W sądzie i w urzędzie
Jak kwestionować werdykty sądowe
Izabela Lewandowska 18-11-2010, ostatnia aktualizacja 18-11-2010 02:35
Redakcja poleca:
- Jak radzić sobie w sądzie
- Nie ujawniła testamentu, straci spadek
- Policja kończy sprawę bez wyjaśnień – czy to konstytucyjne?
Mamy możliwość kwestionowania orzeczeń sądów i niedopuszczenia do uprawomocnienia się niekorzystnych dla nas rozstrzygnięć
Postępowanie cywilne jest dwuinstancyjne. Od wyroków i orzeczeń rozstrzygających co do meritum sprawę w postępowaniu nieprocesowym przysługuje apelacja.
Orzeczenie wydane w I instancji jako nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym pozwany może kwestionować, wnosząc zarzuty od tego nakazu, a powód – apelację. Od nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym pozwanemu przysługuje sprzeciw, tak jak od wyroku zaocznego.
Trzeba jednak przede wszystkim pamiętać, że czas na kwestionowanie werdyktów sądu, w tym wnoszenie apelacji, jest ograniczony.
Niezłożenie w terminie apelacji, zażalenia na postanowienie sądu, sprzeciwu czy zarzutów od nakazu zapłaty lub sprzeciwu od wyroku zaocznego będzie w praktyce oznaczało, że godzimy się z decyzją sądu. Orzeczenie stanie się prawomocne.
Tylko wyjątkowo orzeczenie prawomocne można podważyć, wnosząc o wznowienie postępowania lub wszczynając sprawę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, której wygranie – z reguły bardzo trudne – pozwoli na uzyskanie odszkodowania od Skarbu Państwa.
Orzeczenie sądu staje się prawomocne, gdy nie przysługuje od niego żaden środek zaskarżenia.
Tak będzie, gdy:
– odwołać się od niego w żaden sposób nie można,
– gdy sąd II instancji oddalił środek odwoławczy lub inny środek zaskarżenia wniesiony od orzeczenia wydanego w I instancji,
– gdy w terminie przewidzianym w kodeksie postępowania cywilnego żadna ze stron lub wnioskodawca albo uczestnik postępowania (w postępowaniu nieprocesowym) nie wnieśli odpowiedniego środka odwoławczego albo innego środka zaskarżenia.
Orzeczenia sądowe są różne i różne są sposoby ich kwestionowania. Zaczynamy od apelacji.
- OD WYROKÓW I MERYTORYCZNYCH POSTANOWIEŃ – APELACJA
Przysługuje ona od wyroków rozstrzygających meritum sprawy wydawanych w procesie w postępowaniu zwykłym (także wskutek uwzględnienia zarzutów od nakazu zapłaty lub sprzeciwu od nakazu zapłaty i sprzeciwu od wyroku zaocznego).
W apelacji kwestionujemy również postanowienia wydane w postępowaniu nieprocesowym orzekające co do istoty sprawy (np. w kwestii zasiedzenia, zniesienia współwłasności, działu spadku, licznych spraw rodzinnych).
Do okręgowego lub apelacyjnego
Jeśli wyrok lub postanowienie rozstrzygające sprawę co do meritum wydał sąd rejonowy w I instancji, apelację wnosimy do sądu okręgowego, a gdy wydał je w I instancji sąd okręgowy – do sądu apelacyjnego.
Apelację rozstrzyga skład trzech sędziów zawodowych.
Niezadowoleni z werdyktu z reguły korzystają z prawa do doręczenia go z uzasadnieniem. Na zażądanie uzasadnienia mamy tydzień, licząc od ogłoszenia sentencji wyroku. Jeśli nie byliśmy obecni na rozprawie i nie mamy fachowego pełnomocnika (adwokata, radcy prawnego), termin ten liczy się od doręczenia wyroku przez sąd wraz z pouczeniem o sposobie i terminie wniesienia apelacji.
Apelację wnosi się za pośrednictwem sądu, który wydał kwestionowane orzeczenie.
Na wniesienie apelacji mamy dwa tygodnie, licząc od dnia doręczenia wyroku lub postanowienia z uzasadnieniem.
W razie niezłożenia na czas wniosku o uzasadnienie mamy na wniesienie apelacji dwa tygodnie, a bieg tego terminu wyznacza dzień, w którym upłynął termin do żądania uzasadnienia.
Sąd rozpatrzy sprawę od początku
Apelację sąd doręcza stronie przeciwnej, która ma dwa tygodnie, licząc od dnia jej doręczenia, na wniesienie odpowiedzi na nią. Często niezadowolone z werdyktu są obie strony, wówczas każda otrzymuje apelację przeciwnika i może wnieść na nią odpowiedź.
Apelacja zawsze rozpoznawana jest na rozprawie, a niestawiennictwo stron nie wstrzymuje jej rozpoznania, jeśli oczywiście zostały prawidłowo o niej zawiadomione. Wyrok wydany pod ich nieobecność nie jest zaoczny.
W postępowaniu apelacyjnym sąd bada niejako od nowa całą sprawę. Zasadniczo musi rozważyć fakty, na które strona w I instancji się nie powołała, i nowe dowody.
UWAGA! Sądowi wolno pominąć nowe fakty i dowody, jeśli strona mogła je powołać w I instancji, chyba że potrzeba ich powołania wystąpiła później.
Po rozpatrzeniu sprawy w II instancji sąd może uznać ustalenia poczynione w I instancji, a także oceny za własne, ale musi to uzasadnić.
Możliwe rozstrzygnięcia
W wyroku lub postanowieniu sądu apelacyjnego (gdy apelacja dotyczy postanowienia wydanego w postępowaniu nieprocesowym) możliwe są następujące rozstrzygnięcia:
– oddalenie apelacji, czyli akceptacja werdyktu I instancji,
– zmiana tego werdyktu i merytoryczne rozstrzygnięcie, tj. oddalenie roszczeń powoda czy wnioskodawcy, uwzględnienie ich w mniejszym lub większym zakresie, niż uczynił to sąd I instancji,
– przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
W razie przekazania sprawy do ponownego rozpoznania musi ona trafić do innego sędziego czy sędziów.
UWAGA! Sąd II instancji nie może uchylić lub zmienić wyroku czy postanowienia na niekorzyść strony wnoszącej apelację. Tej gwarancji nie mamy, jeśli również nasz przeciwnik wniesie apelację.
- KIEDY MOŻNA SIĘ ŻALIĆ NA POSTANOWIENIA
Zasada jest taka, że we wszystkich sprawach, w których sąd nie wydaje wyroku lub nakazu zapłaty, jego decyzja ma formę postanowienia. Nie wszystkie postanowienia możemy kwestionować.
Jeśli wchodzi to w rachubę, środkiem ich zaskarżenia jest zażalenie, a tylko w postępowaniu nieprocesowym także apelacja.
Postanowienia nierozstrzygające istoty sprawy można podzielić na:
– kończące sprawę, np. o umorzeniu postępowania,
– niekończące sprawy.
Te drugie, dotyczące szeroko rozumianych kwestii formalnych, samej procedury, toku sprawy, wydawane są zarówno w procesie, jak i w postępowaniu nieprocesowym.
Które można kwestionować
Charakter podobny do postanowień nierozstrzygających istoty sprawy mają zarządzenia przewodniczącego wydziału sądu. Dotyczą takich kwestii jak zwrot pozwu czy innego pisma procesowego z powodu braków formalnych (nieopłacenia pisma, niewskazania wartości przedmiotu sporu lub wartości zaskarżenia w przypadku apelacji czy zażalenia, niedołączenia odpisu pozwu dla strony przeciwnej itd.). Postanowienia wydawane są także w postępowaniu egzekucyjnym oraz zabezpieczającym.
Zażalenie przysługuje przede wszystkim na postanowienia sądu I instancji kończące sprawę, tj. trwale zamykające drogę do merytorycznego jej rozpatrzenia, np. o umorzeniu postępowania, o odrzuceniu pozwu z powodu braków formalnych, odmowie przywrócenia terminu do wniesienia apelacji.
Poza tym każda ze stron ma prawo zakwestionować w zażaleniu postanowienia, a także zarządzenia przewodniczącego, o zwrocie pozwu, odmowie odrzucenia pozwu, odmowie zwolnienia z kosztów sądowych, oddaleniu wniosku o wyłączenie sędziego, odrzuceniu zażalenia, stwierdzeniu prawomocności orzeczenia.
Doręczenia i uzasadnienia
Postanowienia mogą być wydane na posiedzeniu jawnym (rozprawie) albo na posiedzeniu niejawnym. Ogłoszone na posiedzeniu jawnym sąd uzasadnia tylko wtedy, gdy podlegają zaskarżeniu i jeśli przy tym strona wystąpi o uzasadnienie. Na zgłoszenie takiego żądania mamy tylko tydzień. Wówczas sąd obowiązany jest doręczyć je wraz z uzasadnieniem.
Natomiast postanowienia wydawane na posiedzeniu niejawnym sąd co do zasady doręcza z urzędu (z własnej inicjatywy). Jeśli takie postanowienie należy do zaskarżalnych, musi jednocześnie dołączyć jego uzasadnienie.
Co więcej, gdy nie mamy fachowego pełnomocnika (adwokata, radcy prawnego, rzecznika patentowego), sąd obowiązany jest dołączyć pouczenie o terminie i sposobie zaskarżenia postanowienia. Będąc stroną (pozwanym, powodem), nie otrzymamy postanowień odnoszących się wyłącznie do innych osób (świadków, biegłych, osób trzecich).
Sąd może zmienić i uchylać własne postanowienia w razie zmiany okoliczności.
Wskazane tu zasady doręczenia, uzasadniania stosuje się odpowiednio także do zarządzeń przewodniczącego i referendarza sądowego.
Tylko tydzień
Z wniesieniem zażalenia na postanowienie lub zarządzenie, z którym się nie zgadzamy, musimy się spieszyć. Mamy na to tylko tydzień.
Termin ten liczy się od doręczenia postanowienia. Jeśli nie żądaliśmy doręczenia postanowienia wydanego na rozprawie, biegnie on od ogłoszenia postanowienia. Zażalenie tak samo jak apelację rozpatruje sąd II instancji.
W formie zażalenia można kwestionować także niektóre postanowienia sądu II instancji. Te zażalenia trafiają do Sądu Najwyższego. Pierwsza ich grupa to postanowienia sądu II instancji odrzucające skargę kasacyjną lub skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, które to sprawy także należą do kompetencji Sądu Najwyższego.
Poza tym można do SN skarżyć w zażaleniu tylko postanowienia sądu II instancji w sprawach, w których przysługuje skarga kasacyjna, kończących postępowanie w sprawie.
Zażalenia sąd II instancji rozpatruje na posiedzeniu niejawnym.
W nieprocesowym nieco inaczej
Powyższe uwagi odnoszą się w całej rozciągłości do postanowień wydanych w procesie. Inaczej przedstawia się kwestia zażaleń na postanowienia wydawane w postępowaniu nieprocesowym. Postanowienia rozstrzygające sprawę wydane w I instancji można kwestionować, wnosząc apelację. Obowiązują w tym zakresie zasady i terminy takie jak w odniesieniu do wyroków sądowych. Możemy je kwestionować, wnosząc apelację.
Natomiast wszystkie inne postanowienia wydane w trybie nieprocesowym można podważyć tylko wówczas, gdy wyraźnie przewidują to przepisy dotyczące poszczególnych postępowań należących do tego trybu (np. z zakresu prawa rodzinnego, opiekuńczego i kurateli, z zakresu prawa rzeczowego, tj. np. o zasiedzenie, o zniesienie współwłasności, z zakresu prawa spadkowego, np. o stwierdzenie nabycia spadku).
Jednakże zażalenie w postępowaniu nieprocesowym przysługuje także we wszystkich tych wypadkach co w procesie, a więc przede wszystkim gdy postanowienie sądu I instancji trwale zamknie drogę do merytorycznego rozpatrzenia sprawy. Dotyczy to np. postanowień o umorzeniu postępowania, o odrzuceniu wniosku z powodu braków formalnych, odmowie przywrócenia terminu do wniesienia apelacji, o zwrocie wniosku, odmowie odrzucenia go, odmowie zwolnienia z kosztów sądowych, oddaleniu wniosku o wyłączenie sędziego, odrzuceniu zażalenia, stwierdzeniu prawomocności orzeczenia.
CO MÓWIĄ STATYSTYKI
W 2009 r. do wydziałów cywilnych sądów okręgowych wpłynęło 46 tys. apelacji od orzeczeń w sprawach cywilnych wydanych w sądach rejonowych i 52 tys. zażaleń na postanowienia tych sądów. W sprawach gospodarczych te liczby to odpowiednio: 6,6 tys. i 7,4 tys., w sprawach z zakresu prawa pracy – 7,7 tys. i 3 tys., a z zakresu ubezpieczeń społecznych – 1,8 tys. i 0,5 tys.
Do sądów apelacyjnych trafiło w tym czasie 10,7 tys. apelacji oraz 14,3 tys. zażaleń w sprawach cywilnych, 2,1 tys. apelacji i 3,4 tys. zażaleń w sprawach gospodarczych, 19 tys. apelacji i 2,4 tys. zażaleń w sprawach ubezpieczeń społecznych oraz niespełna 0,4 tys. apelacji i 0,5 tys. zażaleń w sprawach z zakresu prawa pracy. Sądy apelacyjne rozpatrują apelacje od wyroków sądów okręgowych wydanych w I instancji oraz postanowień wydanych w sprawach rozpoznawanych w I instancji.
- SKARGA KASACYJNA POD ROZWAGĘ SĄDU NAJWYŻSZEGO
Sąd Najwyższy nie jest III instancją. Dlatego w skardze kasacyjnej możemy kwestionować tylko werdykty w sprawach najpoważniejszych.
Wniesienie skargi kasacyjnej nie odbiera werdyktowi sądu II instancji waloru prawomocności. Jeśli jednak na podstawie prawomocnego wyroku, którego skarga dotyczy, nasz przeciwnik ściągnął sporną należność albo sami, nie czekając na komornika, zapłaciliśmy ją, możemy się domagać w skardze kasacyjnej zasądzenia zwrotu tej należności.
Co ważne, do wniesienia jej musimy skorzystać z pomocy fachowego pełnomocnika – adwokata lub radcy prawnego. Obowiązuje tu bowiem tzw. przymus adwokacko-radcowski. Także gdy dotychczas działaliśmy w sprawie bez profesjonalnego pełnomocnika, a nie jesteśmy w stanie udźwignąć kosztów jego wynagrodzenia, możemy się ubiegać o przyznanie przez sąd adwokata czy radcy z urzędu.
Do wniesienia skargi kasacyjnej uprawniony jest także prokurator generalny, jeśli orzeczenie narusza podstawowe zasady porządku prawnego, oraz rzecznik praw obywatelskich – jeśli wskutek orzeczenia doszło do naruszenia konstytucyjnych wolności albo praw człowieka i obywatela.
W procesie
Jeśli nasza sprawa była rozpatrywana w procesie, możemy zakwestionować wyrok w skardze kasacyjnej, jeśli wartość przedmiotu zaskarżenia wynosi zasadniczo co najmniej 50 tys. zł. Gdy więc żądaliśmy zasądzenia 90 tys. zł, a sąd przyznał nam 60 tys. zł, to w zwykłej sprawie moglibyśmy kwestionować werdykt co do 30 tys. zł, a więc przedmiot zaskarżenia byłby niższy od 50 tys. zł.
Skarga kasacyjna nie wchodzi zatem w rachubę. Jednakże w sprawach gospodarczych minimum to 75 tys. zł, a w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych – 10 tys. zł.
Bez względu na wartość przedmiotu zaskarżenia możemy wystąpić do Sądu Najwyższego w następujących sprawach:
– o przyznanie i wstrzymanie emerytury lub renty oraz
– o objęcie obowiązkiem ubezpieczenia społecznego.
W sprawach o ochronę konkurencji i konsumentów z zakresu regulacji energetyki skarga kasacyjna przysługuje bez względu na wartość przedmiotu zaskarżenia. Dotyczy to także m.in. spraw o uznanie wzorca umowy za niedozwolony.
Nie możemy w skardze kasacyjnej kwestionować wyroków:
– o rozwód, o separację, o alimenty, o czynsz najmu i dzierżawy, o naruszenie posiadania,
– dotyczących kar porządkowych, świadectwa pracy i roszczeń z tym związanych oraz o deputaty i ich ekwiwalent,
– rozpoznawanych w postępowaniu uproszczonym (o nim na str. 48),
– od wyroku ustalającego nieistnienie małżeństwa albo orzekającego unieważnienie małżeństwa, jeśli jedna z stron zawarła związek małżeński.
We wszystkich innych sprawach rozpoznawanych w procesie, np. o ochronę dóbr osobistych, o naruszenie praw autorskich, ochronę przed nieuczciwą konkurencją, skarga kasacyjna jest dopuszczalna.
W postępowaniu nieprocesowym
W odniesieniu do merytorycznych postanowień wydanych w postępowaniu nieprocesowym obowiązuje co do dopuszczalności kasacyjnej zasada odwrotna niż w procesie: możemy w ten sposób kwestionować orzeczenia wyraźnie w przepisach wskazane. Tak więc w sprawach z zakresu prawa:
– osobowego, np. dotyczących aktów stanu cywilnego,
– rzeczowego, np. o rozgraniczenie nieruchomości, o stwierdzenie zasiedzenia,
– spadkowego, np. o stwierdzenie nabycia spadku,przysługuje ona co do zasady od postanowienia kończącego sprawę, a także odrzucającego wniosek i umarzającego postępowanie.
W sprawach rejestrowych, np. o wpis spółki z o.o. do KRS, w skardze kasacyjnej można kwestionować jej wpis i wykreślenie.
Gdy chodzi o sprawy nieprocesowe z zakresu prawa rodzinnego, opiekuńczego i kurateli, wchodzi to w rachubę tylko w odniesieniu do spraw adopcyjnych i o podział majątku wspólnego dorobkowego małżonków, ale tylko gdy przedmiot zaskarżenia wynosi co najmniej 150 tys. zł, słowem, gdy eksmałżonkowie spierają się o majątek takiej wartości. Ten limit dotyczy też przedmiotu zaskarżenia warunkującego dopuszczalność skargi kasacyjnej w sprawach o zniesienie współwłasności oraz o dział spadku.
Do Sądu Najwyższego nie mogą trafić m.in. sprawy o zarząd związany ze współwłasnością lub użytkowaniem, o zabezpieczenie spadku i spis inwentarza.
UWAGA! Na wniesienie skargi kasacyjnej mamy dwa miesiące, licząc od dnia doręczenia nam wyroku lub postanowienia wydanego w postępowaniu nieprocesowym z uzasadnieniem. Dla prokuratora generalnego oraz rzecznika praw obywatelskich, do którego możemy się zwrócić z naszą sprawą, termin ten wynosi sześć miesięcy.
Dla nich początek wyznacza dzień uprawomocnienia się werdyktu albo doręczenia nam wyroku z uzasadnieniem. W praktyce korzystają z tego uprawnienia sporadycznie.
O przyjęciu sprawy decyduje Sąd Najwyższy
To, że w danego rodzaju sprawie możemy za pośrednictwem profesjonalnego pełnomocnika wnieść skargę kasacyjną, nie oznacza jeszcze, że Sąd Najwyższy rozstrzygnie ją co do meritum. Przyjmie ją bowiem do rozpoznania tylko wówczas, gdy może mieć ona walor precedensu w potocznym tego słowa rozumieniu, tj.:
– występuje w niej istotne zagadnienie prawne albo
– istnieje potrzeba wykładni przepisów budzących poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności w orzecznictwie sądów, a poza tym tylko wówczas, gdy:
– zachodzi nieważność postępowania lub
– skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona.
Nie można oprzeć skargi na zarzutach dotyczących ustalenia faktów lub oceny dowodów. Nie wolno powoływać w niej nowych faktów i dowodów. Zarzuty mogą więc dotyczyć tylko naruszenia prawa przez sąd, który wydał zaskarżony wyrok.
Skargę kasacyjną SN rozpatruje zawsze w składzie trzech sędziów. Zasadą jest posiedzenie niejawne. Jednakże musi wyznaczyć rozprawę:
– jeśli w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne, słowem, sprawa ma precedensowy charakter,
– jeśli taki wniosek złożył wnoszący tę skargę.
Może też rozpatrzyć skargę na rozprawie, jeśli przemawiają za tym inne względy.
Najczęściej Sąd Najwyższy po rozpatrzeniu skargi kasacyjnej co do meritum uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania. Musi ją wówczas rozpatrzyć inny skład sędziowski niż ten, który wydał uchylony werdykt.
CO MÓWIĄ STATYSTYKI
O tym, że szanse na wygraną przed Sądem Najwyższym nie są zbyt duże, mogą świadczyć następujące liczby: na ponad 2,5 tys. skarg kasacyjnych w sprawach cywilnych, w tym rodzinnych i gospodarczych, załatwionych w 2009 r.
Sąd Najwyższy przyjął do merytorycznego rozpoznania niespełna 670, z tego oddalił ponad 300, a resztę uwzględnił w całości lub części. Zmianą wyroku zakończyło się w SN tylko 19 z nich. Reszta trafiła do ponownego rozpoznania. To zaś nie oznacza jeszcze, że wnoszący kasację ostatecznie wygra, zwłaszcza gdy przyczyną uchylenia były błędy proceduralne popełnione przez sąd II instancji.
W Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych załatwiono 1570 skarg kasacyjnych, z tego odmówiono przyjęcia do rozpoznania 833 skarg, 360 oddalono jako niezasadne, w 201 sprawach wyrok został uchylony i sprawa przekazana do ponownego rozpoznania, a 59 spraw zakończyło się merytorycznym rozstrzygnięciem.
Dla porównania: w 2009 r. w sądach rejonowych, okręgowych i apelacyjnych załatwiono aż 6,8 mln spraw cywilnych (z tego jednak 3,5 mln to sprawy o wpisy w księgach wieczystych załatwiane w sądach rejonowych) oraz 1,3 mln rodzinnych i 932 tys. gospodarczych.
- SKARGA O WZNOWIENIE POSTĘPOWANIA
Możliwość zakwestionowania wyroku, z którym się nie zgadzamy, daje także skarga o wznowienie postępowania. Pozwala ona podważyć prawomocny wyrok lub prawomocne postanowienie sądu.
Bardzo poważne powody
Jednakże możliwości skorzystania z tej drogi są bardzo ograniczone.
Żądać wznowienia można z powodu nieważności postępowania, której przyczyną były:
– obecność w składzie sądu osoby nieuprawnionej lub sędziego wyłączonego z mocy ustawy (o wyłączeniu sędziego ,
– brak należytej reprezentacji, co dotyczyć może przede wszystkim spółek, stowarzyszeń, ale także osoby ubezwłasnowolnionej częściowo, jeśli nie ma właściwego przedstawiciela,
– naruszenie przepisów prawa powodujące pozbawienie strony możności działania.
Wznowienia można się też domagać, gdy zaskarżony wyrok:
– oparty został na dokumencie podrobionym lub przerobionym albo
– na wyroku skazującym potem uchylonym, albo
– uzyskany za pomocą przestępstwa, np. przekupstwa, którego popełnienie zostało potwierdzone w postępowaniu karnym.
Powodem wznowienia może być także m.in. późniejsze wykrycie okoliczności lub dowodów, które mogły mieć wpływ na wynik sprawy, a z których strona nie mogła skorzystać w poprzednim postępowaniu, np. wskutek wyjazdu najważniejszego świadka w nieznanym kierunku, zaginięcia dokumentu, który potem się odnalazł.
Wznowienie jest możliwe, gdy z mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego przepis, na którego podstawie wydano orzeczenie sądu, utraci moc.
Trzy miesiące na reakcję
Termin do wniesienia skargi o wznowienie postępowania wynosi trzy miesiąca. Liczy się on zasadniczo od dnia, w którym wnoszący skargę (powód, pozwany itd.) dowiedział się o podstawie do wznowienia, a gdy powodem jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego – od wejścia w życie tego orzeczenia.
Nie można żądać wznowienia po upływie pięciu lat od uprawomocnienia się wyroku, chyba że strona była pozbawiona możliwości działania lub nie była należycie reprezentowana.
Żądanie wznowienia postępowania kieruje się do sądu, który ostatnio orzekał co do istoty sprawy, a więc gdy od kwestionowanego wyroku wniesiona była apelacja – do sądu II instancji, a jeśli dotarła do Sądu Najwyższego – tenże sąd.
Sąd musi rozpatrzyć sprawę na nowo w granicach, jakie wynikają z podstawy wznowienia, z tym że SN ogranicza się do zbadania, czy istnieją podstawy do wznowienia, i przekazuje sprawę sądowi II instancji.
- BŁĘDNY WYROK WYRZĄDZAJĄCY SZKODĘ
W sprawach, w których co do zasady ze względu na ich rodzaj skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego nie przysługuje, możemy, jeśli błędny werdykt wyrządził nam szkodę, domagać się stwierdzenia jego niezgodności z prawem.
Skargę taką, której pełna nazwa brzmi „skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia”, wnosi się za pośrednictwem sądu, który wydał to orzeczenie. Termin do jej wniesienia wynosi dwa lata i liczy się od dnia uprawomocnienia się werdyktu. Jednakże wyłącznie uprawnionym do jej rozpatrzenia jest Sąd Najwyższy. Ten sąd należy wskazać w skardze jako jej adresata.
Wyrok SN uwzględniający to żądanie nie prowadzi do uchylenie czy unieważnienia wyroku, ale otwiera drogę do uzyskania odszkodowania od Skarbu Państwa.
Skarga ta wchodzi zasadniczo w rachubę tylko wówczas, gdy zmiana lub uchylenie orzeczenia w drodze innych środków prawnych nie było i nie jest niemożliwe. W praktyce chodzi o sprawy, w których nie przysługuje skarga kasacyjna i nie jest możliwe wznowienie postępowania .
Tylko wyjątkowo, gdy wyrok narusza zasady porządku prawnego lub konstytucyjne prawa i wolności, skarga ta dopuszczalna jest w sytuacjach, gdy strona nie wyczerpała zwykłych możliwości podważenia werdyktu, np. nie wniosła, choć mogła, apelacji albo skargi kasacyjnej.
UWAGA! Taką skargę może wnieść prokurator generalny – jeśli kwestionowany werdykt narusza podstawowe zasady porządku prawnego. Rzecznik praw obywatelskich ma taką możliwość, jeżeli przyczyna niezgodności orzeczenia z prawem wynika z naruszenia konstytucyjnych wolności człowieka i obywatela.
W praktyce możliwości kwestionowania na tej drodze sprzecznych z prawem wyroków są bardzo ograniczone. Jej podstawą nie mogą bowiem być błędy w ustalaniu faktów lub w ocenie dowodów. Opierać się więc musi na zarzucie naruszenia prawa, na błędnym jego zastosowaniu czy zinterpretowaniu.
Sąd Najwyższy odmawia przyjęcia skargi, jeśli uzna ją za oczywiście bezzasadną.
CO MÓWIĄ STATYSTYKI
W 2009 r. wpłynęło do Izby Cywilnej Sądu Najwyższego 507 skarg o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, a zaledwie siedem z nich zostało uwzględnionych. W Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych SN te liczby wynoszą odpowiednio 82 i dwa.
Podstawa prawna:
– Rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 28 września 2002 r. dotyczących opłat za czynności adwokatów i radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata lub radcę prawnego ustanowionego z urzędu (DzU nr 163, poz. 1348 i poz. 1349 ze zmianami)
– Kodeks postępowania cywilnego
Zobacz cały poradnik “Jak radzić sobie w sądzie”