątkiem publicznym oraz osoby prawne, w których Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub samorządu gospodarczego albo zawodowego mają pozycję dominującą w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów”.

 

Na to generalne, fundamentalne pytanie jest jednoznaczna odpowiedź. Albo można wydać wyrok skazujący, albo nie można wydać wyroku skazującego. Ta konkretna informacja nie wymaga analizy i wykładni prawa. Można skazać za kradzież samochodu jak samochód nie zginął czy nie można? Można skazać za kradzież znaczków i wstawienie w ich miejsce falsyfikatów jak we wskazanym muzeum są oryginały czy nie można? Można skazać za posadzenie prywatnego helikoptera na dziedzińcu Pałacu Prezydenta RP jak ustalono, że zdarzenia takiego nie było czy nie można? Czy można skazać za nic czy nie? Mamy XXI wiek i ponoć demokrację, a nikt nie chce odpowiedzieć na to proste pytanie dotyczące sfery działalności organów władzy wobec wspólnoty. Niektórzy sobie żartują i przysyłają mi pliki k.p.k. i k.k., choć te akty są akurat w Internecie. Przecież odpowiedź na to tautologiczne pytanie nie jest dowolna, czy nawet swobodna i nie wymaga interpretacji, czy odsyłania społeczeństwa do tasiemcowej informacji, rozległej. Na proste pytanie prosta odpowiedz. Białe lub czarne nie ma nic w zamian.

W demokratycznym państwie prawa urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej na proste pytanie musi być udzielona jasna, konkretna odpowiedź funkcjonariuszy publicznych, którzy mają służyć obywatelom. Jesteście w posiadaniu tego przepisu, a jeśli go nie ma, to należy odpowiedzieć, że można karać bez przyczyny i trzeba wdrożyć procedurę do utworzenia fundamentalnego przepisu. Będę zadawał to pytanie do skutku. Będę tak długo oczekiwał udzielenia tej informacji publicznej i społecznej, aż uzyskam odpowiedź. Bo jest to informacja publiczna i społeczna, mająca służyć publiczności i społeczeństwu. Wytworzone wiadomości, treści dokumentów, przepisy, nie mogą być tajne. Chyba, że nie są wytworzone i organy władzy publicznej (co jest dysonansem) oraz inne podmioty stosują prywatne prawo. Brak odpowiedzi wskazywał będzie na to, że nie mają znaczenia przepisy k.p.k. i k.k., bo można skazać bez powodu, bez przyczyny, po sfingowanym procesie jak za Stalina. Że orzekają wciąż Marie Gurowskie Sand i Fajgi Mindla. Panie Ministrze Sprawiedliwości Zbigniewie Ziobro, akceptowanie mafijnych metod bije w Pana, bo Pan jest szefem tego reżimu.

 

Dziennikarz Ośrodka Informacji DiS

Prezes Demokracji i Sprawiedliwość

Członek Amnesty International Polska

Współpracownik Fundacji Court Watch

Socjolog komunikacji społecznej

Grzegorz Niedźwiecki

Jeden komentarz do “Wniosek o udzielenie informacji publicznej i społecznej”

Dodaj komentarz