RAPORT przypadków sądowo-prokuratorskiego bezprawia

Raport nr 2 – II Konferencja (Konstytucja – Wymiar Sprawiedliwości i Obywatele)

RAPORT – Informacje Społecznych Komitetów Naprawy Wymiaru Sprawiedliwości

RAPORT-przypadków-sądowo-prokuratorskiego-bezprawia

RAPORT

przypadków sądowo-prokuratorskiego bezprawia

Warszawa, dnia 13 marca 2018 r.

Shock and horror.

Z przedstawionych w tym dokumencie opisów, emanuje olbrzymie poczucie ludzkiej krzywdy. Przez przestępczą kastę atakowani są ludzie przedsiębiorczy, mogący dużo dać społeczeństwu i będący zalążkiem elit. Zamiast tego tracą oni czas na obronę dorobku życia, rozkradanego przez urzędniczą mafię. Jest ewidentne, że wszelkie dotychczasowe skargi na sądy do sądów były czystą stratą czasu. Przestępstwem dla „szczególnej kasty” jest bowiem to, co narusza jej interes a nie interes zwykłych śmiertelników. Obecna reforma sądownictwa ogranicza się do wymiany kadr władzy bez zmiany mentalności i metod działania systemu jako całości.

Dlatego można mieć wątpliwość czy Instytucja Skarga Nadzwyczajnej zadziała. Do rozpatrzenia wpływający skarg obywateli potrzeba wysokiej inteligencji i szczególnego poczucia zdrowego rozsądku,
a są to cechy, których urzędnikom ewidentnie brak. Poza tym, instytucje, którym powierzono wstępne rozpatrywanie skargi nadzwyczajnej, dotychczas trudniły się głównie dbaniem o interes państwa rozumianego jako własność kryminalnych elit a bandytyzmem wobec reszty społeczeństwa. Dlatego powierzenie im tego zadania, jest nieporozumieniem albo czystym cynizmem.

Poza Skargą Nadzwyczajną wciąż istnieją tradycyjne procedury jak kasacja do Sądu Najwyższego wnoszona przez Rzecznika Praw Obywatelskich lub Prokuratora Generalnego. Jednak przyczyną powołania instytucji Skargi Nadzwyczajnej było to, że procedury te nie działały. Ale to ci sami ludzie mają się tym razem zajmować skargą nadzwyczajną. Efekt będzie do przewidzenia. Aby skarga nadzwyczajna zadziałała, wstępna selekcja wniosków powinna być dokonywana przez osoby spoza kręgów sitwy urzędniczej

Kluczem do rozwiązana tych problemów jest reforma wymiaru sprawiedliwości w sensie całościowym, tak aby zasiadali w nim ludzie o normalnej psychice na wszystkich poziomach w miejsce osób trudniących się żonglerką prawniczą . Nie wydaje się aby obecna sytuacja zmian personalnych na szczytach władzy sądowniczej cokolwiek zmieniała na lepsze w tej kwestii. 

Bardzo poważne wątpliwości budzi zapis o możliwości składania skargi jedynie do pięciu lat od uprawomocnienia się wyroku. Przecież przez ostatnie kilkanaście lat sądy istniały tylko z nazwy a zdrowy rozsądek był tam bardziej wyjątkiem raczej niż regułą. Rozwiązanie to będzie skutkowało sankcjonowaniem ordynarnego złodziejstwa dokonywanego w imieniu Rzeczpospolitej, poczuciem krzywdy i dążeniem do jej naprawienia na własną rękę. Na krzywdzie nie zbuduje się harmonijnie funkcjonującego społeczeństwa.

Polska w sensie wyglądu i ekonomicznie bardzo zmieniła się od 1989r. ale obecne pokolenie struktur władzy zostało mentalnie ukształtowane w okresie mrocznej komuny i tkwi w schizofrenii pomiędzy nowymi możliwościami ekonomicznymi i skostniałymi procedurami starego systemu. Przykładem jest chociażby brak zrozumienia i właściwego zdefiniowania prawa własności czy niezrozumienie zasady domniemania niewinności. Do tego dochodzi nawyk kombinatorstwa i brak wpojonej uczciwości. I to jest bardziej istotna przyczyna problemów z sądownictwem niż kwestia procedur i ich nazewnictwa. To tylko niektóre z niedomagań systemu państwowego. Obecnemu rządowi i parlamentowi brakuje wiedzy i umiejętności dla zapewnienia harmonijnego funkcjonowania społeczeństwa. Dlatego w miejsce rzeczywistej, dogłębnej i pozytywnej reformy państwa, zajmują się  kosmetycznym łataniem starego systemu i bieżącymi utarczkami politycznymi. Obecna reforma sądownictwa jest fikcją, a nieśmiała próba prezydenta naprawienia szkód wyrządzonych przez dotychczasowy system, została efektywnie storpedowana w parlamencie.

                                                                                      BOGDAN GOCZYŃSKI

 

 

 

 

 

SPRAWA  A L E K S A N D R Y   B E K

F e n s k e s t r .   3 0

D   –   3 0 1 6 5   H a n n o v e r

Skarga na razaco sprzeczne z prawem postanowienia Sadow i Prokuratur

s p r a w a   d o t y c z y : ponizej wskazanych, razaco sprzecznych z prawem postanowien ponizej wskazanych instytucji Wymiaru Sprawiedliwosci:

  1. O r z e c z e n i e S a d u   R e j o n o w e g o   W a r s z a w a   S r o d m i e s c i e ,
    s y g n .   a k t   V I   N s   7 4 3 / 0 5   z   d n i a   1 4 . 0 9 . 2 0 0 9
  2. P o s t a n o w i e n i e S a d u   O k r e g o w e g o   w   W a r s z a w i e ,   V   W y d z i a l   C y w i l n y   –   O d w o l a w c z y   S y g n .   a k t   V   C a   3 0 2 / 1 0   z   d n i a
    0 9 . 0 3 . 2 0 1 0
  3. P o s t a n o w i e n i e S a d u     N a j w y z s z e g o   z   d n i a   1 6 . 0 2 . 2 0 1 1
    s y g n .   a k t   I   C S K   5 4 1 / 1 0  
  4. Decyzje P r o k u r a t u r y R e j o n o w ej   W a r s z a w a   S r o d m i e s c i e
    u l .   K r u c z a   3 8     s y g n .   a k t     1   D s   1 1 9 / 1 2 / M M
  5. Decyzje S a du   R e j o n o w ego   I I   W y d z i a l   K a r n y   u l .   M a r s z a l k o w s k a
    W a r s z a w a :   s y g n .   a k t   2   k n   6 7 5 / 1 2
  6. Decyzje P r o k u r a t u r y R e j o n o w ej   W a r s z a w a   S r o d m i e s c i e
    u l .   K r u c z a   3 8     s y g n .   a k t     P R   1   D s . 1 0 0 1 . 2 0 1 6 . A M

 

U z a s a d n i e n i e:

W   u z a s a d n i e n i u   i n f o r m u j e,   ze   z   d o k u m e n t ó w ,   k t ó r e   p r z e d lo zy la m   w   2 0 1 2   r .   d o   P r o k u r a t u r y   R e j o n o w e j   W a r s z a w a   S r o d m i e s c i e   u l   K r u c z a   3 8 ,   t z n   z   b a r d z o   s z c z e g o l o w e g o ,   b o   z a w i e r a j a c e g o   2 6   s t r o n   o p i s u   s t a n u   f a k t y c z n e g o ,   j a k   t e z   z   p r z e p i s o w   k o d e k s u   c y w i l n e g o   w y n i k a   o b j e k t y w n i e   j e d n o z n a c z n i e ,   ze   w s z y s c y   s e d z i o w i e   r o z p a t r u j a c y   u p r z e d n i o   w   p o s t e p o w a n i u   s a d o w y m   m o j   w n i o s e k   o   d z i a l   s p a d k u   r a z a c o   n a r u s z y l i   p r a w o ,   czyli  narusz y l i   a r t .   2 3 1   k k .   D l a t e g o   P r o k u r a t u r a   R e j o n o w a   W a r s z a w a   S r o d m i e s c i e   u l   K r u c z a   3 8   b y l a   p r a w n i e   z o b o w i a z a n a   d o   w s z c z e c i a   s l e d z t w a   p r z e c i w k o   w i n n y m   s e d z i o m ,   p o   t y m
j a k   j a   z l o z y l a m   t a m   w n i o s e k   o   w s z c z e c i e   s l e d z t w a .   J e d n a k
o d m a w i a j a c   k o n i e c z n e g o   w s z c z e c i a   s l e d z t w a   r o w n i e z   p r o k u r a t o r z y   t e j   P r o k u r a t u r y   r a z a c o   n a r u s z y l i   p r a w o ,   a   m i a n o w i c i e   a r t .   2   P r a w o   o   P r o k u r a t u r z e   w   z w .   z .   a r t .   2 3 1   k k   w   z w .   z .
a r t .   2 3 9   k k .   P o t e m   t a k z e   s e d z i a   S a d u   R e j o n o w e g o   I I
W y d z i a l   K a r n y   u l .   M a r s z a l k o w s k a   8 2   W a r s z a w a   o d r z u c a j a c
m o j e   z a z a l e n i e   n a   d e c y z j e   p r o k u r a t o r o w   p o p e l in i la   p r z e s t e p s t w o   w y n i k a j a c e   z   a r t .   2 3 1   k k .   J e d n o c z e s n i e   w s z y s c y   r o z p o z n a j a c y   n i n i e j s z a   s p r a w e   n a p r z o d   s e d z i o w i e ,   a   n a s t e p n i e   p r o k u r a t o r z y   i   s e d z i o w i e   r a z a c o   n a r u s z y l i   a r t .   4 5   u s t .   1   K o n s t y t u c j i ,   j a k o   z e   k a z d y   f u n k c j o n a r i u s z   p u b l i c z n y   j e s t     z o b o w i a z a n y   p o p r z e z   a r t .   4 5   u s t .   1   K o n s t y t u c j i   d o   s p r a w i e d l i w e g o   r o z p o z n a n i a   s p r a w y .   S p r a w i e d l i w e   r o z p o z n a n i e   s p r a w y   t o   t a k i e ,   k t o r e   j e s t   z g o d n e   z   p o s t a n o w i e n i a m i   p r a w a   m a t e r i a l n e g o   i   p r o c e s o w e g o :   ( z o b .   l i c z n e   z a p i s y   w   k o m e n t a r z a c h   d o   a r t .   4 5   u s t .   1   K o n s t y t u c j i ) .   P o n a d t o ,   z g o d n i e   z   A r t .   3 .   §   1 . p u n k t   3   P r a w o   o   P r o k u r a t u r z e   P r o k u r a t o r   m a   p o d e j m o w a c   sr o d k i   p r z e w i d z i a n e   p r a w e m ,   z m i e r z a j ac e   d o   p r a w i d lo w e g o   i   j e d n o l i t e g o   s t o s o w a n i a   p r a w a   w   p o s t ep o w a n i u   s ad o w y m .   D l a t e g o   t e z   P r o k u r a t u r a   b y l a   z o b o w i a z a n a   d o   w s z c z e c i a   s l e d z t w a .

A   j e d n a k   w b r e w   p r a w n y m   r e a l i o m   p a n   P r o k u r a t o r   M i c h a l   M i s t y g a c z   o d m o w i l   w   d n i u   2 4 . 0 2 . 2 0 1 2   s p r z e c z n i e   z   p r a w e m   w s z c z e c i a   s l e d z t w a   d o t .   m o j e g o   w n i o s k u   z   d n i a   2 5 . 0 1 . 2 0 1 2   o
s c i g a n i e   s e d z i o w ,   k t o r z y   w   m o i m   p r o c e s i e   o   d z i a l   s p a d k u   r a z a c o   n a r u s z y l i   p r a w o ,   n a r a z a j a c   m n i e   i   m o j a   s i o s t r e   z   t e g o   p o w o d u   n a   d u z a   s z k o d e ,   b o   n i c   n i e   o t r z y m a l y s m y   z   n a l e z a c e g o   s i e   n a m   p r a w n i e   s p a d k u   p o   o j c u .   D z i a l a j a c   t a k   P a n   P r o k u r a t o r   M i c h a l   M i s t y g a c z   n a r u s z y l   r a z a c o   a r t .   2 3 1   k k   w   z w . z   a r t .   2 3 9   §   1   k k   ( i   j e s z c z e   i n n e   p r z e p i s y   k p k ) .   O d n o s n i e   s z c z e g o l o w   n a r u s z e n i a   p r a w a   p r z e z   P a n a   P r o k u r a t o r a   M i c h a l   M i s t y g a c z   p r o s z e   p r z e c z y t a c   m o j e   p o n i z s z e   w y j a s n i e n i a .

R o w n i e z   S e d z i a   S a d u   R e j o n o w e g o   I I   W y d z i a l   K a r n y   u l .   M a r s z a l k o w s k a   W a r s z a w a   u t r z y m u j a c   w   m o c y   w   d n i u   2 5 . 0 5 . 2 0 1 2   w / w   s p r z e c z n e   z   p r a w e m   p o s t a n o w i e n i e   p r o k u r a t o r a   M i c h a l a   M i s t y g a c z   p o p e l n i l   i d e n t y c z n e   n a r u s z e n i a   z   a r t .   2 3 1   k k   w   z w . z   a r t .   2 3 9   §   1   k k .

P r o k u r a t o r   o d m a w i a j a c   w s z c z e c i a   s l e d z t w a   d l a t e g o   n a r u s z y l   r a z a c o   p r a w o ,   ( a r t .   2 3 1   §   1   k k   w   z w .   z   a r t .   2 3 9   §   1   k k ) ,   b o
j e s t   c a l k o w i c i e   o b j e k t y w n i e   z a u w a z a l n e   w   p r z e d m i o t o w y m   p o s t e p o w a n i u   o   d z i a l   s p a d k u ,   z e   w s z y s c y   p r z e d   P r o k u r a t u r a   o b w i n i a n i   p r z e z e   m n i e   s e d z i o w i e   p r z y   w y d a w a n i u   i c h   o r z e c z e n   d o t .   s p a d k u   n a r u s z y l i   p r a w o   w   s p o s o b   r a z a c y ,   t z n .   w s z y s c y   s e d z i o w i e   z   p o p r z e d n i e g o   p o s t e p o w a n i a   s a d o w e g o   p o p e l n i l i   z   p e w n o s c i a   w y s t e p e k   z   a r t .   2 3 1   k k .

A b y  Panie / Panowie Poslowie   m o g li  l e p i e j   u z m y s l o w i c   s o b i e   j a k
w i e l k a   k r z y w d e   w y r z a d z i l i   m i   n a p r z o d   p o z b a w i e n i   s k r u p u l o w ,   ( z a p e w n e   p r z e k u p i e n i   p r z e z   p o z w a n e g o ) ,   n a g i n a j a c y   p r a w o   s e d z i o w i e   t r z e c h   i n s t a n c j i   z   p o p r z e d n i e g o   p o s t e p o w a n i a   s a d o w e g o   o   d z i a l   s p a d k u ,   a   n a s t e p n i e   r o w n i e   b e z l i t o s n i   p r o k u r a t o r z y   i   S e d z i a   z   w / w   p o s t e p o w a n   k a r n y c h ,   k o n i e c z n e   j e s t  k r o t k i e   o p i s a n i e   m o j e j   o b e c n e j   i   w c z e s n i e j s z e j   s y t u a c j i   z y c i o w e j :   O t o z   j e s t e m   j u z   s t a r s z a   p a n i a ,   o d   3 2   l a t   w y c z e r p a n a   o p i e k a   n a d   m o i m   s y n e m   n i e p e l n o s p r a w n y m   w   s t o p n i u   z n a c z n y m ,   c i e r p i a c y m   j a k o   a u t y s t a   n a   p o w a z n e   z a b u r z e n i a   z a c h o w a n i a .   Z e   w z g l e d u   n a   o p i e k e   n a d   s y n e m   n i e   b y l a m   w   s t a n i e   p r a c o w a c   z a r o b k o w o   o d   k i e d y   o n   u r o d z i l   s i e .   D l a t e g o   n a b y l a m   t y l k o   b a r d z o   s k r o m n e   s w i a d c z e n i a   e m e r y t a l n e .   T e r a z   j e s t e m   n a   b a r d z o   n i s k i e j   e m e r y t u r z e .   W i e c   m u s i m y   z y c   z   s y n e m   b a r d z o   s k r o m n i e ,   o d   l a t   n i e   s t a c   n a s   n a   w i e l e   r z e c z y ,   n p ,   n a   u r l o p .   N i e s t e t y   n i e   s t a c   m n i e   r o w n i e z   n a   o p l a c e n i e   s y n o w i   p o t r z e b n e j   m u   t e r a p i i   c z y   s r o d k o w   l e c z n i c z y c h ,   n i e   r e f u n d o w a n y c h   p r z e z   k a s e   c h o r y c h ,   b o   z a l i c z a j a   s i e   d o   m e d y c y n y   n a t u r a l n e j .   N a t o m i a s t   t e n   k t o   p o z b a w i l   m n i e   s p a d k u   n i e   m a   d z i e c i   i   d o b r z e   p o w o d z i   m u   s i e   m a t e r i a l n i e .   S i o s t r a   p o   p r z e z y t y m   s z o k u   n a   s k u t e k   n a r u s z a j a c y c h   p r a w o   o r z e c z e n   s a d o w y c h ,   w l a c z n i e   z   n i e   m n i e j   r a z a c o   l a m i a c y m   p r a w o
o r z e c z e n i e m   S N ,   r o z c h o r o w a l a   s i e   c i e z k o   n a   c h o r o b e   P a r k i n s  o n a .

D l a t e g o   m i a l a m   w t e d y   n a d z i e j e ,   z e   m o z e   w k r o t c e   b e d e   w r e s z c i e   m i a l a   t r o c h e   w i e c e j   p i e n i e d z y   d o   d y s p o z y c j i ,   k i e d y   w   2 0 0 5   r .   z l o z y l a m   d o   s a d u   w n i o s e k   o   d z i a l   s p a d k u   p o   o j c u .   Z g o d n i e   z   p r a w e m   n a l e z a l o   m i   s i e   o k .   7 0   0 0 0 , 0 0   z l   z   m o j e j   c z e s c i   s p a d k u .   M i a l a m   n a d z i e j e ,   z e   p o   o t r z y m a n i u   m o j e j   c z e s c i   s p a d k u   b e d e   w r e s z c i e   m o g l a   o p l a c i c   o d   d a w n a   w y m a r z o n y   u r l o p   i   o d p o c z a c   s o b i e   t r o c h e ,   c z y   t e z   o p l a c i c   t e r a p i e   m e d y c y n y   n a t u r a l n e j   d l a   s y n a ,   c o   d o p r o w a d z i l o b y   d o   p o p r a w y   j e g o   m e c z a c e g o   z a c h o w a n i a .   A   m o z e   t e z   k u p i c   p a r e   n o w y c h   m e b l i ,   b o   t e   s t a r e   s a   w   o k r o p n y m   s t a n i e .   M o j   s y n
m a r z y   o d   l a t   o   n o w y m ,   p l a s k i m   t e l e w i z o r z e .   J e d n a k   n a   t o
w s z y s t k o   n i e   m a m y   p i e n i e d z y .

P o n i z e j   o p i s u j e   j a k   d o s z l o   d o   f a k t u ,   z e   w   d n i u   2 5 . 0 1 . 2 0 1 2     z l o z y l a m   d o   P r o k u r a t u r y   R e j o n o w e j   W a r s z a w a   S r o d m i e s c i e
u l .   K r u c z a   3 8   w / w   z a w i a d o m i e n i e   o   p o p e l n i e n i u
p r z e s t e p s t w a   z   a r t .   2 3 1   k k   p r z e z   s e d z i o w   w / w   s a d o w.

M o j   z m a r l y   w   2 0 0 5   r .   o j c i e c   b y l   w l a s c i c i e l e m   p i e k n e g o ,   w   s a m y m   s e r c u   W a r s z a w y   p o l o z o n e g o   m i e s z k a n i a .   K i l k a   m i e s i e c y   p r z e d   s m i e r c i a   z l a m a l   b i o d r o   i   p o   o p e r a c j i   p o t r z e b o w a l
s t a l e j   o p i e k i .   P o n i e w a z   o j c a   d r u g a   z o n a ,   ( z   k t o r a   b y l   o d   w i e l u   l a t   r o z w i e d z i o n y ) ,   o d m o w i l a   z a o p i e k o w a n i a   s i e   b y l y m   m e z e m ,   m u s i a l   o j c i e c   z n a l e z c   s i e   w   P i e l e g n a c y j n y m   D o m u
O p i e k i   k o l o   W a r s z a w y .   P r z y r o d n i   b r a t ,   ( s y n   d r u g i e j ,   b y l e j   z o n y   o j c a ) ,   k t o r y   o d   p o n a d   3 0   l a t   z a m i e s z k u j e   w   R F N ,   i   k t o r y   a b s o l u t n i e   d o   t a m t e j   p o r y   n i e   u t r z y m y w a l   z a d n e g o   k o n t a k t u   z   o j c e m ,   d o w i e d z i a w s z y   s i e ,   z e   o j c i e c   w y m a g a   s t a l e j   p i e l e g n a c j i   i   z e   z a p e w n e   n i e d l u g o   u m r z e ,   n a g l e   z a i n t e r e s o w a l   s i e   o j c e m   i   p r z y j e c h a l   w   o d w i e d z i n y   d o   n i e g o .   O n   w y k o r z y s t a l   c h o r o b e   o j c a   i   n a m o w i l   g o   d o   s p r z e d a z y   o j c o w s k i e g o   m i e s z k a n i a .   P o n i e w a z   o j c i e c   n i e   m o g l   s a m   z a j a c   s i e   s p r z e d a z a ,   b r a t   n a m o w i l   g o   d o   z r o b i e n i a   d l a   n i e g o   p e l n o m o c n i c t w a   w   c e l u   s p r z e d a z y   m i e s z k a n i a .   O j c i e c ,   z   k t o r y m   m i a l a m   o d   l a t   c i a g l y   k o n t a k t ,   ( g l o w n i e   t e l e f o n i c z n y ,   b o   m i e s z k a m   w   R F N ) ,   u z g o d n i l   z   b r a t e m ,   z e   t e n   o c z y w i s c i e   o t r z y m a n e   z e   s p r z e d a z y   m i e s z k a n i a   p i e n i a d z e   p r z e l e j e   n a   k o n t o   b a n k o w e   o j c a .   T a k a
b y l a   w o l a   o j c a .   O n   m i   s a m   o   t y m   o s o b i s c i e   t e l e f o n i c z n i e
o z n a j m i l .

A l e   b r a t   n i e   p r z e l a l   p i e n i e d z y   n a   k o n t o   o j c a   t y l k o   n a   k o n t o   s w o j e j   t e s c i o w e j .   B o   z a p l a n o w a l ,   ( c o   z r o z u m i a l a m   p o z n i e j ) ,   z e b y   m n i e   i   s i o s t r e   o s z u k a c   i   p o z b a w i c   n a l e z n y c h   n a m   c z e s c i   z e   s p a d k u .   I   t e n   p o d l y   p l a n   u d a l o   m u   s i e   n a s t e p n i e   w   p e l n i   z r e a l i z o w a c   p r z y   p o m o c y   n i e u c z c i w y c h   s e d z i o w ,   p r z e k u p i o n y c h   p r z e z   b r a t a .   O   c z y m   m n i e   o n   s a m   p o z n i e j   p o i n f o r m o w a l .

O j c i e c   d a l   m i   w c z e s n i e j   s w o j   w l a s n o r e c z n i e   s p i s a n y   t e s t a m e n t ,   n a   m o c y   k t o r e g o   u p o w a z n i l   m n i e   d o   z a j e c i a   s i e   p o d z i a l e m   j e g o   m a j a t k u   p o   j e g o   s m i e r c i .   O j c i e c   d a l   m i   j e d n o c z e s n i e   p e l n o m o c n i c t w o   d o   d y s p o n o w a n i a   j e g o   k o n t e m   b a n k o w y m .   Z g o d n i e   z   t e s t a m e n t e m   o j c a   j e g o   m a j a t e k   m i a l a m   p o d z i e l i c   n a   4   r o w n e   c z e s c i ,   t z n .   n a   n a s   t r o j e   d z i e c i   o j c a ,   o r a z   j e d n a   c z e s c   n a   j e g o   d r u g a ,   b y l a   z o n e .

P o   s m i e r c i   o j c a   c h c i a l a m   z a j a c   s i e   p o d z i a l e m   s p a d k u   p o
o j c u .   W   t y m   c e l u   u d a l a m   s i e   d o   b a n k u   o j c a ,   a b y   p o d j a c   p i e n i a d z e   z e   s p r z e d a z y   m i e s z k a n i a   i   p o d z i e l i c   j e   m i e d z y   s p a d k o b i e r c o w .   J e d n a k   n a   k o n c i e   o j c a   n i e   b y l o   z a d n y c h   p i e n i e d z y .   W t e d y   d o w i e d z i a l a m   s i e ,   z e   b r a t   p i e n i a d z e   u z y s k a n e   z e   s p r z e d a z y   m i e s z k a n i a   k a z a l   p r z e l a c   n a   k o n t o   s w o j e j   t e s c i o w e j .   W i e c   n a p i s a l a m   d o   n i e g o   n a   j e g o   a d r e s   w   R F A ,   z e b y   o n   o d d a l   m n i e ,   s i o s t r z e ,   o r a z   j e g o   m a t c e ,   n a l e z n a   k a z d e j   z   n a s   z g o d n i e   z   w o l a   o j c a   c z e s c   s p a d k u   p o   o j c u .   J e d n a k   b r a t   w   o g o l e   n i e   o d p o w i e d z i a l   n a   m o j   l i s t .   P o t e m   w i e c   z n o w u   d o   n i e g o   n a p i s a l a m .   Z n o w u   b r a k   o d p o w i e d z i .   W i e c   z o s t a l a m   z m u s z o n a   o d d a c   s p r a w e   d o   s a d u .

W t e d y   w l a s n i e   z a c z e l o   s i e   o s z u k a n c z e ,   z a k o n c z o n e   r a z a c o   s p r z e c z n y m i   z   p r a w e m   o r z e c z e n i a m i   p o s t e p o w a n i e   s a d o w e :   W t e d y   t e z   –   o   z g r o z o !   –   m u s i a l a m   k i l k a   r a z y   s t w i e r d z i c ,   z e
p o l s c y   s e d z i o w i e   l a m i a   p r a w o   n a   r o w n i   z   s e d z i a m i   n i e m i e c k i m i .

N a p r z o d   s e d z i a   S R   n a r u s z y l a   p e r f i d n i e   p r a w o ,   p o t e m   3   s e d z i e   z   S O   p o t w i e r d z i l y   t e n   r a z a c o   n a r u s z a j a c y   p r a w o   w y r o k
S R ,   a   n a   k o n i e c   p o d o b n i e   p o s t a p i l   s e d z i a   S N ,   r o w n i e z   r a z a c o   n a r u s z a j a c   p r a w o ,   b o   n i e   p r z y j a l   a b s o l u t n i e   d o p u s z c z a l n e j   k a s a c j i   d o   r o z p o z n a n i a ,   t w i e r d z a c   w b r e w   p r a w u ,   z e   o j c i e c
d o k o n a l   w a z n a   p r a w n i e   d a r o w i z n e .

P o n i e w a z   d r u g a ,   b y l a   z o n a   o j c a   z m a r l a   w   m i e d z y c z a s i e   i   n i e   m o g l a   z a p r z e c z y c   k l a m s t w o m   o p o w i a d a n y m   p r z e z   b r a t a ,   t e n   b r a t   o s z u s t   o s w i a d c z y l   p r z e d   s a d e m ,   z e   o j c i e c   ( r z e k o m o –   j a )   p o d a r o w a l   p i e n i a d z e   o t r z y m a n e   z e   s p r z e d a z y   m i e s z k a n i a   s w e j   d r u g i e j   b y l e j   z o n i e ,   c z y l i   m a t c e   b r a t a ,   ( p o   k t o r e j   o n   o c z y w i s c i e   d z i e d z i c z y ) . . N a   p r o z n o   p r o b o w a l y s m y   z a p r z e c z a c   t y m   k l a m s t w o m   b r a t a :   M i m o   n a s z y c h   w i e l o k r o t n y c h   s p r z e c i w o w   S e d z i o w i e   w s z y s t k i c h   i n s t a n c j i ,   w l a c z n i e   z   t e o r e t y c z n i e   w y s o k o   w y k w a l f i k o w a n y m   s e d z i a   S N ,   s t w i e r d z i l i   w   s w y c h   o r z e c z e n i a c h   c a l k o w i c i e   s p r z e c z n i e   z   p r a w e m ,   b o w i e m   t y l k o   n a   p o d s t a w i e   z e z n a n   k l a m i a c y c h   s w i a d k o w   p o d s t a w i o n y c h   p r z e z   b r a t a ,   j a k   t e z   j e g o   s a m e g o   i   j e g o   z o n y   o r a z   j e g o   t e s c i o w e j ,   z e   o j c i e c   p o d a r o w a l   p i e n i a d z e   z a   m i e s z k a n i e   s w e j   b y l e j   z o n i e ,   i   d l a t e g o   n i e   b y l o   z a d n e j   m a s y   s p a d k o w e j   d o   p o d z i a l u   m i e d z y   s p a d k o b i e r c o w .   W i e c   a n i   j a ,   a n i   s i o s t r a   –   k u   n a s z e j   o g r o m n e j   r o z p a c z y   –   n i c   n i e   o t r z y m a l y s m y   z   p r z y p a d a j a c y c h   n a m   p r a w n i e   c z e s c i   s p a d k u .

N i e s t e t y   w s z y s c y   u c z e s t n i c z a c y   w   p r o c e s i e   s e d z i o w i e
u s t a l i l i ,   z e   d o s z l o   d o   d a r o w i z n y   z e   s t r o n y   s p a d k o d a w c y ,   o p i e r a j a c   s i e   w y l a c z n i e   n a   n i e d o p u s z c z a l n y c h   w   p r z e d m i o t o w e j   s p r a w i e   z e z n a n i a c h   k l a m i a c y c h   s w i a d k o w   i   b r a t a ,   m i m o
f a k t u ,   z e   K o d e k s   c y w i l n y   w   p o s t a c i   a r t .   8 9 0   §   1   k c   w   z w .   z
a r t .   7 3   §   2   k c ,   w   z w .   z   a r t .   7 4   §   2   k c   a b s o l u t n i e   n i e   z e z w a l a la   w   p r z e d m i o t o w y m   p r o c e s i e   a n i   n a   d o w ó d   z   p r z e s l u c h a n i a
sw i a d k ó w ,   a n i   n a   d o w ó d   z   p r z e slu c h a n i a   s t r o n   n a   f a k t   d o k o n a n i a   c z y n n o sc i   ( r z e k o m e j )   d a r o w i z n y ,   s k o r o   a n i   j a   a n i   s i o s t r a   n i e   z g o d z i l y s m y   s i e   n a   t a k i e   d o w o d y   i   s k o r o   b r a t   n i e   p r z e d s t a w i l   a b s o l u t n i e   z a d n e g o   d o w o d u   n a   p i s m i e   u p r a w d o p o d o b n i a j a c e g o   f a k t   d o k o n a n i a   d a r o w i z n y   p r z e z   s p a d k o d a w c e .   P r z e c i e z   z   a r t . 8 9 0   §   1   k c   w y n i k a ,   z e:   O sw i a d c z e n i e   d a r c z y nc y   p o w i n n o   b y c  z lo zo n e   w   f o r m i e   a k t u   n o t a r i a l n e g o ,   a   z   a r t .   7 3   §   2   k c   d o w i a d u j e m y   s i e ,   z e :   J e ze l i   u s t a w a   z a s t r z e g a   d l a   c z y n n o sc i   p r a w n e j   i n n a  f o r m e  s z c z e g ó l n a,   c z y n n o sc  d o k o n a n a   b e z   z a c h o w a n i a   t e j   f o r m y   j e s t   n i e w a zn a,   w i e c   w   z a s a d z i e   d a r o w i z n a   n i e   m a j a c a   f o r m y   a k t u   n o t a r i a l n e g o   j e s t   n i e w a z n a ,
c h y b a ,   z e :   J e d n a k ze   u m o w a   d a r o w i z n y   z a w a r t a   b e z   z a c h o w a n i a   t e j   f o r m y   s t a j e   s i e  w a zn a ,   j e ze l i   p r z y r z e c z o n e   sw i a d c z e n i e   z o s t a lo   s p e ln i o n e .   ( a r t .   8 9 0   §   1   k c   d r u g i e   z d a n i e ) .

D l a t e g o   n a w i a z u j a c   d o   p o w y z e j   w s k a z a n y c h   p r z e p i s o w   i   d o
p r o c e s u   o   d z i a l   s p a d k u   n a l e z y   p o d k r e s l i c ,   z e   n i e   b y l   w   n i m   d o p u s z c z a l n y   a n i   d o w o d   z e   s w i a d k o w   a n i     d o w o d   z   p r z e s l u c h a n i a   s t r o n ,   b o   t o   j a s n o   w y n i k a   z   a r t .   8 9 0   §   1   k c   w   z w .   z
a r t .   7 3   §   2   k c ,   n a k a z u j a c y c h   u m o w i e   d a r o w i z n y   f o r m e   n o t a r i a l n a ,   i   d l a t e g o   a b s o l u t n i e   o b j e k t y w n i e   n a l e z a l o   z a s t o s o w a c   w   p r z e d m i o t o w y m   p r o c e s i e   a r t .   7 4   §   1   k c ,   n i e   d o p u s z c z a j a c y   a n i   d o w o d u   z e   s w i a d k o w ,   a n i   d o w o d u   z   p r z e s l u c h a n i a   s t r o n.    P o n a d t o   z   a r t .   7 4   §   2   k c   w y n i k a   j e d n o z n a c z n i e :     J e d n a k ze   m i m o   n i e z a c h o w a n i a   f o r m y   p i s e m n e j   p r z e w i d z i a n e j   d l a   c e l ó w   d o w o d o w y c h ,   d o w ó d   z e   sw i a d k ó w   l u b   d o w ó d   z   p r z e s lu c h a n i a   s t r o n   j e s t   d o p u s z c z a l n y ,   j e ze l i   o b i e   s t r o n y   w y r a za  n a   t o   z g o de,   j e ze l i   zad a   t e g o   k o n s u m e n t   w   s p o r z e   z   p r z e d s i eb i o r ca   a l b o   j e ze l i   f a k t   d o k o n a n i a   c z y n n o sc i   p r a w n e j   b ed z i e   u p r a w d o p o d o b n i o n y   z a   p o m o ca  p i s m a .  

P o d k r e s l a m   w   z w i a z k u   z   p o w y z s z y m ,   z e   a n i   j a ,   a n i   m o j a   s i o s t r a   n i g d y ,   n a w e t   n i e   w   s p o s o b   d o m n i e m a n y ,   n i e   w y r a z i l y s m y   z g o d y   w   p r o c e s i e   –   b o   n i e   j e s t e s m y   w a r i a t k a m i   –   n a   d o p u s z c z e n i e   p r z e z   s a d y   d o w o d u   z e   s w i a d k o w   c z y   d o w o d u   z   p r z e s l u c h a n i a   s t r o n .   P o n a d t o   a n i   b r a t   a n i   j e g o   s w i a d k o w i e   n i e   p r z e d s t a w i l i   z a d n e g o   d o w o d u   n a   p i s m i e   a b y   u p r a w d o p o d o b n i c   z g o d n i e   z   a r t .   7 4   §   2   k c   f a k t   d o k o n a n i a   p r z e z   o j c a   r z e k o m e j   c z y n n o sc i   p r a w n e j   d a r o w i z n y .

M i m o   z a k a z o w   i   n a k a z o w   w y n i k a j a c y c h   j a s n o   z   A r t .   7 4 .   §   1
k c   i   z   a r t .   7 4   §   2   k c   w s z y s c y   o r z e k a j a c y   s e d z i o w i e   –   l a m i a c   r a z a c o   p r a w o   –   d o p u s c i l i ,   n i e s t e t y ,   n i e d o p u s z c z a l n y   w   p r z e d m i o t o w y m   p r o c e s i e   z   u w a g i   n a   p o w s z e c h n i e   z n a n y   f a k t ,   z e
s w i a d k o w i e   c z e s t o   k l a m i a   p r z e d   s a d e m ,   z a r o w n o   d o w o d   z e   sw i a d k ó w ,   j a k   i   d o w ó d   z   p r z e s lu c h a n i a   s t r o n   n a   f a k t   d o k o n a n i a   p r z e z   s p a d k o d a w c e   r z e k o m e j   c z y n n o sc i   d a r o w i z n y .   I   s t w i e r d z i l i   w   o g r o m n i e   b r u t a l n y   d l a   m n i e   i   d l a   s i o s t r y   s p o s o b ,   z e   z   p o w o d u   r z e k o m e j   d a r o w i z n y   n i e   b y l o   z a d n e j   m a s y   s p a d k o w e j   d o   p o d z i a l u .   C h o c i a z   s t u d e n c i   p r a w a   j u z   n a   p o c z a t k u   s t u d i o w   u c z a   s i e ,   z e   n a l e z y   u n i k a c   u s t n e j   d a r o w i z n y ,   b o   t a k o w a   j e s t   p r a k t y c z n i e   n i e m o z l i w a   d o   u d o w o d n i e n i a   p r z e d   s a d e m .

B r a t   z a p e w n e   w i e d z i a l   j a k   s e d z i o w   d o   t a k i e g o   o r z e k a n i a   p r z e k o n a c ,   b o   n i e   k r y l   s i e ,   z e   d a l   l a p o w k i   s e d z i o m .   P o   o r z e c z e n i u   S O   j e s z c z e   w   b u d y n k u   s a d u   p r o b o w a l   m n i e   n a m o w i c ,
z e b y m   n i e   w n o s i l a   k a s a c j i ,   p r z e k o n u j a c ,   z e   i   t a k   n i e   m a m
z a d n y c h   s z a n s   p r z e d   S N ,   b o   p r z e c i e z   b r a t   m a   p i e n i a d z e   a   j a   n i e .   Z a p e w n e   d l a t e g o   t a k   u s i l n i e   p r o b o w a l   p r z e k o n a c   m n i e
d o   n i e w n o s z e n i a   k a s a c j i ,   b o   c h c i a l   z a o s z c z e d z i c   n a   l a p o w c e   d l a   s e d z i e g o   S N .

P o n a d t o   n a l e z y   z   c a l a   s t a n o w c z o s c i a   p o d k r e s l i c   –   w b r e w   r a z a c o   s p r z e c z n y m   z   p r a w e m   z a p a t r y w a n i e m   S N   –   z e   n i e   m o z e   b y c   w   p r z e d m i o t o w e j   s p r a w i e   m o w y   o   z a s t o s o w a n i u   i   d o p u s z c z a l n o s c i   r e g u l y   w y n i k a j a c e j   z   a r t .   8 9 0   §   1   k c   d r u g i e   z d a n i e ,   t z n .   z e   r z e k o m a   d a r o w i z n a   s t a l a   s i e   w a z n a ,   j a k o   z e   t a k o w a   –   n a w e t   p r z y j m u j a c   w b r e w   r e a l i o m   z e   t a k a   b y l a   –   n i g d y   n i e   z o s t a l a   s p e l n i o n a :   T e n   f a k t   w y n i k a   j e d n o z n a c z n i e   z   a r t .   1 5 5   §   2   k c   w   z w .   z   a r t .   3 4 8   k c .

W   r e a l i a c h   p r z e d m i o t o w e g o   p r o c e s u   o   d z i a l   s p a d k u   o z n a c z a   t o   j e d n o z n a c z n i e   i   o b j e k t y w n i e ,   z e   p o n i e w a z   p r z e d m i o t e m
r z e k o m e j   d a r o w i z n y   b y l y   p i e n i a d z e ,   c z y l i   r z e c z   o z n a c z o n a   t y l k o   c o   d o   g a t u n k u ,   w i e c   z g o d n i e   z   a r t .   1 5 5   §   2   k c   w   z w .   z   a r t .   3 4 8   k c   p r z e n i e s i e n i e   w l a s n o s c i   p i e n i e d z y   m o z e   n a s t a p i c   w y l a c z n i e   p o p r z e z   p r z e n i e s i e n i e   i c h   p o s i a d a n i a ,   w r a z   z   j e d n o c z e s n y m   w y d a n i e m   t y c h   p i e n i e d z y .   A b y   z r e a l i z o w a c   n a k a z y   w y n i k a j a c e   z   a r t .   1 5 5   §   2   k c   i   z   a r t .   3 4 8   k c   b r a t   p o   s p r z e d a n i u   m i e s z k a n i a   s p a d k o d a w c y   p o w i n i e n   b y l   p r z e l a c   t e   p i e n i a d z e   n a   k o n t o   b a n k o w e   s w e j   r z e k o m o   o b d a r o w a n e j   m a t k i .   C z e g o   o n   j e d n a k   n i e   z r o b i l ,   b o   c h c i a l   p r z y w l a s z c z y c   s o b i e   c a l y   s p a d e k   i   d l a t e g o   p r z e l a l   p i e n i a d z e   u z y s k a n e   z e   s p r z e d a z y   m i e s z k a n i a   n a   k o n t o   b a n k o w e   s w e j   w s p o l n i c z k i   w   d o k o n a n y m   o s z u s t w i e :   t e s c i o w e j .   P r z e n i e s i e n i e   p o s i a d a n i a   p o p r z e z   w y d a n i e   p i e n i e d z y   z o s t a l o b y   e w e n t u a l n i e   r o w n i e z   z r e a l i z o w a n e ,   g d y b y   t e s c i o w a   b r a t a ,   n a   k t o r e j   t o   w l a s n i e   k o n t o   b a n k o w e   b r a t   p r z e l a l   p i e n i a d z e   p o   s p r z e d a z y   m i e s z k a n i a ,   w y d a l a   o s o b i s c i e   c a l a   k w o t e   w   g o t o w c e  r z e k o m o   o b d a r o w a n e j .   J e d n a k   n i e   t a k i e g o   n i e   n a s t a p i l o ,   o
c z y m   w y r a z n i e   s w i a d c z a   a k t a   s a d o w e   p r z e d m i o t o w e j   s p r a w y .   W   a k t a c h   t y c h   z n a j d u j e   s i e   b o w i e m   m .   i n .   a k t   n o t a r i a l n y
s p r z e d a z y   m i e s z k a n i a ,   j a k o   d o w o d   n a   t o ,   z e   p i e n i a d z e   z o s t a l y   p r z e l a n e   n a   k o n t o   t e s c i o w e j ,   o r a z   l i c z n e     w y c i a g i   z   k o n t a   b a n k o w e g o   t e s c i o w e j ,   z   k t o r y c h   j a s n o   w y n i k a ,   z e   p i e n i a d z e   z e   s p r z e d a z y   m i e s z k a n i a   a n i   n i e   z o s t a l y   p r z e l a n e   n a   k o n t o   b a n k o w e   r z e k o m o   o b d a r o w a n e j ,   a n i   n i e   m o g l y   z o s t a c   j e j   o s o b i s c i e   w   c a l o s c i   p r z e k a z a n e   w   g o t o w c e ,   s k o r o   w   c h w i l i   s m i e r c i   r z e k o m o   o b d a r o w a n e j   n a   k o n c i e   t e s c i o w e j   b y l o   j e s z c z e   c a   7 6   0 0 0 , 0 0   z l .   z   p i e n i e d z y   u z y s k a n y c h   z e   s p r z e d a z y   m i e s z k a n i a   s p a d k o d a w c y .   W   a k t a c h   s p r a w y   n i e   z n a j d u j a   s i e   p o n a d t o   z a d n e   d o w o d y   n a   t o ,   z e   r z e k o m o   o b d a r o w a n a   o t r z y m a l a   w a z n e   p r a w n i e   u p o w a z n i e n i e   d o   p o d j e c i a
p o d a r o w a n y c h   j e j   r z e k o m o   p i e n i e d z y   z   k o n t a   t e s c i o w e j .
( z o b .   a r t .   3 4 8 .   z d a n i e   d r u g i e   k c ) .   W i e c   n i g d y   n i e   m o g l a   p o d j a c ,   i   n i e   p o d j e l a   t y c h   p i e n i e d z y .   W i e c   r z e k o m a   d a r o w i z n a   n i g d y   n i e   z o s t a l a   s p e l n i o n a   i   d l a t e g o   n i g d y   n i e   m o g l a   s t a c   s i e   w a z n a   z g o d n i e   z   a r t .   8 9 0   §   1   k c   d r u g i e   z d a n i e .   W i e c   s e d z i a   S N   o r z e k l   n i e   p r a w o ,   a l e   t a k o w e g o   r a z a c e   n a r u s z e n i e .

P o n a d t o   j a s n e   j e s t ,   z e   s p a d k o d a w c a   n i g d y   n i e   p o d a r o w a l
r z e k o m o   o b d a r o w a n e j   t y c h   p i e n i e d z y :   O N   n i g d y   n i e   p o s t a p i l b y   w   t e n   s p o s o b ,   j a k o ,   z e   b y l   c z l o w i e k i e m   o   z d r o w y m
u m y s l e ,   a   n i e   w a r i a t e m .   W i e c   n i e   p o d a r o w a l b y   c a l e g o   s w e g o   m a j a t k u   k o b i e c i e   z   k t o r a   n i g d y   n i e   u k l a d a l o   m u   s i e ,   i   z
k t o r a   b y l   r o z w i e d z i o n y ,   a   k t o r a   t o   n a w e t   n i e   c h c i a l a   z a o p i e k o w a c   s i e   n i m ,   k i e d y   o n   w y m a g a l   p o m o c y   i   o p i e k i   p o
z l a m a n i u   b i o d r a

A b y   w y j a s n i c   d o   k o n c a   s t a n   f a k t y c z n y   d o t .   m e g o   p r o c e s u   o   d z i a l   s p a d k u   c h c e   u z u p e l n i c ,   z e   w   c h w i l i   s m i e r c i   m e g o   o j c a ,   s p a d k o d a w c y ,   z n a j d o w a l a   s i e   n a   k o n c i e   t e s c i o w e j   b r a t a ,   n a   k t o r e   b r a t   p r z e l a l   p i e n i a d z e   p o c h o d z a c e   z e   s p r z e d a z y   m i e s z k a n i a   o j c a   j e s z c z e   d u z a   c z e s c   k w o t y   u z y s k a n e j   z e   s p r z e d a z y ,   a   m i a n o w i c i e   c a .   1 1 5   0 0 0 , 0 0   z l .   W   a k t a c h   p r o c e s u   o   d z i a l   s p a d k u   z n a j d u j e   s i e   d o w o d   p i s e m n y   n a   t o ,   a   m i a n o w i c i e   w y c i a g   z   k o n t a   b a n k o w e g o   t e s c i o w e j ,   p r z y s l a n y   n a   m o j   w n i o s e k   d o   s a d u   p r z e z   b a n k   t e s c i o w e j   b r a t a .   W i e c
j e s t   1 0 0   %   – w y   d o w o d   w   p o s t a c i   d o k u m e n t u   n a   f a k t ,   z e   w
d n i u   s m i e r c i   o j c a   –   w b r e w   k l a m l i w y m   t w i e r d z e n i o m   s t r o n n i c z y c h   s e d z i o w   –   i s t n i a l a   d u z a   m a s s a   s p a d k o w a   d o   p o d z i a l u
m i e d z y   s p a d k o b i e r c o w .

P o   o t r z a s n i e c i u   s i e   t r o c h e   z   s z o k u   w y w o l a n e g o   s p r z e c z n y m i   z   p r a w e m   o r z e c z e n i a m i   s e d z i o w   p r z e k u p i o n y c h   p r z e z   b r a t a ,   z d e c y d o w a l a m   s i e   w   d n i u   2 5 . 0 1 . 2 0 1 2   n a   z l o z e n i e   w / w   z a w i a d o m i e n i a   d o   P r o k u r a t u r y   R e j o n o w e j   W a r s z a w a   S r o d m i e s c i e   u l   K r u c z a   3 8   o   p o p e l n i e n i u   p r z e s t e p s t w a   n a g i n a n i a   p r a w a   i   k o r u p c j i   p r z e z   w s z y s t k i c h   s e d z i o w   o r z e k a j a c y c h   w   s p r a w i e   o   d z i a l   s p a d k u .   A l e   n i e s t e t y   w t e d y   z a c z e l i   n i e r z e t e l n i   p r o k u r a t o r z y   t e j   P r o k u r a t u r y   –   c o   o p i s u j e   p o w y z e j   –   d z i a l a c   n a   m o j a   s z k o d e .

A l e k s a n d r a   B e k dnia 10.03.2018

SPRAWA ANNY DUDEK

Ankieta nt. przypadków sądowo-prokuratorskiego bezprawia

I.                    Dane osoby pokrzywdzonej (imię, nazwisko, adres, tel. mail)

Anna Dudek, 42-207 Częstochowa ul. Zamenhofa 26/32 m 20

tel. 502559724, mail: anna_ dudek@vp.pl

II.                  Krótki opis sądowej krzywdy: (max. 500 znaków)

Sąd Rejonowy w Cz-wie nie ustalił stanu faktycznego, nie rozstrzygnął spornych kwestii, bez dokonania działu wspólnego dorobku rodziców, wydał jawnie krzywdzące postanowienie pozbawiając mnie własnego majątku   i spadku po rodzicach. Pełnomocnik brata, członek S. D. ORA,  kuzyn drugiej żony brata,  w procesie podawał nieprawdę. Wykorzystał zbieżność imion ojca   i brata i twierdził, że brat poniósł nakłady na budowę domu, co jest niezgodne    z dokumentami i wcześniej składanymi zeznaniami  w procesie o dział majątku  brata z pierwszą żoną.

III.                Daty w których sprawa się toczyła i informacja czy sprawa jest zamknięta czy toczy się nadal ?

23.07.2010r do 14.07.2014r w Sądzie Rejonowym w Cz-wie o zniesienie współwłasności nieruchomości znacznej wartości + inne – II Ns 2363/10

25.08.2014r do 9.12.2014r w Sądzie Okręgowym w Cz-wie – VI Ca 855/14

skarga kasacyjna  z 11.03.2015r,  przesłana do Sądu Najwyższego 28.07.2015r  – odmowa przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania – V CSK 392/15

29.07.2015r do 20.12.2016r w Sądzie Rejonowym w Cz-wie o dział spadku po zmarłym bracie Kazimierzu, synu Kazimierza – II Ns 3263/15

6.02.2016r do 21.06.2017r w Sądzie Okręgowym w Cz-wie – VI Ca380/17

24.03.2017r w Sądzie Rejonowym w Cz-wie  – zażalenie pokrzywdzonego             na postanowienie Policji – Komisariatu I w Częstochowie z dnia 07.03.2017r zatwierdzonego przez Prokuratora Rejonowego Częstochowa – Północ w dniu 13.03.2017r  sygn. akt PR 1 Ds.2411.2017 o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego – III Kp 186/17

29.07. 2017 – subsydiarny akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi Marchewce oskarżonemu o czyn z art. 233 § 4 k.k. –  XI K 611/17 – sprawa  nie jest zakończona

IV.               Sygnatury spraw (wyroków) wydanych przez sądy (podać jakie sądy

II Ns 2363/10 – Postanowienie Sądu Rejonowego w Cz-wie z dnia 14.07.2014r

VI Ca 855/14 – Postanowienie  Sądu Okręgowego w Cz-wie z dnia 9.12.2014r

V CSK 392/15 – Postanowienie Sądu Najwyższego w Warszawie z dnia 14.01.2016r

III Kp 140/15 i 1 Ds. 1359/14   – Postanowienie Sądu Rejonowego w Cz- wie z dnia 19.05.2015r

III Kp  186/17 – Postanowienie Sądu Rejonowego z dnia 22.05.2017r  – uznanie zażalenia za zasadne

XI K 611/17 –  Postanowienie Sądu Rejonowego w Cz-wie XI Wydział Karny  z 24.10.2017r              o umorzeniu postępowania

V.                 Nazwiska sędziów (i innych funkcjonariuszy np. prokuratorów), którzy uczestniczyli w wydaniu krzywdzących wyroków

SSR – Dorota Koperska, rekomendowana na Sędziego przez Marię Ropelska

SSO – Maria Ropelska – przewodnicząca – Sędzia

Halina Garus – Sędzia

Leszek Mazur – Sędzia

           SSR –  Danuta Hernest – Celt

SSO – Leszek Mazur –  przewodniczący

Agnieszka Polak – Sędzia

Karol Kołodziejczyk – Sędzia

SSR Anna Gallina

Prokuratorzy :

Mirosława Kaczmarzyk

                      Michał Wolak

VI.               Informacja czy poszkodowany składał skargę w Trybunale Praw Człowieka             w Strasburgu (nr skargi)

Nie

VII.             Opis sprawy

Sąd Rejonowy w Cz-wie w sprawie o sygn. II Ns2363/10 wydał krzywdzące mnie postanowienie. Nie ustalił stanu faktycznego, nie rozstrzygnął spornych kwestii, wprowadzany w błąd przez uczestników postępowania i ich pełnomocników, zlecał biegłym naliczanie nakładów ponoszonych  przez rodzeństwo na budowę domu od stanu surowego otwartego, a który budowali faktycznie rodzice. W uzasadnieniu Sąd  podał, że budowę domu kontynuowali siostra i brat z własnych środków finansowych od 1973r. Wówczas budynek był        w stanie surowym. Nie było w nim okien, drzwi i schodów wewnętrznych, na piętrze zalany był tylko strop, nie było pokrycia dachowego.  W budynku nie było również żadnych instalacji. …..w związku z modernizacją  obwałowania została wykonana rekultywacja zastoisk wodnych. … Dokumenty złożone do akt sprawy zaprzeczają uzasadnieniu Sądu. Pełnomocnik brata wykorzystał fakt zbieżności imion              i nazwisk ojca i brata i twierdził, że brat z siostrą budowali dom, a to co ja zeznaję to jest nieprawdą. /k.180 w aktach/.Te same rachunki, które ja złożyłam, składał ojciec  w poprzednim procesie  w latach 1985 do 1991                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                     o podział 10-letniego majątku dorobkowego brata i jego pierwszej żony. Sąd nie dopuścił do składania zeznań,  na okoliczność poniesionych nakładów na nieruchomości przy ul. Debowej, byłej żony brata i nie uwzględnił akt sprawy II Ns 2189/91 Zeznania rodzeństwa, ojca oraz innych świadków podważają zeznania brata i siostry o poniesionych wyolbrzymionych nakładach w procesie             II Ns 2363/10. Siostra Elżbieta Majewska i jej syn urodzony w 1977r , celem osiągnięcia korzyści majątkowych, popierali fałszywe zeznania brata w trwającym 4 lata procesie.  Sąd nie uwzględnił wspólnego dorobku rodziców, ich nakładów poniesionych na budowę obu domów. Dom na ul. Podwójnej był budowany w latach 1959-1960, gdy mama nie pracowała, a dom na ul. Dębowej        w latach 1972 – 1973, gdy mama pracowała. We wrześniu 1962r ojciec rozliczał się z wybudowanego domu w Wydziale Finansowym Urzędu Miasta i płacił domiar (podatek).  Pełnomocnicy rodzeństwa podawali nieprawdę, twierdząc, że rodzice nie posiadali żadnego wspólnego majątku.  Moje dowody i twierdzenia uważano za mało skuteczne, niewiarygodne i nieprawdziwe. Wyolbrzymione naliczone nakłady w wysokości 169 tys. zł obniżyły wartość niepodzielonej wspólnej  nieruchomości, której byłam współwłaścicielką od 1972r nabytej aktem notarialnym, a  zamieszkiwanej wyłącznie przez 40 lat przez brata i siostrę..

Sąd nie uwzględnił zakwestionowanych przeze mnie operatów szacunkowych sporządzanych przez Biegłych Sądowych – rzeczoznawców majątkowych. Przykładowo Biegła Sądowa w operacie szacunkowym dopisała instalację gazową       w nieruchomości na ul. Podwójnej i w piśmie do Sądu wyjaśniała, że gazociąg biegnie w ulicy Podwójnej.  Sąd powołał na posiedzeniu niejawnym w dniu 8.11.2013r nowego Biegłego – rzeczoznawcę majątkowego, którego operat szacunkowy był również nierzetelny, sporządzony na informacjach rodzeństwa odmiennych niż w procesie o podział majątku dorobkowego brata z pierwszą żoną Barbarą Pydzik Węgrzyn. Biegły nie analizował załączonych rachunków. Część nakładów przyjął jako sporne, lecz ich nie odjął od ogólnej wartości. Sąd nie analizował nakładów / spornych, koniecznych,  niekoniecznych , ponoszonych dla własnych potrzeb, wykonywanych bez zgody wszystkich współwłaścicieli,  Brak jest w aktach sądowych moich pytań do Biegłego, które załączyłam wraz z innymi dokumentami na rozprawie w dniu 30.06.2014r do akt sprawy za pośrednictwem Adwokata.

Na dowód łamania prawa, zasad etyki adwokackiej, podawania kłamstwa przez pełnomocników uczestników postępowań załączam pismo z załącznikami z dnia 18.11.2017r  – skargę skierowaną do Sądu Dyscyplinarnego  NRA w Warszawie.

W dniu 02.02.2017r zawiadomiłam Prokuraturę Rejonową Częstochowa – Północ             o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Biegłego Sądowego mgr inż. Tomasza Marchewkę, tj. przedstawienia sfałszowanej opinii prawnej. Prokurator Mirosława Kaczmarzyk  odmówiła wszczęcia śledztwa.

Sąd Rejonowy w Częstochowie – Wydział III Karny – sygnatura akt III Kp 186/17 postanowił w dniu 22.05.2017r  przekazać Prokuratorowi  sprawę do ponownego rozpoznania. Prokurator Mirosława Kaczmarzyk po raz drugi odmówiła wszczęcia śledztwa. Po złożeniu subsydiarnego aktu oskarżenia przeciwko Tomaszowi Marchewce oskarżonemu o czyn z art. 233 §4 k.k.  Prokurator Michał Wolak pozbawił mnie statusu osoby pokrzywdzonej i  wniósł o umorzenie postępowania – sygn. akt XI K 611/17. Postanowieniem z dn. 24.10.2017r  bez rozpoznania sprawy SSR Anna Gallina postanowiła umorzyć postępowanie w sprawie  XI K 611/17,            a kosztami postępowania obciążyć Skarb  Państwa. Na powyższe postanowienie złożył zażalenie Radca Prawny Marcin Iwański. Sprawa nie jest zakończona.

Sądy w Częstochowie  były aroganckie i stronnicze, nie przestrzegały  procedur, naruszały prawo procesowe, nie analizowały dokumentów.  Zmieniały  moje zeznania, nie rozpatrywały wniosków składanych przeze mnie i moich pełnomocników. Pełnomocnicy uczestników postępowań twierdzili, że moje wnioski zmierzają wyłącznie do przedłużania procesu.

Dla dobra wszystkich traciłam czas, pieniądze i zdrowie. W czasie trwania procesu od 2010r, zmarły cztery bliskie osoby: mama, mój mąż, szwagier i brat. Decyzji o sądowe zniesienie współwłasności nieruchomości, której byłam współwłaścicielką od 1972r nie podjęłam pochopnie, przedkładałam różne propozycje ugody, które nie były uwzględniane przez rodzeństwo i Sąd.                                                                                 Uczestnicy postępowań z pełnomocnikami celem osiągnięcia korzyści majątkowych z zaplanowanym zamiarem wspólnie z pełnomocnikami, w pełni świadomie                    i z pełną premedytacją, podawali nieprawdę do dokumentów mających znaczenie prawne i dowodowe oraz bezprawnie działali na moją szkodę.

Anna Dudek

VIII.           Oświadczam iż podane przez mnie dane są prawdziwe

Częstochowa, 10.03.2018r

Dudek Anna  ur. 23.02.1950r , zam. 42-202 Częstochowa, ul Zamenhofa 26/32 m 20,    tel. 502559724,      email:  anna_dudek@vp.pl

SPRAWA KRYSTYNY GOSPODARCZYK

Ankieta nt. przypadków sądowo-prokuratorskiego bezprawia

I.                   Dane osoby pokrzywdzonej (imię, nazwisko, adres, tel. mail)

Krystyna Gospodarczyk, 26-600 Radom ul. 11 Listopada 10 m 14

sprawę prowadzi jej syn:

Andrzej Gospodarczyk, 26-600 Radom ul. Modra 1 m 1,

telefon 606736999, andrzej.gospodarczykradom@gmail.com

II.                Krótki opis sądowej krzywdy: (max. 500 znaków)

Dnia 20.10.2011 roku w Radomiu, matka moja, 82 letnia wtedy kobieta, została potrącona przez samochód, którym kierował, mający wtedy 75 lat, oskarżony Leszek Białas, i który skręcając w lewo z ulicy 25 Czerwca, nie zachowując należytej ostrożności i mając prawdopodobnie kłopoty ze wzrokiem, gdyż, pomimo iż oskarżony w chwili potrącenia mnie miał 75 lat i mimo naszych licznych wniosków, dotychczas nie miał robionych badań wzroku, wjechał pod prąd na lewy pas ulicy Wodnej. Sprawca wraz ze swoją żoną wyskoczyli ze swojego samochodu i na siłę, wbrew matki woli złapali ją pod pachy i postawili w pozycje stojącą, matka miała połamane obie nogi i były to dla niej okrutne tortury, została kaleką, czekają ja 2 operacje wszczepienia protez obu kolan, sprawca usunął również swój samochód przed przyjazdem policji i zajęty zacieraniem śladów potrącenia, nie udzielił jej pomocy. Sprawca przyznał się do potrącenia matki, ale w sądzie, gdzie matka była poszkodowaną, odwołał to i przedstawił idiotyczną i absurdalną wersję, że 82 letnia wówczas kobieta „wyskoczyła” mu zza słupa elektrycznego oddalonego od krawężnika o 2m a po potrąceniu na 2 połamanych nogach „przeszła” na 2 stronę ulicy, ta idiotyczna wersja okazała się być wiarygodna nie tylko dla SSR Joanny Dębały Strzelak z Sądu Rejonowego w Radomiu, ale również dla 3 osobowego składu Sądu Okręgowego w Radomiu z wiceprezesem tego sądu Stanisławem Jaźwińskim jako przewodniczącym.

III.                Daty w których sprawa się toczyła i informacja czy sprawa jest zamknięta czy toczy się nadal ?

Sprawa IIK27/12, 21.02.2012, 22.05.2013, tzw „prawomocny” wyrok

Apelacja Vka 593/13, 13.09.2013, tzw „prawomocny” wyrok

IV.               Sygnatury spraw (wyroków) wydanych przez sądy (podać jakie sądy)

1 – II K 27/12 Sąd Rejonowy w Radomiu,

2 – Vka 593/13 Sąd Okręgowy w Radomiu,

3 – II Kp 243/13 Sąd Rejonowy w Radomiu,

4 – II Kp 289/13 Sąd Rejonowy w Radomiu,

5 – II Kp 13/14 Sąd Rejonowy w Radomiu,

6 – II Kp 46/14 Sąd Rejonowy w Radomiu,

7 – VIII Kp 144/13 Sąd Rejonowy w Radomiu,

8 – II Kp 431/15 Sąd Rejonowy w Puławach,

9 – I Co 3704/13 Sąd Rejonowy w Radomiu,

10 – IV Cz 581/14 Sąd Okręgowy w Radomiu,

11 – Ts 216/14 Trybunał Konstytucyjny w Warszawie,

V.                 Nazwiska sędziów (i innych funkcjonariuszy np. prokuratorów), którzy uczestniczyli w wydaniu krzywdzących wyroków

1 – Prokurator Marta Głogowska, SSR Joanna Dębała Strzelak,

2 – Apelacja, 3 osobowy skład Sądu Okręgowego w Radomiu: ówczesny wiceprezes tego sądu SSO Stanisław Jaźwiński, jako jego przewodniczący, SSO Edyta Szymańska, SSO Stanisław Olchowy,

3 – Prokurator Bernadeta Bujak, SSR Paweł Łyś,

4 – Prokurator Izabella Ogorzałek, SSR Katarzyna Siczek,

5 – Prokurator Łukasz Lechowski, SSR Paweł Łyś,

6 – Prokurator Kamil Kwiecień, SSR Iwona Gałek,

7 – Prokurator Anna Czarnecka Siczek, SSR Paweł Gzik,

8 – Prokurator Dariusz Pańczyszyn, SSR Marek Stachoń,

9 – SSR Iwona Lucińska,

10 – 3 osobowy skład Sądu Okręgowego w Radomiu z Przewodniczącym SSO Ireną Koś, SSO Alicja Dąbrowska, SSO Maria Maziarek Kaźmierska,

11 – Maria Gintowt-Jankowicz, Marek Kotlinowski jako przewodniczący, Leon Kieres jako sprawozdawca, Stanisław Rymar, Przewodniczący Trybunału Andrzej Rzepliński

VI.             Informacja czy poszkodowany składał skargę w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu (nr skargi)

Skarga nr 23966/14, Gospodarczyk przeciwko Polsce.

Sędzia L. Bianku uznał naszą skargę za niedopuszczalną, ponieważ nie zostały wg niego spełnione kryteria art. 34 oraz 35 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, próbowaliśmy się dowiedzieć, który z licznych podpunktów art. 34 i 35 to spowodował, niestety ETPC, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią nawet nie odpowiedział na nasze pismo. Okazało się, że typowo polska korupcja dotarła już do Strasburga. Tym samym ETPC uznał, że przestępcze odbieranie przez sędziów polskich prawa do obrony i prawa do wypowiedzi poszkodowanym, czy raczej oskarżonym na 1 rozprawie poszkodowanym, okrutne tortury jakie zadał matce oskarżony wraz ze swoją żoną stawiając ją na 2 połamanych nogach są zgodne z Europejską Konwencją Praw Człowieka, porażająca hipokryzja i zakłamanie sędziów ETPC. Na stronie http://www.aferyprawa.eu/Prawo/Bezprawie-urzednikow-Europejskiego-Trybunalu-Praw-Czlowieka-w-Strasburgu-2262 jest potwierdzenie bezsensu składania skarg do Strasburga, szkoda czasu i pieniędzy.

VII.          Opis sprawy – max. 7 tys. znaków.

Policja w Radomiu w przestępczy sposób nieprawidłowo udokumentowała to potrącenie, nie przesłuchano istotnych świadków, w tym siostrę matki, która była z nią wtedy na spacerze, mężczyznę, który z 2 strony ruchliwej ulicy usłyszał rozpaczliwe wołanie matki o pomoc i który zadzwonił na pogotowie, obsadę karetki pogotowia, aby wyjaśnić, z którego miejsca matkę pogotowie zabrało do szpitala. Pismem procesowym z dnia 03.02.2012, wniosłem formalnie o ustanowienie mnie oskarżycielem posiłkowym w sprawie IIK27/12 w trybie art. 51 § 3 k.p.k., który moja 82 letnia wówczas matka dostała w pouczeniu jej praw poszkodowanej, SSR nie wyraziła na to zgody, sam zaś art. 51 § 3 k.p.k., który w zamyśle ustawodawcy miał być prawem nieporadnej ze względu na wiek poszkodowanej, stał się prawem SSR Joanny Dębały Strzelak do wyeliminowania nieporadnej ze względu na wiek i stan zdrowia poszkodowanej z procesu, jako aktywnej jego strony z całym tego faktu konsekwencjami. W Sądzie Rejonowym w Radomiu matka była poszkodowaną, sprawa miała się toczyć w trybie uproszczonym, ponieważ oskarżony przyznał się do potrącenia matki, natomiast na 1 rozprawie pod nieobecność prokuratora, oskarżyciela publicznego, matka została oskarżona przez SSR Joannę Dębałę Strzelak, że to ona wtargnęła pod samochód oskarżonego w miejscu niedozwolonym, dalsze rozprawy biegły już w kierunku „udowodnienia” jej winy przy pomocy całkowitej bierności prokuratora, oskarżyciela publicznego, kłamstw, czyli przestępstw poświadczenia nieprawdy przez świadków pouczonych o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, w tym policjantów, oraz przez samą SSR Joannę Dębałę Strzelak, w jednej chwili z poszkodowanej matka została oskarżoną, ale bez prawa do wypowiedzi i prawa do obrony, okazało się, że te dodatkowe przestępstwa oskarżonego zacierające ślady potrącenia, których się z całą świadomością i premedytacją dopuścił, oraz które są spenalizowane w przepisach kodeksów, były głównym powodem jego „uniewinnienia” i oskarżenia matki, że to Ona ponosi winę i to nawet „wyłączną i jedyną”. Ta rozprawa toczyła się w stylu sądów nazistowskich czy stalinowskich, oskarżano matkę odebrawszy jej wcześniej prawo do wypowiedzi i prawo do obrony. Pozostaje pytanie, skoro „dowody winy matki” były aż tak mocne, dlaczego to matkę od początku nie oskarżono o spowodowanie jej potrącenia, otóż, jako oskarżona miała by niezbywalne prawo do wypowiedzi i do obrony, jako poszkodowanej łatwo było w przestępczy sposób odebrać jej prawo do wypowiedzi i prawo do obrony i już bez trudu „udowodnić” jej winę, i to nawet „wyłączną i jedyną”. SSR Joanna Dębała Strzelak nie stosowała zasady prawdy materialnej, nie dążyła do wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, wręcz przeciwnie, nie przesłuchała istotnych świadków o przesłuchanie, których wnosiliśmy, nie zadawała istotnych pytań świadkom, o które wnioskowaliśmy, kradła czy niszczyła istotne dokumenty ze sprawy, (w tym „Płyt CD szt 1” ze zdjęciami samochodu oskarżonego, prawdopodobnie istotnego dowodu na korupcję policjantów, im dłużej nam się odmawia dostępu do tej płyty znajdującej się na serwerach policji, tym większa nasza pewność, że jest to niepodważalny dowód na korupcję policji) tam gdzie dowody były nie podważalne, sama całkowicie bezkarnie dopuszczała się bezczelnych, ordynarnych kłamstw, czyli przestępstwa poświadczenia nieprawdy. SSR Joanna Dębała Strzelak popełniła również przestępstwo przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego;Postępowanie przed sądem w sprawie karnej, w którym nie zostały zagwarantowane niezbędne prawa pokrzywdzonego, nie spełnia konstytucyjnego wymogu sprawiedliwości proceduralnej wynikającego z art. 45 ust. 1 Konstytucji” (wyrok TK z 25 września 2012 r., sygn. akt SK 28/10 gdy Trybunał Konstytucyjny był jeszcze tym prawdziwym Trybunałem). Na wniosek prokuratury Sąd Okręgowy w Radomiu rozpatrywał apelację od wyroku. Sąd Okręgowy w Radomiu dopuścił się sam najbardziej bezczelnego kłamstwa, czyli przestępstwa poświadczenia nieprawdy, odnośnie świadka, siostry matki, powołanej zresztą na wniosek oskarżonego, bo my na skutek przestępstwa SSR Joanny Dębały Strzelak, nie mogliśmy zostać „stroną” i której zeznania w Sądzie Rejonowym w Radomiu wyraźnie pogrążyły oskarżonego, „Potwierdziła ona bowiem fakt wcześniejszego rozstania z siostrą i udania się do domu.” Jak wobec oczywistych akt sprawy można tak ordynarnie i bezczelnie kłamać, popełniać przestępstwo poświadczenia nieprawdy i to całkowicie bezkarnie ? Przecież w każdej sprawie główny świadek może sobie pójść wcześniej do domu i każdą sprawę wygra sędzia, który wziął łapówkę ! Przestępcza „współpraca” SSR Joanny Dębały Strzelak z prokuratorami, oskarżycielem publicznym, na rozprawach, komentowana jest w uzasadnieniu Sądu Okręgowego: „Po drugie, żadna ze stron, a już przede wszystkim prokurator podczas przesłuchania biegłego na rozprawie takich zastrzeżeń nie wnosiła.”. Po tym jak Prokuratura w sposób żenujący przegrała tę prostą, wydawało by się wręcz „szkolną sprawę” w Sądzie Rejonowym w Radomiu wystąpiliśmy do Urszuli Zajkowskiej zastępcy Prokuratora Rejonowego Radom Wschód z zawiadomieniami o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez policję, biegłego inż. Romana Małka, który dla potrzeby oskarżonego „wydłużył” ulicę Wodną, na której matka została potrącona, ordynatora szpitala Marka Kwaczyńskiego, jak się okazało „rodzinę” oskarżonego Leszka Białasa, który już na 2 dzień „wyrzucił” matkę ze swojego szpitala i to w sensie dosłownym, bo kazał jej na tych 2 połamanych nogach, w tym 1 w gipsie „wypie…alać” ze szpitala, bo jak nie to straszył ją, że będzie płacić duże kary, oraz oskarżonego Leszka Białasa i jego żonę Agnieszkę Białas, aby dokładnie, w sposób nie budzący żadnych podejrzeń, wyjaśnić nieprawidłowości, jakie wystąpiły w ich działaniach i pojawiły się w sądzie, gdzie nie zostały należycie wyjaśnione. Prokuratorzy odmawiali wszczęcia śledztwa a wszczęte umarzali na podstawie bezczelnych, ordynarnych kłamstw, czyli przestępstw poświadczenia nieprawdy, pisaliśmy zażalenie do sądu, będący w korupcyjnej czy w tej zorganizowanej grupie przestępczej sędziowie utrzymywali w mocy postanowienia prokuratury na podstawie swoich bezczelnych, ordynarnych kłamstw, czyli przestępstw poświadczenia nieprawdy. Prokurator Okręgowy w Radomiu Krzysztof Oleś, tzw Rzecznik Praw Obywatelskich, Prokurator Generalny Andrzej Seremet, odmówili nam kasacji do Sądu Najwyższego, bo łamanie przez sędziów konstytucji, ustaw, prawa, bezczelne, ordynarne ich kłamstwa, czyli przestępstwa poświadczenia nieprawdy, nie mogą być podstawą kasacji. Minister Sprawiedliwości i Krajowa Rada Sądownicza odmówił wszczęcia postępowania dyscyplinarnego z takich samych powodów. Była premier Ewa Kopacz i były prezydent Bronisław Komorowski poszli jeszcze dalej, bo stwierdzili, że sędziowie w Polsce mogą dowolnie kłamać, czyli popełniać przestępstwa poświadczenia nieprawdy, bo POZWALA IM NIBY NA TO NASZA KONSTYTUCJA WŁAŚNIE. Na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości czytamy; „Natomiast zgodnie z przepisami ustawy z dnia z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych organem właściwym do rozpatrzenia skargi lub wniosku, dotyczących działalności sądu, jest prezes sądu.”. Powstaje pytanie, czy to ówcześni posłowie robili sobie pośmiechowisko z ofiar przestępców w sędziowskich togach, czy to prezesi sądów robią sobie pośmiechowisko z ówczesnych posłów, również w tym przypadku przykład mojej matki pokazuje najlepiej, że również dla Prezesów Sądu Rejonowego w Radomiu Anny Szymczak, Okręgowego w Radomiu Stanisława Jaźwińskiego, Apelacyjnego w Lublinie Krzysztofa Szewczaka, tzw. „niezawisłość” sędziów jest dla nich pojęciem bardzo szerokim i bez żadnych granic, bo obejmuje zarówno drobne nieprawidłowości jak i poważne przestępstwa sędziów, w tym nie przestrzeganie konstytucji, ustaw uchwalanych przez sejm i podpisywanych przez prezydenta, ośmieszanie sądów, wymiaru sprawiedliwości, wyroków TK, obowiązującego w Polsce prawa, czy wreszcie bezczelnych, ordynarnych kłamstw, czyli przestępstw poświadczenia nieprawdy, coraz więcej sędziów dowiaduje się, że mogą dowolnie i całkowicie bezkarnie brać łapówki bo „niezawisłość” gwarantuje im bezkarność, więc biorą te łapówki i są całkowicie bezkarni ! Ponieważ odebranie matce, w przestępczy sposób, przez SSR Joannę Dębałę Strzelak podstawowych praw człowieka i obywatela, prawa do wypowiedzi i prawa do obrony, gdy dodatkowo jeszcze na 1 rozprawie SSR oskarżyła matkę o popełnienie przestępstwa, chcieliśmy, aby cały artykuł 51 § 3 k.p.k., był oceniony przez Trybunał Konstytucyjny, niestety jest ustawowy wymóg, że skarga konstytucyjna może być wniesiona jedynie przez adwokata a matkę mającą emeryturę nieco ponad 1.000zł nie stać było na tak znaczny wydatek. Do złożenia skargi konstytucyjnej zobligowała nas również Prezes Sądu Rejonowego w Radomiu Anna Szymczak, na naszą skargę udzieliła nam, bowiem odpowiedzi, że „Sąd nie uwzględnił w tym zakresie wniosku Pani syna Andrzeja Gospodarczyka z uwagi na brak przesłanek ustawowych”. Złożyliśmy wniosek o ustanowienie adwokata z urzędu do napisania Skargi Konstytucyjnej, po długich perypetiach powołany adwokat Paweł Wojasiewicz odmówił nam napisania skargi konstytucyjnej, ponieważ to on wystąpił samozwańczo w roli TK, stwierdzając, że skarżone przez nas artykuły są „zgodne z konstytucją” i to za jedyne 120zł, utrzymywanie w tej sytuacji całego TK jest potwornym marnotrawstwem publicznych pieniędzy. Złożyliśmy prywatnie skargę do TK, wnosiliśmy o stwierdzenie niezgodności z konstytucją Artykułu 51 § 3 kpk, gdzie dowodziliśmy, że skarżony przepis wymieniany, jako prawo poszkodowanej, w rzeczywistości okazał się prawem sędziego do wyeliminowania poszkodowanej z procesu, jako strony ze wszystkimi prawami przysługującymi stronie, oraz Artykułu 54 § 1 kpk, w zakresie, w jakim przepis ten ogranicza czasowo możliwość działania poszkodowanego w charakterze oskarżyciela posiłkowego, w chwili, gdy oskarżyciel publiczny z nieznanych powodów, np. korupcji, nienależycie reprezentuje poszkodowaną tylko wspiera oskarżonego lub/i jak w matki sprawie, z nieznanych powodów, np. korupcji sędziego, następuje zmiana roli procesowej i z poszkodowanej zostaje się oskarżoną, ale już bez praw przynależnych oskarżonym, w tym prawa do obrony i prawa do wypowiedzi i to przy całkowitym przyzwoleniu oskarżyciela publicznego. Maria Gintowt-Jankowicz odmówiła nadania dalszego biegu naszej skardze, ponieważ wg niej przekroczony został 3 miesięczny termin na jej wniesienie, uznała ona, bowiem, że nie liczy się prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Radomiu i odmowa wniesienia kasacji przez uprawnione podmioty, ale Zarządzenie SSR Joanny Dębały Strzelak odmawiające mi (niezgodnie z prawem) możliwość pomocy nieporadnej ze względu na wiek i stan zdrowia mojej matce, ponieważ SSR „na kolanie” preparowała to Zarządzenie w pośpiechu zapomniała napisać daty, kiedy to robiła, nie dostarczono nam również tego Zarządzenia co zgodnie z ustawą o TK jest warunkiem koniecznym wniesienia skargi do TK, Maria Gintowt-Jankowicz uznała, że „Zarządzenie to nie podlegało zaskarżeniu, co zwalniało sąd z potrzeby jego doręczenia pokrzywdzonej- skarżącej.” mieliśmy się „domyśleć”, że takie Zarządzenie SSR spreparowała i wówczas je zaskarżyć, na nasze odwołanie podobnego zdania był 3 osobowy skład Marek Kotlinowski jako przewodniczący, Leon Kieres jako sprawozdawca, Stanisław Rymar, oraz w związku z naszą skargą Przewodniczący Trybunału Andrzej Rzepliński. Kto może stwierdzić „zgodność z konstytucją” tego 3 miesięcznego terminu na złożenie skargi konstytucyjnej, skoro nawet sam TK ma problemy z oceną tego terminu. Biorąc pod uwagę, jakość wydanego w tej sprawie wyroku, wydanego niezgodnie z ustawą o Trybunale Konstytucyjnym, poniesione przez nas koszty na złożenie skargi konstytucyjnej, stosunkowo wysokie jak na emeryturę mojej matki, były zmarnowane, a przecież mogły być przeznaczone na jej rehabilitację. Ponieważ w Ministerstwie Sprawiedliwości pojawiła się nowa komórka organizacyjna „Antykorupcja” podległa CBA, dnia 12.02.2014 przesłaliśmy tam sprawę matki do oceny, nie dostaliśmy w ustawowym terminie ani do dnia dzisiejszego żadnej stamtąd odpowiedzi, natomiast z pisma Dyrektora Departamentu Waldemara Szmidta z 22.04.2014 dowiedzieliśmy się, że ta nasza skarga o podejrzeniu korupcji urzędników w Departamencie Skarg została przekazana właśnie do Dyrektora tego departamentu Waldemara Szmidta i oczywiście stwierdził on, „że wyrażone w piśmie obawy dotyczące działań Departamentu Sądów, Organizacji i Analiz Wymiaru Sprawiedliwości o korupcyjnym charakterze, są całkowicie nieuzasadnione.” no tak, rzeczywiście trudno być sędzią we własnej sprawie a działając w ten sposób, CBA żadnej korupcji na pewno nigdy i nigdzie nie znajdzie. Na naszą skargę do I prezes Sądu Najwyższego dowiedzieliśmy się, że zarówno Sąd Najwyższy jak i Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego „nie mają uprawnień do rozpoznawania skarg na tę działalność.”. Podobnie Prokurator Apelacyjny z Lublina Andrzej Pogoda oraz Prokurator Generalny Andrzej Seremet, uznali nasze skargi za bezzasadne. Z treści ostatniej „odpowiedzi” PG można wysnuć porażający wniosek, że to właśnie Prokurator Generalny Andrzej Seremet, do ostatnich dni swoich rządów był swoistym szefem szefów tych lokalnych zorganizowanych grup przestępczych, którzy z łapówek uczynili sobie dodatkowe źródła dochodów, dlaczego Prokurator Generalny Andrzej Seremet to tolerował, wspierał wówczas tych przestępców jak również wspiera teraz, czyżby był na tzw „procencie”od utargu tych zorganizowanych grup przestępczych ? Znamienne są słowa Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta świadomego swoich przestępczych działań, jakie wypowiedział przed kamerami: „Nie martw się Mietek, potem nowe wybory i PiS nas powsadza”, jak mu przekazano, że jest już na wizji skomentował „Nie, to żart oczywiście”. Komentarz narzuca się sam. (https://www.youtube.com/watch?v=Z5M7jJeD4gU). Mamy do czynienia z kompletną zapaścią tzw. wymiaru sprawiedliwości w Polsce, bezczelnym łamaniem Konstytucji, wręcz naigrawaniem się „władzy sądowniczej” zwłaszcza z osób starszych, nieporadnych ze względu na wiek, to jest hańba, że w 25 lat po upadku PRL mógł się w Polsce odbyć proces w stylu sądów stalinowskich czy nazistowskich, gdzie odmawia się poszkodowanej jej prawa do wypowiedzi i prawa do obrony, a jednocześnie na 1 rozprawie oskarża się ją o przestępstwa, których nie popełniła, że prokuratura, tzw. „oskarżyciel publiczny” zamiast reprezentować w sądzie poszkodowaną, za publiczne pieniądze pełnił rolę „adwokata z urzędu” dla bezwzględnego przestępcy, że nie działają żadne hamulce korupcji czy przestępczości zorganizowanej, że wszyscy urzędnicy państwowi zaangażowani w tą aferę, ośmieszali się nieznajomością naszej Konstytucji, obowiązującego w Polsce prawa, że ośmieszali piastowane przez nich stanowiska służbowe, że ośmieszali cały wymiar tzw. sprawiedliwości, że ośmieszali Sejm, Prezydenta RP, Polskę, że ośmieszali nas Polaków. Najbardziej perfidne jest, że ci urzędnicy popełniający przestępstwa pobierają wysokie pensje płacone z naszych podatków a za wszystkie sprawy dodatkowo koszty poniósł budżet, czyli my podatnicy. Jak to mawiał Jan Pietrzak, aby podkreślić absurdy PRL, przy takiej gospodarce, na Saharze zabraknie piasku, bowiem sędziowie mają świadomość swojej całkowitej bezkarności nawet za najbardziej bezczelne przestępstwa i cały ten przestępczy biznes, zaczyna być jednym z najważniejszych problemów Polski i nas Polaków.

Często przedstawiając sprawę mojej matki spotykałem się z niedowierzaniem, że coś takiego mogło się w ogóle w Polsce zdarzyć, obcy ludzie donieśli nam, że za tą aferą stoi była premier Ewa Kopacz, też z Radomia i dopiero wówczas stało się dla nas oczywiste, dlaczego początkowo wszyscy z ochotą brali się za wyjaśnianie tej sprawy a po zorientowaniu się, że to była premier Ewa Kopacz korumpowała tych wszystkich urzędników państwowych, nasze skargi okazywały się być „bezzasadne” a przestępcy w policyjnych mundurach, prokuratorskich i sędziowskich togach okazywali się być niewinni a niektórzy nawet w czasie rozpatrywania przeciwko nim naszych skarg awansowali i tak wiceprezes Sądu Okręgowego w Radomiu Stanisław Jaźwiński awansował na prezesa tego sądu, Prezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie w/z Krzysztof Szewczak wiceprezes obecnie w nagrodę za osobisty i znaczący udział w tej aferze Prezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie Krzysztof Szewczak, Prokurator Kamil Kwiecień, w nagrodę za swoje przestępstwa awansował na stanowisko zastępcy Prokuratora Rejonowego w Grójcu, Prokurator Łukasz Lechowski, w nagrodę za swoje przestępstwa Sędzia Sądu Rejonowego w Radomiu, ówczesna Zastępca Prokuratora Rejonowego Urszula Zajkowska, w nagrodę za skuteczne blokowanie na terenie prokuratury rejonowej innych naszych zawiadomień o popełnieniu przestępstw została awansowana na stanowisko Prokuratora Rejonowego w Radomiu, ówczesny Prokurator Rejonowy Radom Wschód Robert Czerwiński w nagrodę za swoje przestępstwa Prokurator Rejonowy w Grójcu, zawsze bliżej Warszawy a i mieszkańcy Grójca bogatsi to i łapówki większe, później przeszedł do Prokuratury Okręgowej w Radomiu, Prokurator Anna Czarnecka Siczek, w nagrodę za swoje przestępstwa Prokurator Rejonowy w Lipsku.

Główne zarzuty wobec SSR Joanny Dębały Strzelak

1             Nienależyta reprezentacja poszkodowanej w sprawie IIK27/12

2             Rażące naruszenie przez SSR obowiązującego w Polsce prawa

3             Bezczelne kłamstwa, przestępstwa poświadczenia nieprawdy

Główne zarzuty wobec SSO Stanisława Jaźwińskiego, przewodniczącego składu, SSO Edyty Szymańskiej, SSO Stanisława Olchowego

1             Nienależyta reprezentacja poszkodowanej w sprawie Vka 593/13

2             Rażące naruszenie przez SSR obowiązującego w Polsce prawa

3             Bezczelne kłamstwa, przestępstwa poświadczenia nieprawdy

VIII.       Oświadczam, iż podane przez mnie dane są prawdziwe

Data: 07.03.2018     Podpis: Andrzej Gospodarczyk

SPRAWA BOGDANA GOCZYŃSKIEGO

 

Opis sprawy poszkodowanego przez wymiar „sprawiedliwości” do ankiety na konferencję w Sejmie z 16 stycznia 2016 r. Konferencja Zespołu Poselskiego n/rz Nowej Konstytucji, uaktualniony  9 marca 2018r.

Ankieta nt. przypadków sądowo-prokuratorskiego bezprawia

  1. Dane osoby pokrzywdzonej (imię, nazwisko, adres, tel. mail) Bogdan Goczyński, ul. Majowa 9, Rusiec, 05-830 Nadarzyn, tel. 603 787 387.
  2. Krótki opis sądowej krzywdy: (max. 500 znaków) w 2005 r. zostałem oskarżony o znęcanie się nad rodziną. Na podstawie sfabrykowanych oskarżeń straciłem 12 lat życia, majątek oraz dzieci. Wielokrotnie byłem zamykany w więzieniu i poddawany badaniom psychiatrycznym, raz zamknięty w szpitalu psychiatrycznym. Wyroki zapadały wbrew opinii z wykrywacza kłamstw i wbrew zdrowemu rozsądkowi. W 2013r. latach moja oskarżycielka i jednocześnie była żona została zdiagnozowana w opinii sądowo-psychologicznej jako wykazująca “cechy nieprawidłowej psychopatycznej osobowości. Z powyższymi cechami związana jest skłonność do manipulacji i kłamstwa.” Mimo to nadal byłem nękany i ograbiany przez sądy na rzecz tej kobiety aż do lipca 2017r.
  • Daty w których sprawa się toczyła i informacja czy sprawa jest zamknięta czy toczy się nadal. Sprawy toczyły się od 2005r do 2017r. i gdy jedna była kończona, wszczynana była kolejna, uniemożliwiając mi normalne życie.
  1. Sygnatury spraw (wyroków) wydanych przez sądy (podać jakie sądy): SR w Pruszkowie, sygn. VK 151/09, SR w Tarnowskich Górach, sygn. IIk 856/07, S.O. W-wa, sygn. IVC 2888/05. Sąd dla Warszawy Śródmieścia sygn, akt ICo 720/06.
  2. Nazwiska sędziów (i innych funkcjonariuszy np. prokuratorów), którzy uczestniczyli w wydaniu krzywdzących wyroków. Pruszków: sędzia Marianna Kryń Kosieradzka, sędzia Przemysław Dziwański, Tarnowskie Góry: Sędzia Teresa Żyłka, S.O. W-wa spr. IVc 2888/05 sędzia Dorota Kącka, sędzia Grzegorz Tyliński. Komornik Ryszard Moryc – SR Warszawa-Śródmieście, sygn. RM km 1142/15, dokonał rabunku mojego mieszkania o ówczesnej wartości ok. 250 tys. zł. W sumie w oszustwach zamieszane było kilkudziesięciu sędziów (bliżej 100) włącznie z sądami apelacyjnymi, sędziami wizytatorami i Trybunałem Konstytucyjnym. Wymienianie ich wszystkich zajęłoby co najmniej całą stronę. W sumie trudno znaleźć w Polsce sędziego czy prokuratora normalnego psychicznie. Praktycznie każdy, którego spotkałem ma mentalność manipulanta i kombinatora o ile nie oszusta.
  3. Informacja czy poszkodowany składał skargę w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Tak, składałem taką skargę w części sprawy, w związku z próbą zamknięcia mnie w szpitalu psychiatrycznym i uniemożliwianiem wychowywania dzieci. Trybunał odmówił rozpatrzenia sprawy. Doszedłem do wniosku, że Trybunał w Strasburgu jest instytucją niewiarygodną podobnie jak polskie sądy.
  • Opis sprawy – max. 7 tys. znaków.

W 2005r. zostałem fałszywie oskarżony o znęcanie się nad rodziną. Jednocześnie żona złożyła pozew o rozwód i zażądała bardzo wysokich alimentów w wysokości 7 tys. miesięcznie. Postanowienie o alimentach zostało wydane w podejrzanych okolicznościach, bez wysłuchania mojego zdania i sprawdzenia faktów. Pozostawałem wówczas bez pracy a rzekomej rozprawy w sprawie alimentów i opieki nad dziećmi w ogóle nie było i w aktach sprawy nie ma po niej śladu. Wcześniej zaś zrezygnowałem z pracy za granicą w związku z sytuacją w domu i dla ratowania dzieci. Jak się okazało, pod moją nieobecność żona przyłączyła się do sekty Sai Baby, “guru” oskarżanego min. o oszustwa finansowe i pedofilię.

Dzieci żona zabrała z domu i ukrywała się przede mną z pomocą służb państwowych. W międzyczasie były wydawane postanowienia o moich kontaktach z córkami, formułowane w pokrętny sposób, tak żeby nie można było ich wyegzekwować. O działaniu wymiaru sprawiedliwości w złej wierze świadczy chociażby fakt, że przez pierwsze dwa lata moje dzieci (bliźniaczki), za wiedzą sądów, nie były posyłane do szkoły tylko dlatego, abym nie mógł się z nimi spotkać, nie mówiąc o zabraniu ich do domu. Fakt nieposyłania córek do szkoły był trzymany w tajemnicy przede mną a ja sam byłem nękany badaniami psychiatrycznymi włącznie z przymusowym zamknięciem w szpitalu dla umysłowo chorych.

Proces karny o znęcanie  wytoczono mi przed Sądem Rejonowym w Pruszkowie, sygn. akt VK 335/06 i VK 151/09. Oskarżeniu konsekwentnie zaprzeczałem i wskazywałem na liczne sprzeczności zeznań oskarżycielki. Gotów też byłem poddać się badaniu wariografem. Ze względu na niechęć sądu i prokuratury, badaniu takiemu poddałem się na prywatne zlecenie, chociaż przez biegłego sądowego. Wypadło ono całkowicie na moją korzyść. Oskarżycielka odmówiła poddania się badaniu. Sądy jednak odmówiły uwzględnienia badania wariografem. Sprawa karna trwała ponad pięć lat. Dwa razy była w pierwszej instancji i w apelacji a potem w Trybunale Konstytucyjnym w związku ze skargą na usunięcie ławników ze spraw karnych. Wyrok skazujący został podtrzymany, mimo że w złagodzonej formie. Zachowanie się sędziów, szczególnie podczas powtórnego procesu w sądzie w Pruszkowie ( sygn. akt VK 151/09), wskazywało, że sprawa była ustawiona a sędzia Dziwański ostentacyjnie manipulował rozprawą tak, aby doprowadzić do skazania. W szczególności bardzo agresywnie reagował na moje próby powoływania się na badanie wariografem. Trybunał Konstytucyjny odrzucił moją skargę bez rozpatrzenia.

Wyrok skazujący w procesie w Pruszkowie dał początek kolejnym procesom. Gdy w 2006r. próbowałem zabrać córki do domu na własną rękę, oskarżono mnie o pobicie teściowej i groźby karalne w stosunku do żony. (Sąd Rej w Tarnowskich Górach sygn akt. IIK 856/07). Wyrok zapadł wbrew dowodom i wbrew wynikowi badania wariografem. Spędziłem za to 6 miesięcy w więzieniu wśród pospolitych kryminalistów często z wyrokami za morderstwa. W międzyczasie wszczęto kolejne procesy. Gdy zacząłem opisywać w Internecie obłęd, jaki ma miejsce w sądach, zostałem oskarżony o zniesławienie mojej byłej żony i o publiczne przedstawianie nieprawdy, mimo że moje teksty internetowe były kompletnie udokumentowane. (sygn. akt. IIK 649/11.). Później stało  się to podstawą mojego aresztu.

Gdy zaś pewnego razu zostałem zaproszony na negocjacje w sprawie korzystania z nominalnie wspólnego majątku, zostałem dotkliwie pobity przez przyjaciela mojej byłej żony. Skończyło się zabraniem do szpitala i szyciem rany. Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia w tej sprawie a ja sam zostałem oskarżony o pobicie. (sąd dla W-wy Woli, sygn. Akt IIIK 629/10) W akcie oskarżenia przeciwko mnie oskarżyciel otwarcie przyznał, że kilkakrotnie uderzył mnie  pięścią w twarz. W trakcie procesu sporządzona została opinia sądowo-psychologiczna oskarżyciela wskazująca na jego ograniczoność umysłową i bezkrytyczne podporządkowanie psychopatce. Mimo to sędzia próbowała mnie skierować na badanie psychiatryczne. Ostateczne sprawa została umorzona ze względu na niestawiennictwo oskarżyciela. Pomimo opinii sądowo-lekarskiej wskazującej na mój rozstrój zdrowia powyżej siedmiu dni wskutek pobicia i pomimo ewidentnie fałszywego oskarżenia, prokuratura i sąd odmówiły podjęcia jakichkolwiek działań przeciw sprawcom.

W jeszcze innej sprawie (sąd dla W-wy Woli, sygn. akt IIIK 1309/07 i VK 311/13), która trwała ok. ośmiu lat, oskarżony byłem o niepłacenie wspomnianych wcześniej alimentów w wysokości 7 tys zł. miesięcznie. W trakcie tego procesu udało się powołać biegłą psycholog dla oceny wiarygodności mojej oskarżycielki. Opinia biegłej była jednoznaczna : mamy do czynienia z osobą, która “wykazuje cechy nieprawidłowej psychopatycznej osobowości. Z powyższymi cechami związana jest skłonność do manipulacji i kłamstwa. Jest wysoce prawdopodobne, że świadek celowo modyfikuje wspomnienia, zgodnie z aktualnymi potrzebami i przekonaniami. Dlatego też zeznań świadka – z psychologicznego punktu widzenia – nie można ocenić jako rzetelne czy wiarygodne odtworzenie rzeczywistości.” . W trakcie procesu wyszły też na jaw wielokrotne, fałszywe zeznania oskarżycielki wraz ze sfałszowaniem przez nią owego postanowienia sądowego w sprawie alimentów na 7 tys. zł, które samo w sobie zostało wydane
w podejrzanych okolicznościach. Prokuratura zawiadomiona o fałszerstwie odmówiła dochodzenia bez podania przyczyny.

Obserwacji i ocenie biegłych psychologów zostali również poddani pozostali moi oskarżyciele – wspomniany wcześniej przyjaciel mojej byłej żony – Marek Kleta i jej matka – Zofia Bachonko. Oboje zostali uznani za niewiarygodnych świadków i do tego ograniczonych umysłowo. I na podstawie zeznań takich osób zapadły wyroki skazujące mnie. W mojej ocenie oboje ostatni świadkowie mają również zaburzenia osobowości, jednak biegłe miały za mało materiału dla pełnej oceny. Ja znałem ich dużo lepiej, dlatego moja ocena jest pełniejsza.

Powyższa sprawa stawia w bardzo złym świetle sędziów, którzy winni mieć przygotowanie dla oceny wiarygodności świadków. Tymczasem cała trójka zeznawała w kilku procesach, przed wieloma sędziami
i ich zeznania nie wzbudziły wątpliwości, mimo że wskazywałem na wiele sprzeczności w ich wypowiedziach. Trzeba było dopiero biegłych psychologów, żeby stwierdzić rzecz oczywistą.

Kolejne procesy

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy dwie ze spraw – o zniesławienie i pobicie, zostały umorzone po niestawiennictwie prywatnych oskarżycieli.

W sprawie o niepłacenie 7 tys alimentów zostałem uniewinniony, po tym jak między innymi pokazałem, że oskarżycielka przed złożeniem pozwu o rozwód wyjęła ze wspólnego konta 27 tys zł i uniemożliwiła mi jakikolwiek kontakt z córkami.

Mimo złożenia opinii sądowo-psychologicznej dotyczącej oskarżycielki, w Sądzie w Tarnowskich Górach miał miejsce kolejny proces (sygn. IIk 1061/12, sędzia Barbara Ottlik) o alimenty (w innym okresie), mimo że matka dzieci czerpała dochody z majątku wspólnego i dzieci w wysokości istotnie przekraczającej wysokość alimentów i jest to zgodne z wyrokiem rozwodowym. Majątek ten pochodzi z mojego przedmałżeńskiego dorobku a ja, ze względu na zrujnowane zdrowie i ciągłe nękanie, nie pracowałem. Przede wszystkim jednak uważam, że alimenty są bezzasadne. Rodzice mają prawo i obowiązek wychowywać dzieci. Niedopuszczalne jest aby rodzicowi zabrać dzieci, bez możliwości nawet jakiegokolwiek kontaktu i żądać od niego alimentów. W Polsce to norma. W tej sprawie, w lutym 2015 byłem po raz kolejny poddany badaniu psychiatrycznemu wraz z aresztem w celu doprowadzenia do psychiatry. Ostatecznie w lipcu 2017r.  po zdecydowanej obronie zostałem w tej sprawie uniewinniony.

Z kolei w maju 2015r komornik przy SR dla W-wy-Śródmieścia dokonał rabunku mojego mieszkania wówczas wartego ok. 250 tys. zł. Podstawą były wspomniane wcześniej niepłacone “alimenty”
w wysokości 7 tys zł. miesięcznie. Sygnatura akt tej sprawy to ICo 720/06 a sygnatura ostatecznej egzekucji to ICo 1853/15.

Obecnie ma miejsce kolejna egzekucja na sumę ok 143 500 zł (stan na grudzień 2015r.) przy wziętych z powietrza roszczeniach. Komornikiem jest Małgorzata Jakubik, sygnatura KMP/23/13. Zły stan zdrowia i sytuacja materialna nie pozwalają mi dalej walczyć z dewiantami, tym bardziej, że jestem w tym osamotniony, mając przeciwko sobie cały złodziejski system.

 

W grudniu 2015r. Biuro Interwencyjnej Pomocy Prawnej przy Prezydencie RP zwróciło się do Rzecznika Praw Obywatelskich i Prokuratora Generalnego o rozważenie wniosku o kasację skazujących wyroków z sądu w Pruszkowie sygn. VK 151/09 i sądu w Tarnowskich Górach sygn. IIK 856/07. Obie instytucje odmówiły z uzasadnieniami wskazującym na niedorozwój umysłowy autorów.

Przez wszystkie te lata, mimo usilnych starań, jedynie raz udało mi się spotkać z jedną z córek w jej szkole. Kontaktu tego jednak córka nie podtrzymała. Obecnie obie one są już pełnoletnie i nie odzywają się do mnie. Poza tym, lata nękania mnie spowodowały u mnie silne załamanie się zdrowia i i nie jestem w stanie dalej zabiegać o kontakt z nimi. Z tego co wiem pozostają pod wpływem „ideologii” sekty Sai Baby.

Tego co oczekuję od państwa polskiego to uchylenia wymienionych wyroków skazujących, zwrotu zrabowanego mienia i  poniesionych kosztów oraz zadośćuczynienia za stracone kilkanaście lat życia
i zdrowie.

Bogdan Goczyński

SPRAWA EWY BERENDT

  1. Dane osoby pokrzywdzonej

Ewa Berendt  81-341 Gdynia, ul. Węglowa 18/1, nr tel. 609-559-700

mail: ewaberendtgdynia@gmail.com

  1. Krótki opis sądowo-prokuratorskiej krzywdy:

W trakcie prowadzenia postępowań przez Prok. Rejon. W-wa Ochota w sprawie doprowa-

dzenia Pawła Berendt w dniu 28.07.09 r. w Warszawie przez namowę lub udzielenie pomocy

do targnięcia lub udzielenia pomocy do targnięcia się na własne życie, tj. o czyn z art. 151 § 1

kk,   i  Prok. Rejon. w Gdyni  w sprawie przywłaszczenia mienia  stanowiącego własność Pawla

Berendt przez osoby trzecie (nieuprawnione) doszło do rażącej:

  1. obrazy prawa materialnego polegającego na umyślnym zastosowania uproszczonej

Procedury, polegającej na przyjęciu a priori domniemania samobójstwa i uznania, że nie

ma związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy postrzeleniem a przejęciem aktywów

majątkowych przez osoby nieuprawnione;

  1. obrazy przepisów postępowania mający wpływ na końcowe decyzje polegające na

świadomym nadaniu mocy dowodowej fałszywym dowodom wbrew logice i istnieniu

dowodów przeciwnych  – dowodów bezpośrednich m.in. dowodu w postaci zapisu

wizyjnego z dwóch kamer monitoringu zakładowego, które zarejestrowały faktyczny

przebieg zdarzenia,  faktycznych sprawców oraz ról, jakie odegrali w poszczególnych

etapach przedmiotowego zdarzenia;

ponadto

  1. błędów w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zapadłych decyzji

polegających na bezprawnym przypisaniu winy ofierze postrzelenia oraz bezprawnym

uznaniu, iż brak jest związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy śmiercią ofiary a

przywłaszczeniem aktywów majątkowych będących własnością ofiary postrzelenia;

  1. 4. pozbawieniu ofiary postrzelenia i pokrzywdzonych Konstytucyjnych praw, czyniąc żądania

pokrzywdzonej i jej  pełnomocników bezskutecznymi przez nie nadanie pokrzywdzonemu

(postrzelonemu) przez osoby trzecie  statusu ofiary a pokrzywdzonej statusu strony i z

takiego stanu czerpać wymierne korzyści.

III. Daty w których sprawa się toczyła i informacja czy sprawa jest zamknięta czy

     toczy  się nadal  

Na dzień dzisiejszy sprawa jest umorzona, kolejnym działaniem w sprawie  to skarga

kasacyjna lub wznowienie postępowania przygotowawczego w oparciu o fakty nie znane

organowi ścigania

Iv. Sygnatury spraw (wyroków) wydawanych przez sądy (podać jakie Sądy)

1/ sygn. akt 1 Ds. 667/09/I – 30.07.2009 r.

– postępowanie przygotowawcze  umorzono w dn.  29 stycznie 2010 r.

– na postanowienie  umorzeniu złożono zażalenie w dn. 17.02.2010 r.

– Sąd Okręgowy uchyli zaskarżone postanowienie w dn. 26. kwietnia 2010 r.

2/ Po uchyleniu postanowienia przez Sąd organ procesowy pod nowa sygn. akt

1 Ds. 517/10/I rozpoczął czynność wskazane przez Sąd, po czym ponownie w dniu

30.11.2010 r. umorzył postępowanie. Na to umorzenie nie przysługiwało już z mocy

ustawy zażalenie. Prywatny akt oskarżenia nie został sporządzony, ponieważ ówczesny

pełnomocnik adwokat Marek Sobczak wypowiedział pełnomocnictwo w dn. 23.12.2010

3/ W dniu 10.06.2011 r. została złożona skarga do Prokuratury Generalnej (Ministerstwa

Sprawiedliwości, Rzecznika Spraw Obywatelskich), skutkiem było uznanie przez

Prokuraturę Apelacyjna w Warszawie w dn. 11 lipca 2011 r. sygn. akt Ap. III Dsa

105/11/W,  iż umorzenie, śledztwa w przedmiotowej sprawie za  przedwczesne.

4/ Od dnia 11 lipca 2011 r. do dnia 01 maja 2016 r. (?) postępowanie w sprawie

prowadzone jest  w trybie art. 327  sygn.  akt 1 Ds. 519/10/I. Prokuratura o swojej

decyzji nie powiadomiła pokrzywdzonej o zamknięciu postępowania o sygn. akt

1 Ds. 517/10/I.

5/ W dniu 02 maja 2016 r. zostaje  wszczęte śledztwo przez Prok. Rejon. W-wa Ochota

sygn. akt 1 Ds. 177.2016, które tego samego dnia zostaje umorzone tj. 2 maja 2016 r.

Postanowienie o umorzeniu zostało zaskarżone przez pokrzywdzoną do Sądu

Okręgowego w Warszawie. .

6/ W dniu 28 listopada 2016 r.  Sąd Okręgowy w W-wie o sygn. akt VIII Kp 1072/16 w

sprawie 1 Ds. 177.2016  postanawia   nie uwzględnić  zażalenia pokrzywdzonej  i

utrzymać  w mocy zaskarżone  postanowienia z dnia 02 maja 2016 o umorzeniu

śledztwa prowadzonego przez Prok. Rejon. W-wa Ochota.

Nadmieniam, ze w latach 2009 – 2011 r.  w  Prok. Rejon. w Gdyni prowadzone były postępowania  zainicjowane przez pokrzywdzoną w sprawach o przywłaszczenie mienia ruchomego stanowiące własność zmarłego Pawła Berendt  przez osoby nieuprawnione

 

  1. Nazwiska sędziów (i innych funkcjonariuszy np. prokuratorów), którzy uczestniczyli

    w wydawaniu  krzywdzących wyroków:

 

prokuratorzy Prokuratury Rejon. W-wa Ochota: Małgorzata Turlewicz

Michał Pomianowski

Arkadiusz Jaraszek

sędzia Sądu Okręgowego w W-wie          SSO   Wojciech Małek

Vi. Informacje czy poszkodowany składał skargę w Trybunale Praw Człowieka

      w Strasburgu (nr skargi):

Nie była składana skarga w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu.

VII.  Opis sprawy

 Mój syn  Pawel Berendt  zam. Gdynia Witomino ul. Narcyzowa 8a/5 w dn. 27/28.07.2009 r.  został uprowadzony z  Gdyni do W-wy gdzie został w dn. 28.07.2009 r.  postrzelony  z wiatrówki o dl 1.20 w lewa skroń (ofiara postrzelenia była praworęczna), miejsce zdarzenia to Al. Jerozolimskie 98.  Na miejscu zdarzenia przez  funkcjonariuszy policji  został zabezpieczony m.in. monitoring z dwóch kamer przemysłowych, które  zarejestrowały przebieg zdarzenia, tj.:

– moment przyprowadzenia mojego syna na miejsce zdarzenia  przez dwóch mężczyzn

(jeden był pracownikiem mojego syna  – 24 letni Mariusz Woźniak a drugim to 40-letni

mężczyzna Krzysztof Wąsik , którego mój syn rzekomo poznał na 14 godzin przed

postrzeleniem);

– przygotowania do oddania strzału, sam strzał oraz moment przyjazdu karetki;.

ponadto

– zrejestrowały wielu świadków relaksujących się w bliskim otoczeniu miejsca zdarzenia,

którzy nigdy nie zostali przesłuchani choć ich dane osobowe było łatwo ustalić, ponieważ

byli urzędnikami pracującymi w budynku na którym były umieszczone kamery

przemysłowe

oraz

– świadka, który na przyległej działce do miejsca zdarzenia wykonywał czynności

ogrodnicze, który również nie został przesłuchany, choć istnieje bardzo duże

prawdopodobieństwo, że to on jako pierwszy powiadomił pogotowie ratunkowe o

zaistniałym  zdarzeniu;

Z miejsca zdarzenia ofiara postrzelenia została przewieziona do Szpitala Klinicznego na ul. Banacha gdzie została poddana operacji a w dn. 29.07.2009 r. w wyniku doznanych obrażeń zmarła.

Zmarły Paweł Berendt  prowadził dobrze prosperującą  firmę budowlana. W przeddzień postrzelenia , tj. 27.09.20009 r. wykonywał prace remontowe na czterech obiektach, polegające na przygotowaniu podłoża pod nowe wykładziny oraz prace poprawkowe. Był właścicielem dwóch samochodów, specjalistycznego sprzętu remontowo-budowlanego  dwóch komputerów oraz wyposażenia  wynajętego mieszkania, które to składniki mienia zostały przywłaszczone przez osoby trzecie.

W dniu 30 lipca 2009 r. zostało wszczęte śledztwo z urzędu przez Prok. Rejon. W-wa Ochota  w sprawie doprowadzenia Pawła Berendt w dniu 28.07.09 r. w Warszawie przez namowę lub udzielenie pomocy do targnięcia lub udzielenia pomocy do targnięcia się na własne życie, tj. o czyn z art. 151 § 1kk.  Postępowanie zostało umorzone po 3 miesiącach.

W czasie prowadzenia w/w postępowań nie wykonano wielu czynności procesowych, zaniechano:

–  przeszukania miejsca zamieszkania Pawła Berendt  Gdynia Witomino ul. Narcyzowa 8a/5

w celu zabezpieczenia komputerów, dokumentów;

–  zabezpieczenia śladów w garażu nr 23  mieszczącego się w Gdyni, gdzie wg zeznań tzw.

naocznych świadków odbywało się strzelanie, picie alkoholu, pisania listu pożegnalnego

snucia planów wyjazdu do Francji w celu poszukiwania pracy oraz miało dojść do  drugiej

próby samobójczej;

–  zbadania kondycji finansowej firmy prowadzonej przez Pawła Berendt

a/ szczegółowej analizy przepływów finansowych, tj. obrotów firmy  itp;

b/ nie przesłuchano wskazanych przez pokrzywdzona świadków, zleceniodawców;

– nie zagłębiono się w prywatne i zawodowe  życie Pawła Berendt, nie prześwietlono jego

relacji  z pracownikami i osobami z bliskiego otoczenia,

– nie podjęto próby rozważenia innych hipotez niż tylko samobójstwo o które dokonanie

ofiara postrzelenia została pomówienia przez tzw. naocznych świadków zdarzenia;

–  nie sprawdzono alibi partnerki (narzeczonej) Pawła Berendt, mimo, że były ku temu

istotne przesłanki, mianowicie w liście pożegnalnym została wymieniona dwukrotnie:

  • na pierwszej stronie listu pożegnalnego tzw. biograficznej gdzie ofiara postrzelenia

zapewnia  partnerce alibi:  „…Ola  na 100% o niczym nie wiedziała….”

  • na drugiej stronie listu pożegnalnego tzw. testamentowej ofiara postrzelenia przekazuje

darowiznę w postaci dwóch samochodów,  sprzętu remontowo-budowlanego oraz kwot

do odebrania za wykonana przez Pawła Berendt  prac od zleceniodawców: „….bo jej

się to należy;

– nie dopełniono staranności w kwestii zabezpieczenia dokumentacji medycznej tzw.

„niemego świadka”, tak istotnego dla prawidłowej oceny zdarzenia i jego skutków;

– nie ustalono stanu posiadania  majątku ruchomego i pozostawionego w wynajętym

mieszkaniu w którym ofiara postrzelenia mieszkała wspólnie z partnerką (narzeczoną)

Aleksandra Rutkowską;

– nie przeanalizowano nagrań z wezwania  pogotowia w konfiguracji z zabezpieczonym

monitoringiem oraz zabezpieczonymi na wniosek pokrzywdzonej  bilingami

telefonicznymi;.

– nie zrekonstruowano ostatnich godzin życia  samobójcy mimo posiadania monitoringu

i bilingów telefonicznych oraz telefonu komórkowego stanowiącego własność ofiary

postrzelenia w celu zweryfikowania zeznań tzw. naocznych świadków zdarzenia oraz

pozostałych świadków zeznających w sprawie;

– zaniechania powołania interdyscyplinarnego zespołu biegłych mimo, ze były ku temu

przesłanki

a/ ofiara praworęczna strzela sobie w lewa skroń

b/ brak odcisków papilarnych na broni

c/ ułożenie broni po oddaniu strzału

d/ określenie odległości  z jakiej padł strzał oraz z jakiego kąta itd.

e/ określenia przyczyny wzrostu zawartości alkoholu we krwi z 0,6‰ w czasie przyjęcia

do szpitala i w czasie pobytu  wzrostu zawartość alkoholu we krwi do 2.6‰;

– w miejscu zdarzenia nie  przeprowadzono eksperymentu procesowego z udziałem

tzw. naocznych świadków zdarzenia  w konfiguracji z monitoringiem;

– zaniechano w ramach pomocy prawnej zlecenia przeprowadzenia śledztwa odpowiedniej

jednostce w Trójmieście,  która nie tylko orientuje się w topografii terenu, zna środowisko

przestępcze i ma wśród nich informatorów  mimo istnienie ku temu przesłanek – ofiara

postrzelenia jak i tzw. naoczni świadkowie zdarzenia byli mieszkańcami Gdyni

– nie przesłuchano matki ofiary postrzelenia na okoliczność posiadania dowodów

Informacji o których informowała w pismach/zażaleniach z dnia 7 stycznia 2011 r. z lutego

2011r.

Do w/w wymienionych i nie wymienionych zaniechań doszło w wyniku  umyślnego zastoso-wania uproszczonej procedury, polegającej na  przyjęciu a priori domniemania samobójstwa

i uznania że nie ma związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy postrzeleniem a przejęciem aktywów majątkowych przez osoby nieuprawnione,  podpierając się fałszywymi przesłankami przy dokonywaniu ustaleń faktycznych oraz  fragmentarycznie wybranym  materiałem dowodowym, poddanym swoistej „obróbce” interpretacyjnej przez zastosowanie fałszu logicznego – sofizmatu, wykreowany został  zafałszowanych „obraz” zdarzeń. Zapominając

lub nie chcąc dostrzec, że każda sprawa zabójstwo/samobójstwo jest nacechowana indywidualnością.

Kreacji, których impulsem było uniknięcie ponoszenia kosztów długotrwałego procesowania,

które wiązałoby się  z przeprowadzenie wnikliwej analizy zebranego materiału, wykonaniem szeregu ekspertyz, przesłuchaniem dużej ilości świadków. W celu uniknięcia tych kosztów, postanowiono pójść na „skróty” –  procesowania ukierunkowanego, dopasowanego do z góry przyjętego tzw. trybu biurokratyczno –  „narzuconego” dyskrecjonalną drogą służbową funkcjonariuszom w/w prokuratur. Pozwalającego (nakazującego)  w celu  zaspokojenia

interesu „zakładu” prowadzić postępowania  przy użyciu bezprawnych zabiegów w ramach obowiązującego prawa. Zabiegów polegających na wykreowaniu fałszywej rzeczywistości, przyznając moc dowodową dowodom pośrednim (fałszywym) z jednoczesnym bezprawnym zdyskredytowaniem dowodów bezpośrednich, faktycznego sprawstwa m.in.

–  zapisu  wizyjnego z dwóch kamer monitoringu zakładowego.

oraz

drugiej strony listu pożegnalnego umownie zwanej dalej  „testamentowej”. List pożegnalny

dostarczony do W-wy przez partnerkę postrzelonego składał się z dwóch stron.  Treść

drugiej strony listu podważał zeznania tzw. naocznych świadków zdarzenia w kwestii  złej

sytuacji majątkowej postrzelonego  oraz wskazywał największego beneficjenta testamentu;

– tych, których postanowiono się pozbyć z akt sprawy 1 Ds. 667/09/I wyłączając je z

postępowania przygotowawczego i przekazać do dalszego procesowania  Prokuraturze

Rejonowej w Gdyni (sygn. akt  2 Ds.  1040/10/DW) w sprawie przywłaszczenia samochodu

  marki Volkswagen Golf rejestr. GA 4966H przez Sebastiana Łobodzińskiego.

Dzięki tym  zabiegom dowody pośrednie (fałszywe i zafałszowywane interpretacyjnie) uzyskują pierwszeństwo nad dowodami bezpośrednimi, których istnienie zostaje zatajone w pisemnych uzasadnieniach postanowień kończących postępowania. Zabieg ten przynosi Prokuratorom wymierne korzyści:

– ma sugerować brak istnienia dowodów przeciwnych obalających wersje samobójstwa i

dowodów przeciwnych obalających wersję o braku związku przyczynowo-skutkowego

pomiędzy śmiercią ofiary a przywłaszczeniem aktywów  majątkowych będących własnością

ofiary i tym sposobem dowody pośrednie (fałszywe) zyskują moc dowodową i stanowią

podstawę w myśl art. 17 § 1 pkt. 1 i pkt. 7  k.p.k. odstąpienia od oskarżenia faktycznych

sprawców szeregu czynów, popełnionych wspólnie i w  porozumieniu – zbrodni zabójstwa

przy użyciu broni palnej z niskich pobudek , tj. w celu wejścia w posiadanie aktywów

majątkowych ofiary, jednocześnie wręczając im oraz innym niebezpiecznym ludziom gotową

receptę na popełnienie bezpiecznej zbrodni i wysyłając sygnał, iż teraz i w przyszłości mogą

bezkarnie kontynuować swą działalność przestępczą i liczyć na pobłażliwość  funkcjonariuszy

publicznych;

– naruszając dobro pokrzywdzonego (ofiary postrzelenia) oskarżając bezprawnie o popełnie-

nie czynu,  pozbawiono pokrzywdzonego statusu ofiary i prawa do rzetelnego śledztwa w

ramach obowiązujących przepisów i doprowadzenia faktycznych sprawców  na ławę

oskarżonych.

Przyjęty model postępowania umożliwił funkcjonariuszom Prokuratury skutecznie ograniczyć prawa pokrzywdzonej,  uniemożliwiając zapoznanie się z:

  • pełnym materiałem dowodowym zabezpieczonym w sprawie, tj. zapisem wideo z miejsca

zabezpieczania śladów na miejscu zdarzenia przez ekipę dochodzeniowo-śledczą  oraz

zdjęć i szkiców umiejscowienia dowodów zabezpieczonych na miejscu zdarzenia;  .

  • zapisem wizyjnym zabezpieczonym przez funkcjonariuszy policji KM Nr III W-wa na

którym został zarejestrowany faktyczny przebieg zdarzenia  tak rozbieżny  od zeznań tzw.

naocznych świadków  zdarzenia na których to zeznaniach  oparto domniemanie o

samobójczym postrzeleniu  się praworęcznego  Pawła Berendt w lewą skroń z wiatrówki o

dł. 1.20 cm.;

  • zeznaniami świadka Krzysztofa Wąsika z dnia 27 grudnia 2011 r.
  • ograniczyć dostępności do akt sprawy uniemożliwiając zapoznać się m.in. zarządzeń,

zeznań wydawanymi podczas trwania postępowań;

  • brak powiadomienia o terminie i miejscu przeprowadzenia przesłuchania mimo złożenia

przez pokrzywdzoną wniosku o informowaniu o podejmowanych czynnościach przez

prokuratora lub w ramach udzielenia;

  • okazywane akta sprawy na wniosek pokrzywdzonej wykazywały braki (brak było ciągłości)

zmieniała się ich numeracja co skutkowało  pozbawieniem  pokrzywdzonej  prawa do

należytego reprezentowania swoich interesów;

  • odrzucać wnioski dowodowe lub realizować w okrojonym zakresie przez zastosowanie

tzw. trybu  uznaniowego, uwarunkowanego z góry przyjęta linią procesowania  w celu

uniemożliwienia odkrycia nieprawidłowości oraz dowodzenia prawdy obiektywnej płynącej

z analizy udostępnionych i nie udostępnionych akt spraw i zebranych w nich materiałów

dowodowych.

Ponadto  w wyniku długotrwałego i nieefektywnego prowadzenia postępowania  doszło

do narażenia pokrzywdzonych na poniesienia szkód z osobistego majątku za:

–  zobowiązania finansowe zmarłego z tytułu spis inwentarza  sporządzonego przez

Drugi Urząd Skarbowy w Gdyni, których częścią składową były rzeczy ruchome

przywłaszczone przez osoby nieuprawnione. Wobec, których to osób  były inicjowane

przez pokrzywdzoną  postępowania prowadzone przez Prok. Rejon. w Gdyni;

– nie pozyskanie odszkodowania z tytułu polisy ubezpieczeniowej ofiary postrzelenia do

których przyczynił się organ władzy publicznej Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota,

powstałych w  wyniku niezgodnego z prawem działania.

Szczytem arogancji wobec pokrzywdzonej było wszczęcie śledztwa sygn. akt 1 Ds. 177.2016   2 maja 2016 r. i umorzenia 2 maja 2016 r. gdzie prokurator Arkadiusz Jaraszek nie mając wiadomości specjalnych dokonał w jeden dzień – analizy bilingów telefonicznych oraz analizy zawartości telefonu komórkowego ofiary postrzelenia.

 Czynności sprawdzające wykonywane przez organy nadrzędne Sądy, Prokuraturę Okręgowa, Apelacyjną, które były  reakcją na skargi, zażalenia pokrzywdzonej lub jej  pełnomocników na nieprawidłowości oraz nie uwzględnienie wszystkich dowodów nie wnosiły nic dla poprawienia sytuacji prawnej postępowań.

W roku 2011 udało się wejść w posiadanie zapisu wizyjnego tylko dlatego, ze równolegle z prowadzanymi postępowaniami w Warszawie były prowadzone z mojego zawiadomienia  postępowania  przez Prokuraturę Rejonową w Gdyni w sprawie przywłaszczenia mienia, które były umarzane i zaskarżane przeze mnie do Sądu Rejonowego w Gdyni. W 2011 r.  Sąd  Rejon. w  Gdyni rozpatrujący  zażalenie  nakazał Prok. Rejon. w Gdyni  ściągnąć akta spraw prowadzonych przez Prok. Rejon. Warszawa Ochota. Po wejście w posiadanie  tych akt przez Prok. Rejon. w Gdyni, ówczesny pełnomocnik zgrał zawartość płyty CD (monitoring) na nośnik elektroniczny  i tak udało się  wejść  w posiadanie najważniejszego dowodu w sprawie  prowadzonej przez Prok. Rejon. W-wa Ochota.

Na prokuratorze w sposób obligatoryjnym ciąży  obowiązek przeprowadzenie rzetelnego śledztwa z przeanalizowaniem wszystkich wątków zdarzenia..  Mimo takiego  obowiązku

w przedmiotowej sprawie mamy do czynienia  z  zaniechaniem, przestępstwem popełnionym przez funkcjonariuszy Prokuratury szeregowych i kierownictwa, którzy na podstawie fałszywych przesłanek wydawali a drudzy akceptowali  decyzje o umorzeniach dochodzeń  w których  uzasadnieniach poświadczano nie prawdę.  Dopuszczono się zaniechań nie tylko na szkodę rodziny pomówionego o popełnienie samobójstwa ale również  na szkodę interesu społecznego, wydając kolejne  w/w postanowienia obciążone umyślną wadliwością.

W pigułce  przedstawiłam sprawę mojego syna.

VIII. Oświadczam iż podane przeze mnie dane są prawdziwe

Data: 13 marca  2018 r.

Ewa Berendt

 

 

 

 

SPRAWA ELŻBIETY KANI
Ankieta nt. przypadków sądowo-prokuratorskiego bezprawia

I.                    Elżbieta Kania 05-804 Pruszków, ul. Zgoda 1/64

II.                  Tel. 502 989 992

III.                elakania1@o2.pl

W dniu 13.10.2003r. w wypadku samochodowym służbowym autem zginął mój syn wraz z kolegą .W dniu wypadku w budynku Komendy Policji w Pruszkowie ,sierżant Marek Gaik  który  wrócił z oględzin przy wypadku na pytanie, który był kierowcą odpowiedział, że kolega syna. Jednak w nocy zmieniono fakty i w dokumentację wpisano, że to mój syn był kierowcą. Ta sprawa jednoznacznie nie została wyjaśniona. Syna wycinano z samochodu od strony pasażera. Ciało okrutnie zmasakrowane. Kolega nie miał żadnych widocznych obrażeń. Dziwię się , że w dobie komputerów i rozwoju techniki w tak prostej sprawie nieudolna Prokuratura nie potrafiła tego wyjaśnić i nie pozwoliła wyższym instancjom zająć się tą sprawą. Na mój wniosek o przekazanie sprawy do innej Prokuratury , akta przekazano do Prokuratury Warszawa Ochota. Tu sprawa była prowadzona prawidłowo, odczekano aż zmienił się Minister Sprawiedliwości i sprawę przeniesiono do Prokuratury Warszawa Mokotów , gdzie postępuje się tak jak w Prokuraturze w Pruszkowie. Nic się nie robi w tym celu , aby sprawę wyjaśnić tylko umarza się postępowanie.
IV.                Trwałam w swoich działaniach do czasu, kiedy Prokuratura Warszawa Mokotów przekazała sprawę do rozpatrzenia przez Sąd w Pruszkowie.

V.                  Zrozumiałam, że to walka z wiatrakami, bo sprawę powinien rozpatrywać Sąd pod który podlega Prokuratura Warszawa Mokotów a nie Sąd w Pruszkowie.

Sygn. akt 4 Ds1614/03 Prokuratura Rej. Pruszków dnia, 22.10.2003 umorzenie śledztwa). Prok. Iwona Ilcewicz-Kołodziejczyk. Sygn akt II Kp 77/04 Wyrok Sądu Rejonowego w Pruszkowie – zaskarżone postanowienie utrzymać w mocy. Asesor Grzegorz Godzina. Sygn. Akt II KP 459/08  , I Ds. 822/08/V z dnia 3 marca 2009 r . Sąd Rejonowy w Pruszkowie postanowienie utrzymać w mocy  Asesor Marcin Waszkiewicz.
VI.            Prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie delegowany do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie Leszek Stryjewski.

VII.          Prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie – kierownik Działu Nadzoru Służbowego Bożena Marczuk.

VIII.        Naczelnik Wydziału Przygotowawczego Prokuratury Okręgowej w Warszawie – Beata Marszałek.

IX.            Zastępca Prokuratora Apelacyjnego w Warszawie-Andrzej Szeliga.

X.              Prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów  mgr Mariola Reda Pieczeniewska.

XI.            Główny Specjalista mgr Elżbieta Kalińska – przejmowała moje pisma kierowane do Rzecznika Praw Obywatelskich. Prosiłam o wyznaczenie terminu wizyty z rzecznikiem, celowo utrudniała, aby ta sprawa nie została ujawniona.

XII.          Janusz Popiel – Fundacja Pomocy Rodzinom Ofiar w wypadkach drogowych i ważna funkcja w Ministerstwie Sprawiedliwości.

XIII.            W dniu 29.10.2009 r. złożyłam skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strassburgu. Skardze nadano nr.48451/09 i stwierdzono, ze niedopuszczalna.
XIV.            Do rozwikłania tej sprawy bezpośrednio po wydaniu postanowienia przez Prokuraturę Rejonową w Pruszkowie udałam się po pomoc do Fundacji Alter- Ego. Sprawę miał prowadzić pan Janusz Popiel. Byłam tam na rozmowie razem z kolegą zmarłego syna. Dowiedziałam się prawdy w kilka minut. Rodzina kolegi , który razem z synem zginął w wypadku też udała się do tej Fundacji. Długi czas nic się w tej sprawie nie działo. Przebywałam wtedy w szpitalu. Udałam się ponownie  do powyższej Fundacji i tym razem spotkało mnie rozczarowanie. Akt sprawy już nie było w biurze .Pan Janusz Popiel miał je w domu. Powiedział, ze nie może tej sprawy prowadzić. Mało tego, że mi nie pomógł to cały czas utrudniał mi dojście do prawdy. Teraz już wiem, że ta druga rodzina wszystko załatwiała za pieniądze. Ja ich nie miałam, więc nie można mi było udzielić pomocy.  Fakt , że Pan Janusz Popiel pełnił prestiżowa funkcję przy Ministerstwie Sprawiedliwości utrudniał mi dojście do rozwikłania tej sprawy.

XV.

Ew. kontynuować na kolejnych arkuszach.

XVI.            Oświadczam iż podane przez mnie dane są prawdziwe

Data  13.03.2018                                                            Podpis Elżbieta Kania

SPRAWA EWY BISKUPSKIEJ

/MIESZKANIOWA/

Ankieta nt. przypadków sądowo-prokuratorskiego bezprawia

XVII.      Dane osoby pokrzywdzonej (imię, nazwisko, adres, tel. mail)

Ewa Biskupska

ul. Pachnąca 83 m. 7

02 – 790 Warszawa

ebiskupska@yahoo.com

ebiskupska@wp.pl

tel. 513 929 600 orange

510 800 062 play

XVIII.     Krótki opis sądowej krzywdy: (max. 500 znaków)

Sprawa przeciwko Urzędowi Rady Ministrów i Spółdzielni Mieszkaniowej „Kabaty”, przez 9 lat leżakowała w Sądzie Okręgowym w Warszawie – Wydział III Cywilny i ww. sąd nie rozpatrzył merytorycznie sprawy wręcz nie przeprowadził postępowania procesowego i w dniu 31 maja 2004 r. wydał wyrok w sprawie opierając się wyłącznie na opinii biegłego, która to opinia zawiera poważne przekłamania zapisów w umowach zawartych pomiędzy Urzędem Rady Ministrów a SM „Kabaty” oraz przepisach dotyczących spółdzielczości mieszkaniowej  – zafałszowaną opinię przygotowała na potrzebę upolitycznionych Sędziów Biegły Sądowy Sądu Okręgowego w Warszawie Maria Fuchs

Podczas bezczynności sądowej, która trwała 8 lat i 10 miesięcy wyznaczono zaledwie 3 rozprawy, które nie doszły do skutku z powodu nieobecności na rozprawie jednej z pozwanych stron.

W dniu 18 czerwca 2002 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, Wydział III Cywilny w jednoosobowym składzie – SSO J. Skotarek na posiedzeniu niejawnym postanawia zawiesić postępowanie w sprawie przeciwko SM „Kabaty” i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Na skutek zaskarżenia przez powoda, ww. postanowienia w dniu 9 grudnia 2002 r. Sąd Apelacyjny postanawia uchylić zaskarżone postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 18 czerwca 2002 r. wskazuje na szereg uchybień proceduralnych, jakie popełnił Sąd Okręgowy oraz na wieloletnią bezczynność sądową oraz nakłanianie pozwanego URM do złożenia pozwu wzajemnego. 

Pomimo poważnych uchybień proceduralnych, na które  zwrócił uwagę Sąd Apelacyjny w postanowieniu z dnia 9 grudnia 2002 r., Sąd Okręgowy nie wziął  ich uwagę i nie przeprowadzając procesu wydał wyrok, który jest niezgodny z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Zgodnie z zapisem art. 316 kpc wyrok nie może być ważny wydany bez rozprawy (art. 206 kpc i następne),

Wyrok ten podtrzymał Sąd Apelacyjny wydając wyrok w dniu 25 lutego 2005 – należy zaznaczyć, że w składzie sędziów był po raz 2 Sędzia Sądu Apelacyjnego Krzysztof Tucharz (sprawozdawca), który w postanowieniu z 9 grudnia 2002 r. zauważył uchybienia proceduralne oraz fakt, iż w spawie nie toczy się proces. Ten sam sędzia będąc w składzie wydającym wyrok II instancji nie zauważył, iż wyrok został wydany bez procesu z pominięciem materiałów dowodowych.

Po raz 3-ci ten sam sędzia Krzysztof Tucharz oraz SA Małgorzata Manowska i SA Krystyna Bilewicz wydają postanowienie 25 kwietnia 2006 oddalające mój wniosek o wstrzymanie wykonania wyroku do czasu rozpatrzenia sprawy przez Sąd Najwyższy..

20 kwietnia 2006  r. Sędzia Sądu Najwyższego Hubert Wrzeszcz na posiedzeniu niejawnym wydaje postanowienie odmawiające przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. Postanowienie nie zawiera uzasadnienia. zgodnie kpc z art. 398 poz. 10  musi być 3 sędziów ,

oraz sprawa powinna być rozpoznana na jawnej rozprawie zgodnie z art 45 Konstytucji , bo to jest sąd odwoławczy !!!

17 października 2006 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VI Cywilny w składzie SSA Zofia Markowska,  SSA Wanda Lasocka, SSO Jan Szachułowicz wydaje postanowienie odrzucające moją skargę o wznowienie postępowania.

W sprawie wydano jeszcze jakiś wyrok III C1070/06, na podstawie którego musiałam zwrócić spółdzielni 14 527,63 zł pomimo, iż to ja miałam poważną nadpłatę za zakupione mieszkanie. Nawet nie zostałam poinformowana o terminie rozprawy.

XIX.        Daty w których sprawa się toczyła i informacja czy sprawa jest zamknięta czy toczy się nadal ?

13.07 1995 r – złożenie pozwu w sądzie

15 grudnia 1996 r. modyfikacja pozwu,

9.10.1996 r. – pozew wzajemny złożony przez SM „Kabaty”

18 czerwca 2002 r. – sąd bezpodstawnie zawiesza postępowanie w sprawie,

9 grudnia 2002 r Sąd Apelacyjny w Warszawie uchyla zaskarżone postanowienie,

5.02.2003 – moja odpowiedź na pozew wzajemny SM „Kabaty”

31.05.2004 –wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie wydany bez procesu z pominięciem wniosków dowodowych, a zgodnie z zapisem art. 316 kpc wyrok nie może być ważny wydany bez rozprawy (art. 206 i następne),

21.06.2004 – apelacja złożona przez powoda

25.02.2005 –wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie podtrzymujący wyrok  sądu I instancji,

30.06.2005 – skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego Izba Cywilna,

20.04.2006 postanowienie Sądu Najwyższego, w którym odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpatrzenia,

17 października 2006 postanowienie Sadu Apelacyjnego w Warszawie – odrzuca skargę o wznowienie postępowania.

PROKURATURA

27.02.2001 – skierowałam sprawę do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie wszczęcia postępowania p-ko urzędnikom URM, którzy m.in. bezprawnie przejęli moje mieszkanie własnościowe.

13.03.2001 przesłano sprawę do Prokuratury Rejonowej dla  Warszawy Mokotowa,

19.04.2001 prokuratura Rejonowa wydała postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia,

15.01.2002 Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa III Wydział Karny postanowił nie uwzględniać mojego zażalenia i zaskarżone postanowienie utrzymać w mocy.

XX.         Sygnatury spraw (wyroków) wydanych przez sądy (podać jakie sądy)

1.     Sąd Okręgowy w warszawie III Wydział Cywilny – wyrok z dnia 31.05.2004- sygnatura akt III C1788/95 (I instancja),

2.     Sad Apelacyjny w Warszawie Wydział Cywilny – wyrok z dnia 25.02.2005 sygnatura akt VI ACa 815/04 (II instancja)

3.     Sąd Najwyższy Izba Cywilna Wydział I postanowienie z dnia 20.04.2006- sygnatura akt I CSK 17/06 omowa przyjęcia skargi kasacyjnej,

4.     Sąd Okręgowy w Warszawie wyrok z dnia 21.02.2008 sygnatura akt 1070/06,

5.     Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VI Cywilny VI ACa 813/06 postanowienie z dnia 17.10.2006 sąd odrzuca skargę o wznowienie postępowania

6.     Prokuratura Rejonowa dla Warszawy Mokotowa- sygnatura akt 1 Ds. 246/01/II odmowa wszczęcia postępowania w sprawie p-ko urzędnikom URM, którzy m.in. bezprawnie przejęli moje mieszkanie własnościowe,

7.     Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa III Wydział Karny, sygnatura akt III Ko 903/01,

8.     Prokuratura Rejonowa Warszawa Wola sygn. Akt 2 Ds. 1353/01/VI postanowienie z dnia 7.08.2001o umorzeniu dochodzenia dotyczącego usunięcia dokumentów z akt sprawy III C 1788/95

XXI.        Nazwiska sędziów (i innych funkcjonariuszy np. prokuratorów), którzy uczestniczyli w wydaniu krzywdzących wyroków

1.     SSO Elżbieta Ziołkowska,

2.     SSO J. Skotarek,

3.     Sędzia SA Aldona Wapińska

4.     Sędzia SA Urszula Wiercińska,

5.     Sędzia SA Krzysztof Tucharz,

6.     Sędzia SA Maria Cyran,

7.     Sędzia SA Ryszard Sarnowicz,

8.     Sędzia SA Małgorzata Manowska,

9.     Sędzia SA Krystyna Bilewicz,

10.  Sędzia SN Hubert Wrzeszcz,

11.  SSR (del) Agnieszka Matlak,

12.  Sędzia SA Zofia Markowska,

13.  Sędzia SA Wanda Lasocka,

14.  Sędzia SO Jan Szachułowicz

Prokuratorzy i Sąd Karny

1.     Prokurator Artur Jochym,

2.     Prokurator Lilla Jaremko,

3.     Barbara Brzeska –Zbieć

4.     Sędzia Sądu Rejonowego III Wydział Karny Igor Tuleya (2002 r)

Biegły Sądowy Sądu Okręgowego w Warszawie Maria Fuchs

Adwokaci Jacek Hofman, Andrzej Rogoyski.

XXII.      Informacja czy poszkodowany składał skargę w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu (nr skargi)

Skarga I 39597/98 – wyrok z 22 lipca 2003 – skarżyłam merytorykę oraz przewlekłość z  uwagi na fakt, że nie została jeszcze rozpatrzona przez sąd I instancji rozpatrywano wyłącznie przewlekłość – wygrałam,

Skarga II nr 19673/05 (złożona natychmiast po wyroku sądu II instancji) oraz 7021/06 po wyczerpaniu całej drogi sądowej w Polsce tj. Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie wydany bez procesu (I instancja), Wyrok Sądu Apelacyjnego (II instancja) postanowienie Sądu Najwyższego – spełniały wszystkie wymogi formalne a pomimo to zostały odrzucone, ponieważ sekcja IV kryła przestępstwa dokonywane przez sędziów w polskich sądach. Złożyłam doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez sędziów ETPC w Strasburgu do Prokuratora Generalnego Francji, Ministra Sprawiedliwości Francji w j. francuskim i j. angielskim. Po moim doniesieniu dokonano zmian w ETPC zlikwidowano sekcję IV osoby poszkodowane otrzymały bardzo wysokie odszkodowanie. Moją sprawę zablokowano.

XXIII.      Opis sprawy – max. 7 tys. znaków.

Jako pracownik Urzędu Rady Ministrów- główny specjalista w Departamencie Administracji Publicznej, 6 maja 1993 r. decyzją ówczesnego Podsekretarza Stanu Pana Roberta Karwowskiego, zostałam skierowana do objęcia lokalu kat. M-6 znajdującego się w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej “Kabaty”- (spółdzielnia Urzędu). Urząd Rady Ministrów w całości sfinansował budowę m.in. 10 mieszkań w segmentach, tzw. małych domach mieszkalnych oraz bloku wielorodzinnym. Pracownicy, którym przydzielono mieszkania zobowiązani zostali do zwrotu nakładów wydatkowanych przez Urząd na realizację danego lokalu. Co się okazało?

1.     Tylko ode mnie jednej, pośród wszystkich skierowanych pracowników, Urząd Rady Ministrów przejął bezprawnie moje dotychczasowe mieszkanie własnościowe całkowicie spłacone, zwracając mi jedynie wkład budowlany, co stanowiło mniej niż połowę ceny rynkowej mieszkania, obciążając mnie dodatkowo kosztami remontu generalnego w tym mieszkaniu, co jeszcze zmniejszyło tę kwotę. Mieszkanie przejęto nie tylko bezprawnie, ale ma moje “ szczęście” niefachowo gdyż nigdy nie zrzekałam się notarialnie z własności tego mieszkania, a więc zgodnie z prawem w dalszym ciągu jest ono moją własnością art. 158 kodeksu cywilnego – wskazuje, iż bez aktu notarialnego, przeniesienie praw własności jest zwyczajnie nieważne. To nie wszystko. Akt notarialny powinien obejmować zobowiązanie do przeniesienia własności nieruchomości oraz rozporządzenie tym prawem.

Od pozostałych pracowników nie tylko nie przejęto mieszkań, ale wręcz były przypadki., Że przydzielono dla jednego pracownika dwa segmenty po 280 m2 wraz działką, za cenę niższą niż ja zapłaciłam za mieszkanie w bloku o powierzchni 84 m 2.

2.     W skierowaniu do objęcia lokalu, tylko w moim przypadku Urząd zawarł kwotę wyższą niż wynikało to z umów zawartych pomiędzy URM a SM “Kabaty” . Ponadto mieszkanie powinno być oddane do użytku wykończone „pod klucz” a otrzymałam lokal w stanie deweloperskim.

3.     W skierowaniu do objęcia lokalu tylko ja nie miałam określonego numeru mieszkania i jego powierzchni tylko kategorię mieszkania. Fakt ten doprowadził do następnego nadużycia w wyniku, którego otrzymałam mieszkanie o mniejszym metrażu, a więc i o mniejszej wartości, Spółdzielnia zmieniła kolejność klatek oraz numerację mieszkań zapominając o tym, że wystarczy podzielić cenę mieszkania przez metraż uzyskując cenę metra 2 mieszkania . Tylko w moim bloku jako jedyna w Polsce (a pewnie i na świecie) numeracja mieszkań nie jest zgodna ze wskazówkami zegara.

4.     Posiadając decyzję objęcia lokalu z datą 6 maja 1993 r. spółdzielnia przez 7 miesięcy nie przyjmowała mnie na członka spółdzielni, obracając bezprawnie moimi pieniędzmi (kwota, którą wpłaciłam przewyższała cenę mieszkania uzgodnioną w cytowanych wyżej umowach) oraz pieniędzmi Urzędu Rady Ministrów, który sprezentował SM „Kabaty” kwotę budowy 2 mieszkań, czerpiąc zysk a mnie oraz Skarb Państwa narażając na straty. Księgowa, która wykazała w sprawozdaniu przygotowanym na Walne Zgromadzenie ww. fakt została wyrzucona z pracy.

Ponieważ, jak już wspomniałam sprawa miała miejsce w urzędzie, gdzie siedzibę swoją ma Rząd, korzystając z okazji opisane tu fakty, skierowałam do Prezesa Rady Ministrów   (4-krotnie) zarówno bezpośrednio w sekretariacie premiera jak również za pośrednictwem Biura Poselskiego Posła Pana Jacka Kuronia. Sądząc, że moja sprawa zostanie załatwiona polubownie. Niestety nikt z wysokich urzędników odpowiedzialnych za przestrzeganie prawa w kraju nie podjął się załatwienia mojej sprawy. Wobec jednoznacznej sytuacji 13 lipca 1995 r. skierowałam sprawę przeciwko Urzędowi Rady Ministrów oraz Spółdzielni Mieszkaniowej “Kabaty” do Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział III Cywilny.

Sprawa przeciwko Urzędowi Rady Ministrów i Spółdzielni Mieszkaniowej „Kabaty”, przez 9 lat leżakowała w Sądzie Okręgowym w Warszawie – Wydział III Cywilny i ww. sąd nie rozpatrzył merytorycznie sprawy wręcz nie przeprowadził postępowania procesowego i w dniu 31 maja 2004 r. wydał wyrok w sprawie opierając się wyłącznie na opinii biegłego, która to opinia zawiera poważne przekłamania zapisów w umowach zawartych pomiędzy Urzędem Rady Ministrów a SM „Kabaty” oraz przepisach dotyczących spółdzielczości mieszkaniowej  – zafałszowaną opinię przygotowała na potrzebę upolitycznionych Sędziów Biegły Sądowy Sądu Okręgowego w Warszawie Maria Fuchs

Podczas bezczynności sądowej, która trwała 8 lat i 10 miesięcy wyznaczono zaledwie 3 rozprawy, które nie doszły do skutku z powodu nieobecności na rozprawie jednej z pozwanych stron:

W dniu 9 czerwca 1999 r., na której wstępnie przesłuchano wyłącznie powoda i nie wyznaczono terminu następnej rozprawy,

W dniu 3 kwietnia 2001 r., na której sąd postanowił sprawę odroczyć z powodu nieobecności na rozprawie jednej ze stron. Sąd nie wyznaczył terminu następnej rozprawy,

W dniu 24 marca (?) r. brak pełnej daty na protokole sądowym, na której sąd postanowił sprawę odroczyć z powodu nieobecności na rozprawie jednej ze stron. Sąd nie wyznaczył terminu następnej rozprawy,

W dniu 18 czerwca 2002 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, Wydział III Cywilny w jednoosobowym składzie – SSO J. Skotarek na posiedzeniu niejawnym postanawia zawiesić postępowanie w sprawie przeciwko SM „Kabaty” i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

W uzasadnieniu Sądu czytamy: Jak wynika z akt sprawy powódka nie wykonała zarządzenia Sądu z 14 maja 2002 r. Powódka nie sprecyzowała ostatecznie swojego żądania, nie określiła strony pozwanej, nie zajęła stanowiska w odpowiedzi na pozew wzajemny złożony 9 października 1996 r. z tych względów nie można nadać sprawie dalszego biegu. Na mocy art. 177 par. 1 pkt 6 k.p.c. postanowiono jak wyżej./postanowienie w załączeniu/

Na skutek zaskarżenia przez powoda, ww. postanowienia w dniu 9 grudnia 2002 r. Sąd Apelacyjny postanawia uchylić zaskarżone postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 18 czerwca 2002 r. wskazuje na szereg uchybień proceduralnych, jakie popełnił Sąd Okręgowy oraz na wieloletnią bezczynność sądową oraz nakłanianie pozwanego URM do złożenia pozwu wzajemnego.

W dniu 18 maja 2004 r. na rozprawie był tylko powód (pozwane strony nie stawiły się) Sędzia Sądu Okręgowego Elżbieta Ziołkowska  poinformował powoda o zamknięciu rozprawy i ogłoszeniu wyroku na podstawie wyczerpującej – jak stwierdziła opinii biegłego. Z opinią powód zapoznał się w dniu 12 maja 2004 r. / trzy dni robocze przed rozprawą kończącą sprawę i nie był w stanie merytorycznie się do niej przygotować, zwłaszcza, że powód nie posiada adwokata i nie domyślał się o zamiarze zamknięcia przez Sąd sprawy, skoro przez 9 lat nie było żadnego procesu a sama opinia biegłego nie powinno mieć charakteru kończącego postępowanie. Na skutek złożonego przez powoda pisma w dniu 18 maja 2004 r. Sąd odroczył odczytanie wyroku na dzień 31 maja 2004 r. Wyrok został wydany w składzie 1 sędziego SSO Elżbietę Ziołkowską,

Pomimo poważnych uchybień proceduralnych, na które  zwrócił uwagę Sąd Apelacyjny w postanowieniu z dnia 9 grudnia 2002 r., Sąd Okręgowy nie wziął  ich uwagę i nie przeprowadzając procesu wydał wyrok, który jest niezgodny z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Zgodnie z zapisem art. 316 kpc wyrok nie może być ważny wydany bez rozprawy (art. 206 i następne),

Wyrok ten podtrzymał Sąd Apelacyjny wydając wyrok w dniu 25 lutego 2005 – należy zaznaczyć, że w składzie sędziów był po raz 2 Sędzia Sądu Apelacyjnego Krzysztof Tucharz (sprawozdawca), który w postanowieniu z 9 grudnia 2002 r. zauważył uchybienia proceduralne oraz fakt, iż w spawie nie toczy się proces. Ten sam sędzia będąc w składzie wydającym wyrok II instancji nie zauważył, iż wyrok został wydany bez procesu z pominięciem materiałów dowodowych.

Po raz 3-ci ten sam sędzia Krzysztof Tucharz oraz SA Małgorzata Manowska i SA Krystyna Bilewicz wydają postanowienie 25 kwietnia 2006 oddalające mój wniosek o wstrzymanie wykonania wyroku do czasu rozpatrzenia sprawy przez Sąd Najwyższy..

20 kwietnia 2006  r. Sędzia Sądu Najwyższego Hubert Wrzeszcz na posiedzeniu niejawnym wydaje postanowienie odmawiające przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. Postanowienie nie zawiera uzasadnienia. zgodnie kpc z art. 398 poz. 10  musi być 3 sędziów ,

oraz sprawa powinna być rozpoznana na jawnej rozprawie zgodnie z art 45 Konstytucji , bo to jest sąd odwoławczy !!!

17 października 2006 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VI Cywilny w składzie SSA Zofia Markowska,  SSA Wanda Lasocka, SSO Jan Szachułowicz wydaje postanowienie odrzucające moją skargę o wznowienie postępowania.

W sprawie wydano jeszcze jakiś wyrok III C1070/06 , na podstawie którego musiałam zwrócić spółdzielni 14 527,63 zł pomimo, iż to ja miałam poważną nadpłatę za zakupione mieszkanie oraz uregulowany czynsz.  Nawet nie zostałam poinformowana o terminie rozprawy.

Niezależnie od „toczącego” a raczej zawisłego jak to nazwał Sąd Apelacyjny procesu przed sadem cywilnym w dniu 27 lutego 2001r. złożyłam do prokuratury Okręgowej w Warszawie wniosek o podjęcie śledztwa wobec pracowników URM obecnie KPRM odpowiedzialnych za załatwienie mojej sprawy.  

W dniu 13 marca 2001 r. Prokuratura Okręgowa przekazała mój wniosek do prokuratury Rejonowej zgodnie z kompetencjami.

W dniu 7 sierpnia 2001 r. otrzymałam z Prokuratury Rejonowej w Warszawie postanowienie z dnia 19 kwietnia 2001 r. o odmowie wszczęcia dochodzenia.
Dnia 9 sierpnia 2001 r. złożyłam zażalenie na postanowienie Prokuratury Rejonowej
z dnia 19 kwietnia 2001 r. wnosząc o uchylenie ww. postanowienia w całości, jako podjętego niezgodnie z przepisami prawa, a zwłaszcza art. 42 i 44 ustawy zasadniczej – konstytucji RP, Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, a zwłaszcza art. 2 oraz kodeksu karnego art. 231 §2.

W uzasadnieniu informuję, że z dokumentów, które przedłożyłam do Prokuratury, wynika, że zostało popełnione przestępstwo i to zarówno wobec mnie jak i Skarbu Państwa polegające min. na:

    bezprawnym przejęciu mojego mieszkania własnościowego przy ul. Zamiany 5 m. 36 w Warszawie,

    Bezprawnym wyłudzeniu kwoty dwukrotnie wyższej za to mieszkanie, niż wynikało to z umów zawartych między Urzędem Rady Ministrów a Spółdzielnią Mieszkaniową.

    Przekazanie mi do dyspozycji mieszkania o mniejszym metrażu niż wynikało to z ww. umów,

    Obracanie moimi pieniędzmi przez ponad 6 miesięcy w wysokości przekraczającej cenę 280 metrowego segmentu wraz z placem na tym osiedlu  (odsetki w tym czasie wynosiły ok. 70 % w skali roku) oraz pieniędzmi Skarbu Państwa w wysokości przekraczającej cenę segmentu i mieszkania 100 m. Pieniądze Skarbu Państwa do obecnej chwili nie zostały odebrane spółdzielni.

Wobec tak poważnych przestępstw, jednocześnie nie badając sprawy, nie można kwalifikować sprawy wg art. 231 §1 kk.  Ponieważ w grę wchodzi kilka przestępstw, należy czyn zakwalifikować wg art. 231 §2 kk.

Zgodnie z taką kwalifikacją czynu ich przedawnienie następuje po 10 latach – art. 101 §1 kk.

Dnia 15 stycznia 2002 r. –Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa, III Wydział Karny w jednoosobowym składzie – przewodniczący SSR Igor Tuleya, przy udziale Prokuratora Barbary Brzeskiej – Zbieć postanawia zażalenia nie uwzględnić i zaskarżone postanowienie utrzymać w mocy.

W uzasadnieniu Sadu czytamy min.:

Zażalenie nie może być uwzględnione. Skarżąca w złożonym środku odwoławczym nie podnosi żadnych nowych, istotnych okoliczności, które mogłyby skutkować wzruszeniem przedmiotowej decyzji.

Prokurator Rejonowy dokonał właściwej oceny materiału informacyjnego zgromadzonego w sprawie i zasadnie uznał, że;

     Po pierwsze ewentualne przestępstwo polegające na przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy Urzędu Rady Ministrów wobec Ewy Biskupskiej wyczerpywałyby znamiona czynu ok. w art. 231 § 1 kk,

Po drugie nastąpiło przedawnienie karalności. …

Prokurator Artur Jochym z Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów, po rozpoznaniu akt w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Urzędu Rady Ministrów postanowił odmówić wszczęcia dochodzenia w przytoczonej sprawie.

W uzasadnieniu czytamy min.:, że pracownicy Biura Administracyjnego URM w dniu 6 maja 1993 r., kierując mnie do objęcia lokalu kat. M-6 w osiedlu Rosoła – Nowoursynowska bezprawnie przejęli do swojej dyspozycji dotychczas zajmowany przeze mnie lokal w zasobach SM „Stoklosy”. Postępowanie w tym zakresie nie może być prowadzone. Upłynął bowiem 5 – letni termin przedawnienia karalności czynu przewidzianego w art. 231 §1 kk.

Należy również poinformować Państwa, że Spółdzielnia Mieszkaniowa “Kabaty” na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Członków, które odbyło się w dniu 31 marca 1998 r. przy nabitej po brzegi sali gimnastycznej przyznała się publicznie do przewinienia i główna księgowa spółdzielni w swoim wystąpieniu, prosiła członków, aby nie ruszać na potrzeby spółdzielni środków, które od lat znajdują się na koncie spółdzielni a są własnością URM i będą przeznaczone min. na załatwienie mojej sprawy.(Informacja o rozliczeniu kosztów, znajduje się w aktach sprawy, strona 7 potwierdza ten fakt) Po potwierdzeniu tego faktu księgową wyrzucono z pracy.

Sprawa była kierowana min. do Rzecznika Praw Obywatelskich,

Prokuratora Generalnego

Ministerstwa Sprawiedliwości Biura Postępowania Sądowego i wielu innych ważnych osobistości w kraju. Napotykam tylko mur, mur nie do przebicia

XXIV.     Oświadczam iż podane przez mnie dane są prawdziwe

Data  13 marca 2018 r.                           Podpis Ewa Biskupska

SPRAWA: EWY BISKUPSKIEJ

/ SĄD PRACY/

Ankieta nt. przypadków sądowo-prokuratorskiego bezprawia

XXV.      Dane osoby pokrzywdzonej (imię, nazwisko, adres, tel. mail)

Ewa Biskupska

ul. Pachnąca 83 m. 7

02 – 790 Warszawa

ebiskupska@yahoo.com

ebiskupska@wp.pl

tel. 513 929 600 Orange

510 800 062 play

XXVI.     Krótki opis sądowej krzywdy: (max. 500 znaków)

W dniu 26 listopada 2004 r. mój pracodawca Urząd Służby Cywilnej rozwiązał ze mną stosunek pracy zawarty w dniu 4 lutego 1997 r.

Z uwagi na fakt, iż postawione mi w wypowiedzeniu zarzuty były nieprawdziwe oraz wypowiedzenie zostało wręczone z naruszeniem ustawy o służbie cywilnej z powyższych powodów w dniu 1 grudnia 2004 r. złożyłam pozew do Sądu Pracy o stwierdzenie bezskuteczności wypowiedzenia umowy o pracę i przywrócenie do pracy zgodnie z art 45 § 1 kp. W pozwie odniosłam się do wszystkich postawionych mi zarzutów oraz poruszyłam sprawę stosowania przez pracodawcę dyskryminacji i mobbingu i naruszenia dóbr osobistych.

Ø  Sąd bezpodstawne podzielił proces na 3 różne procesy ( tj. o przywrócenie do pracy, o dyskryminację naruszenie dóbr osobistych i mobbing oraz odrębnie przeciwko Mazowieckiemu Urzędowi Wojewódzkiemu)

Ø  Całkowicie pominął złożone przeze mnie do akt sprawy materiały dowodowe w postaci dokumentów oraz zeznań świadków obciążające pozwanego, które poświadczały stosowanie przez dyskryminacji oraz naruszenia dóbr osobistych w okresie od 1 maja 1990 r. do chwili obecnej,

Ø  Sąd nie dopuścił dowodów, o które występowałam wielokrotnie w pismach procesowych, które były w wyłącznym posiadaniu pozwanych a świadczyły o stosowaniu wobec mnie rażącej dyskryminacji i naruszenia moich dóbr osobistych, mojej godności.

Ø  Nie dopuścił dowodu w postaci funkcjonariusza Służb Specjalnych, który odwiedził mnie w miejscu pracy i groził mnie i mojej rodzinie w przypadku ujawnienia faktu podsłuchiwania mnie m.in. moje prywatne telefony były na podsłuchu, pomimo, że nie było na to zgody prokuratora.

Ø  nie objął całego okresu tj. od 1.05.1090 r. tłumacząc, że sprawa uległa przedawnieniu, co nie jest prawdą, ponieważ mój stosunek pracy w korpusie służby cywilnej trwał nieprzerwalnie od 1 maja 1990 r. do chwili obecnej a zmiana pracodawcy nie powoduje przeniesienia pracownika poza korpus służby cywilnej – Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2004 r., sygn. akt I PK 362/03, OSNP 2005/2/17.

XXVII.   Daty, w których sprawa się toczyła i informacja czy sprawa jest zamknięta czy toczy się nadal?

1.12.2004 – złożony pozew – 10.marca 2015 wyrok

 

XXVIII.   Sygnatury spraw (wyroków) wydanych przez sądy (podać, jakie sądy)

24 maja 2011 – Wyrok Sądu Okręgowego XXI Wydział Pracy w Warszawie –

sygnatura akt XXIP 736/04

13 czerwca 2012 – Wyrok Sądu Apelacyjnego – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie Wydział III sygn. Akt III APa 52/11 częściowo uznający powództwo i przekazuje sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy

10 marca 2015 – wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie XXI Wydział Pracy sygn. Akt XXI P 307/12

7 maja postanowieniem sądu Okręgowego XXI Wydział Pracy przewodniczący referendarz Sądowy zwalnia mnie z kosztów sądowych ponad 5 000, 00 zł z zakresie od apelacji

1.07.2015 – postanowieniem Sądu Okręgowego –SSR del. Grzegorz Kochan oddalił skargę na sekretarza sądowego

4.08.2015 – postanowieniem Sądu Okręgowego w W-wie XXI Wydział Pracy SSO Małgorzata Kosicka oddaliła Apelację z powodu braku wpłaty kwoty 5 000 zł

5 maja 2016 – Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie SSA Marcianna Górska – przewodnicząca, SSA Krystyna Sitkowska , SSO del.  Danuta Malec – postanowieniem z 5 maja 2016 sygn akt III APz 1/16 – obciążyły mnie kosztami w wysokości 13 500,- tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – postanowienie nie podlega zaskarżeniu.

XXIX.     Nazwiska sędziów (i innych funkcjonariuszy np. prokuratorów), którzy uczestniczyli w wydaniu krzywdzących wyroków

1.     SSO Agnieszka Ambroziak

Ławnicy: Helena Garbolewska,

Wojciech Szulczewski

2.     SSA Genowefa Glińska

SSA Krystyna Sitkowska

Aleksandra Tobiasz – Skrzypek

3.     SSO Bożena Rzewuska

Krystyna Kamianowska

Dorota Maciejewska

4.     Referendarz Sądowy Ireneusz Szymczak

5.     SSR del. Grzegorz Kochan,

6.     SSA Marcianna Górska,

7.     SSA Krystyna Sitkowska

8.     SSO del. Danuta Malec

Adwokaci: Karolina Góralska

XXX.      Informacja czy poszkodowany składał skargę w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu (nr skargi)

Tak po wyroku sądu apelacyjnego i została odrzucona,

XXXI.     Opis sprawy – max. 7 tys. znaków.

W dniu 26 listopada 2004 r. mój pracodawca Urząd Służby Cywilnej rozwiązał ze mną stosunek pracy zawarty w dniu 4 lutego 1997 r. Umowa o pracę zawarta była na czas nieokreślony gdzie byłam przeniesiona służbowo z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów do Urzędu Służby Cywilnej w trybie art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 16 września 1982 r. O pracownikach urzędów państwowych (Dz. U. Nr 31, poz. 214 z późn. zmianami), gdzie pracowałam od 1 maja 1990 r.

Jako przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę wskazano:

  1. brak możliwości współpracy z pozostałymi pracownikami Wydziału Realizacji Procedur (nieumiejętność pracy w zespole) oraz przewodniczącymi zespołów konkursowych,
  2. stwarzanie złej atmosfery w pracy,
  3. brak dbałości o dobre imię pracodawcy,
  4. niewłaściwy stosunek do przełożonych oraz współpracowników,
  5. wykorzystywanie zasobów Urzędu Służby Cywilnej do celów prywatnych,
  6. brak chęci rozwoju zawodowego i udziału w szkoleniach niezbędnych dla poprawienia, jakości usług przez Urząd Służby Cywilnej

Z uwagi na fakt, iż postawione mi w wypowiedzeniu zarzuty były nieprawdziwe oraz wypowiedzenie zostało wręczone z naruszeniem ustawy o służbie cywilnej, zgodnie, z którą art. od 106 do 108 ustawy przewidują wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec osób naruszających obowiązki członka korpusu służby cywilnej przed wręczeniem wypowiedzenia. Zgodnie z ww. ustawą rzecznik dyscyplinarny na polecenie dyrektora generalnego urzędu wszczyna postępowanie wyjaśniające – art 117 ust 2 ustawy. Wobec mnie takiego postępowania nie przeprowadzono. Ponadto wręczone mi wypowiedzenie umowy o pracę naruszało przepisy o wypowiedzeniu umów o pracę a mianowicie art. 30 § 4 kp, Zgodnie z art. 30 § 4 kp w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie. Podanie przyczyny oznacza wskazanie konkretnego zdarzenia lub zdarzeń względnie okoliczności, które zdaniem pracodawcy uzasadniają wypowiedzenie lub rozwiązanie bez wypowiedzenia stosunku pracy. Wypowiedzenie, które mi wręczył pracodawca nie spełnia wymogów, jakie stawia art. 30 § 4 kp. dlatego wypowiedzenie powinno być uznane przez Sąd za bezskuteczne. Pracodawca operuje ogólnymi sformułowaniami, nie podając konkretnych zdarzeń.  W uchwale SN z dnia 27 czerwca 1985 r. III PZP 10/85, OSNC 1985/11/164 (teza XI i uzasadnienie) SN uznał, że konkretność przyczyny wymaga jej sprecyzowania.

Z powyższych powodów w dniu 1 grudnia 2004 r. złożyłam pozew do Sądu Pracy o stwierdzenie bezskuteczności wypowiedzenia umowy o pracę i przywrócenie do pracy zgodnie z art 45 § 1 kp. W pozwie odniosłam się do wszystkich postawionych mi zarzutów oraz poruszyłam sprawę stosowania przez pracodawcę dyskryminacji i mobbingu i naruszenia dóbr osobistych

Z uwagi na fakt, iż po likwidacji Urzędu Służby Cywilnej, kompetencje tego Urzędu zostały
w całości przekazane Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który to urząd jak już wspomniałam był moim pracodawcą w latach od 1 maja 1990 r. do 31 stycznia 1997 r. rozszerzyłam pozew na drugiego pozwanego Kancelarię Prezesa Rady Ministrów (następca prawny Urzędu Rady Ministrów), czyli objęcie stosowania wobec mnie dyskryminacji, mobbingu oraz naruszenia dóbr osobistych od 1 maja 1990 r. do chwili obecnej.

Stosowanie wobec mnie dyskryminacji, mobbingu naruszenia dóbr osobistych polegało min. na tym, że:

w Urzędzie Rady Ministrów:

Ø  nie otrzymałam mianowania na urzędnika państwowego z mocy ustawy z dnia 16 września 1982 r. o  pracownikach urzędów państwowych (Dz.U nr 31 poz 214). Zgodnie z ww ustawą a zwłaszcza art. 4 stosunek pracy z urzędnikami państwowymi zajmującymi stanowiska kierownicze lub samodzielne nawiązuje się na podstawie mianowania. Art. 6 p. 2 mówi wręcz, że przed mianowaniem na ww. stanowiska urzędnik państwowy może być zatrudniony na tym stanowisku na podstawie umowy o pracę na okres nieprzekraczający dwóch lat. Do pracy do urzędu przeszłam będąc na stanowisku głównego specjalisty, w URM pracowałam 8 lat a pomimo to nie otrzymałam mianowania.

Ø  przez 8 lat pracy w URM nie otrzymałam awansu ani podwyżki wynagrodzenia Doprowadzono do takiej sytuacji, że moje wynagrodzenie było niższe od wynagrodzenia osób ze średnim wykształceniem (sekretarek oraz osób na stanowiskach pomocniczych)

Ø  nie wyrażano zgody na podwyższanie kwalifikacji (m.in. na moje studia podyplomowe na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego), nie kierowano na żadne szkolenia,

Ø  przenoszenie mnie z departamentu do departamentu w urzędzie bez uzasadnienia,

Ø  obniżono moje stanowisko z głównego specjalisty na podreferendarza (o 5 stanowisk w dół po 18 latach pracy). Obniżenie mi stanowiska, w sposób ewidentny kłóciło się z posiadanymi kwalifikacjami oraz przepisami wydanymi przez ten urząd, w którym pracowałam – ukończone studia wyższe (mgr ekonomii) absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego, wówczas ponad 18 letni staż pracy. Zgodnie z rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 24 grudnia 1996 r. w sprawie zasad wynagradzania pracowników KPRM (Dz. U. Z 1996 r. Nr 157 poz. 803) na stanowisku podreferendarza wymaganym wykształceniem było wykształcenie średnie i 2 letni staż pracy. Zaproponowane mi stanowisko „nie merytoryczne” w konsekwencji:

– wykluczało dotychczasowy charakter wykonywanej przeze mnie pracy – główny specjalista w Zespole doradców Prezesa Rady Ministrów,

–  zamykało na długie lata drogę awansu zawodowego i materialnego,

– stanowiło naruszenie przez pracodawcę zobowiązań pracodawcy względem pracownika wyrażoną w umowie z dnia 29 października 1996 r., w której gwarantuje mi się pracę w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów od 1 stycznia 1997 r. z zachowaniem dotychczasowego stanowiska – główny specjalista

Ø  rozwiązano ze mną umowę o pracę z w dniu 24 01.1997 r., po tym jak nie zgodziłam się na obniżenie mojego stanowiska z głównego specjalisty na podreferendarza.

Ø  Moje telefony zarówno służbowe jak i prywatne były na podsłuchu, do tego stopnia, że wyświetlały się zupełnie inne numery niż te, z których dzwoniłam.

Ø  przez cały okres pracy w URM (8 lat) byłam niszczona psychicznie i materialnie, żyłam na skraju ubóstwa mając wyższe wykształcenie i wieloletnie doświadczenie. Co miało znaczenie nie tylko na poziom życia w okresie  mojej aktywności zawodowej, ale również na wysokość świadczenia emerytalnego.

w Urzędzie Służby Cywilnej:

Ø  w miejscu pracy odwiedził mnie oficer służb specjalnych, który zabronił mi ujawniać m.in. faktu, że moje telefony są na podsłuch oraz mojej sprawy mieszkaniowej. Zagroził, że jeśli ujawnię to ja i moja rodzina będzie miała poważne kłopoty i dokonano tego.

Ø  brak awansu oraz podwyżek pensji przez 8 lat do tego stopnia, że zrównano moje wynagrodzenie z wynagrodzeniem sprzątaczki hotelowej,

Ø  powierzanie mi pracy wyłącznie techniczno – administracyjne przy postępowaniu kwalifikacyjnym, konkursach na wyższe stanowiska w służbie cywilnej, zastępowanie sekretarki w czasie urlopu czy zwolnienia, podczas, gdy pracownicy Departamentu na dużo niższych stanowiskach bez odpowiedniego doświadczenia powoływani byli na auditorów, członków zespołu sprawdzającego w trakcie postępowania kwalifikacyjnego na urzędnika mianowanego, powoływano ich na członków
i przewodniczących zespołów konkursowych i decydowali o tym, kto wygra konkurs na stanowisko dyrektora w urzędach administracji rządowej.

Ø  obciążanie mnie pracą w znacznie większym stopniu niż pracowników Wydziału
i Departamentu, a pomimo to nie otrzymywałam dodatków do wynagrodzenia tak jak otrzymywali inni pracownicy oraz nagród. Na moje pytanie skierowane do bezpośredniego zwierzchnika, dlaczego nie otrzymuję nagród odpowiadano mi – „bo nie”

Ø  moje stanowisko główny specjalista, wypracowane latami rzetelnej pracy (a nie układami politycznymi czy rodzinnymi, zgodnie z rozporządzeniem prezesa rady ministrów z dnia 29 października 1999 r. w sprawie określenia stanowisk urzędniczych, wymaganych kwalifikacji zawodowych, stopni służbowych urzędników służby cywilnej, mnożników do ustalania wynagrodzenia oraz szczegółowych zasad ustalania i wypłacania innych świadczeń przysługujących członkom korpusu służy cywilnej  (Dz.U z dnia 30 października 1999 r z późn. zm.) jest stanowiskiem koordynującym i samodzielnym. Natomiast pracodawca dla upokorzenia mnie podporządkowywał mnie pracownikom na dużo niższym niż ja stanowisku (nawet wśród nich byli pracownicy bez stałej umowy o pracę, bez doświadczenia, dla których praca w administracji rządowej była pierwszą pracą.

Ø  Rozpowszechniano o mnie fałszywe informację wśród pracowników urzędu oraz członków zespołów konkursowych oraz nakłanianie osoby z pokoju, w którym siedziałam do pisania na mnie donosów zamian za wysokie nagrody i dodatki do pensji.

Ø  Systematyczne wysyłanie mnie na urlop na okres 2 miesięcy, jako jedynej wśród 100 pracowników urzędu. Polegało na tym, że gdy ja występowałam z wnioskiem o urlop zgodnie z planem urlopowym nie wyrażano na to zgody. Natomiast wysyłanie mnie na urlop polegało na tym, że pracodawca o 15 minut przed zakończeniem pracy wręczał mi pismo informujące, że od następnego dnia jestem na 2 miesięcznym urlopie. Pismo zawierało stwierdzenie, że na moje życzenie, co oczywiście było nieprawdą.

Ø  Wyłączono mnie praktycznie ze wszystkich szkoleń oraz nie wyrażano zgody na moje studia podyplomowe oraz naukę języka obcego.

Ø  Moje telefony przez cały czas były na podsłuchu.

Ø  Pracowałam na najgorszym sprzęcie komputerowym, nie wymieniono mi przez 8 lat, podczas gdy innym pracownikom w tym czasie wymieniono, co najmniej 2 krotnie.

Ø  Blokowano mi dostęp do Internetu, lexa, pocztę internetową, z której nie mogłam wykorzystywać do celów służbowych.

Ø  Odmówiono mi mianowania na urzędnika państwowego z mocy ustawy z 1982 r., o którą już przywoływałam opisując URM,

Ø  Nie dopuszczono mnie do postępowania kwalifikacyjnego na urzędnika z mocy ustawy o służbie cywilnej z roku 1996 r.

Ø  Gdy pracodawca dowiedział się, iż zaangażowałam się w organizację związków zawodowych otrzymałam wypowiedzenie – rozwiązano ze mną stosunek pracy wypisując nieprawdziwe zarzuty niczym niepodparte.

Ø  Przez cały okres pracy w USC (8 lat) byłam niszczona psychicznie i materialnie. źyłam na skraju ubóstwa mając wyższe wykształcenie i wieloletnie doświadczenie. Co miało znaczenie nie tylko na poziom życia w okresie  mojej aktywności zawodowej ale również na wysokość świadczenia emerytalnego.

Aby móc udowodnić przed sądem stosowanie dyskryminacji, zwracałam  się wielokrotnie do Sądu ja i adwokat ustanowiona z urzędu o wydanie zarządzenia w trybie art. 730, w związku z art. 248 kpc nakazującego pozwanym Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (w imieniu Urzędu Rady Ministrów oraz Urzędu Służby Cywilnej) przedłożenie dokumentów, o których mowa w pismach min. z dnia 14 października 2005, 26 kwietnia 2006, 27 lutego 2007, 14 listopada 2007, 29 maja 2008, 9 maja 2010 tzn. m.in.:

1.     Zwrócenie się do ABW celem ustalenia, który z funkcjonariuszy odbył w 1998 roku ze mną rozmowę w miejscu pracy – Urzędzie Służby Cywilnej, przedłożenia nagrania i protokołu z odbytej rozmowy.

2.     Zobowiązanie pozwanego do przedłożenia kserokopii deklaracji podatkowych PIT za okres od 1 lutego 1997 r do 31 stycznia 2005 roku dot. pracowników zatrudnionych w tym czasie w USC w Departamencie, w którym pracowałam, jak i wszystkich zatrudnionych na stanowisku głównego specjalisty oraz radcy szefa. (w pismach wskazałam listę osób)

3.     Przedłożenie listy pracowników z tego okresu z wyszczególnieniem wykształcenia, podaniem nazwy uczelni, kierunku studiów, tytułu naukowego, stanowiska zajmowanego w Urzędzie oraz podania stażu pracy w administracji państwowej, jak i stażu pracy ogólnego na dzień 31 stycznia 2005.- po to abym mogła wykazać, że osoby z moim wykształceniem, jak i osoby o znacznie niższym wykształceniu, a także zatrudnione na niższych stanowiskach zarabiały znacznie więcej niż ja.

4.     Zobowiązanie pozwanego do wskazania, na jakiej podstawie zatrudnione były osoby, którym powierzono kierowanie wydziałem, w którym pracowałam (panie Julia Szczerska, Monika Boruć) z wyszczególnieniem stanowisk, stażu pracy ogółem oraz w administracji rządowej oraz ich wykształcenia.

5.     Zobowiązanie pozwanego do przedłożenia dokumentów potwierdzających dochody wszystkich pracowników w Biurze Kadr i Szkolenia URM z wyszczególnieniem wykształcenia, stażu pracy oraz stanowiska poszczególnych osób za okres 1993 r. do 1994 roku, tj. okres, w którym pracowałam w Biurze Kadr URM – na okoliczność, że byłam dyskryminowana w zakresie wynagradzania i podwyższania kwalifikacji (brak zgody na studia podyplomowe z zakresu prawa i administracji).

  1. Zobowiązanie pozwanego do przedłożenia dokumentów potwierdzających dochody wszystkich pracowników zatrudnionych w Departamencie Ekonomicznym Rady Ministrów za okres 1995 – 1996 r., w tym okresie zatrudniona była tam powódka i dochodziło do jej dyskryminacji i naruszenia dóbr osobistych;
  2. Zobowiązanie pozwanego do przedłożenia dokumentów potwierdzających rozwój zawodowy Marii Kłosowskiej, Marty Hołowni, Bogusławy Baprawskiej, Hanny Tracz z wyszczególnieniem wykształcenia i dokładnego terminu ukończenia studiów ze wskazaniem uczelni, na okoliczność tego, że osoby te w czasie zatrudnienia u pozwanego, w tym samym okresie, co powódka uzyskiwały dostęp i dotacje finansowe na kształcenie, powódce zaś było to odmawiane;.
  3.  Zobowiązanie pozwanego do przedłożenia dokumentów z USC dotyczących:
    1. Udziału w szkoleniach wszystkich pracowników Departamentu, w którym pracowała powódka – departament ten na przestrzeni czasu zmieniał nazwę, za okres od 1.02.1997 r do 31.01.2005 r. Dane mają obejmować tematykę, termin oraz organizatora szkolenia;
    2. wskazania pracowników USC, którzy na otrzymali od pracodawcy dofinansowanie na ukończenie studiów wyższych, podyplomowych oraz doktoranckich.
    3. wskazania pracowników USC, którzy na koszt pracodawcy uczęszczali na kursy językowe, łącznie z indywidualną nauką w miejscu pracy i godzinach pracy nauki języków przez panów: Jana Pastwę, Jacka Czaputowicza i dyrektorów komórek organizacyjnych.
    4. wskazania pracowników USC, którzy zostali przeszkoleni na trenerów szkoleniowych, z wyszczególnieniem stanowisk, stażu pracy w administracji rządowej, kierunków studiów tytułów naukowych oraz stanowiska ..
    5. wskazania pracowników USC, którzy byli powoływani w skład komisji konkursowych, z wyszczególnieniem stażu pracy ogółem, stażu w administracji rządowej, stanowiska i wykształcenia – kierunku studiów oraz tytułu naukowego.
    6. Wskazania pracowników USC, którzy byli powoływani w skład zespołu sprawdzającego postępowanie kwalifikacyjne, z wyszczególnieniem stanowisk i wykształcenia i stażu pracy.
    7. wskazania pracowników USC, którzy byli powołani do grupy audytorów  wewnętrznych, z wyszczególnieniem stażu pracy ogółem, stażu w administracji rządowej, stanowiska i wykształcenia – kierunku studiów, tytułu naukowego.
    8. Wskazania pracowników USC, którzy zostali powołani na asesorów,
      z wyszczególnieniem stażu pracy ogółem, stażu w administracji rządowej; stanowiska i wykształcenia – kierunku studiów, tytułu naukowego.
  4. Zobowiązanie pozwanego do przedłożenia planów szkoleniowych pracowników Departamentu Rekrutacji i Selekcji, które były sporządzane rokrocznie i przekazywane do Departamentu Szkolenia oraz decyzje dyrektora departamentu w sprawie udziału pracowników w zgłoszonych szkoleniach.
  5. Zobowiązanie pozwanego do przedłożenia dokumentacji potwierdzającej rezygnację powoda w szkoleniach, kursach językowych, studiach podyplomowych, na które powód był skierowany przez dyrektora departamentu – powódka podnosi, że w przeciwieństwie do pozostałych były kierowana na szkolenia, jeżeli zaś pozwany twierdzi, że odmawiała udziału w szkoleniach winien to wykazać stosownymi dokumentami.
  6. Zobowiązanie pozwanego do przedłożenia opisu stanowiska powoda za cały okres pracy w Urzędzie Służby Cywilnej,
  7. Zobowiązanie pozwanego do przedłożenia opisu stanowiska Bogusławy Baprawskiej – pracownika USC, zobowiązanie pozwanego do przedłożenia harmonogramu konkursów, w których koordynatorem była pani Bogusława Baprawska, na okoliczność stosowania dyskryminacji względem powódki. Wniosek uzasadniony jest tym, że p. Baprawska, pracowała na stanowisku sekretarki, nigdy nie koordynowała żadnego konkurs, a dostawała  stały dodatek do pensji z tego tytułu.

Powyższe wnioski dowodowe mają na celu wykazanie, że w czasie ponad 10 letniego zatrudnienia u pozwanego, nie byłam traktowana na równi z innymi pracownikami. U pozwanego były zatrudnione osoby na znacznie niższych stanowiskach, które zarabiały znacznie więcej niż ja, otrzymywały też znacznie wyższe nagrody i premie. Ponadto przez czas zatrudnienia u pozwanego, mimo wyrażanej przez siebie woli nie byłam kierowana na szkolenia dodatkowe, nie umożliwiono także podjęcia studiów. U pozwanego w tym samym czasie byli zatrudnieni pracownicy, którzy nie tylko byli kierowani na szkolenia, ale także korzystali z całkowitego sfinansowania studiów czy kursów językowych. Te same zarzuty dotyczą awansowania.

Sąd jednak nie uwzględnił mojej prośby odrzucając bezpodstawnie ww.. zobowiązania. Zostało to odnotowane w piśmie z 29 maja 2008 r. Sąd podczas procesu robił wszystko, aby utrudnić mi udowodnienie stosowania wobec mnie praktyk dyskryminacyjnych tj.:

·         nie zobowiązał pozwanego do przedłożenia dokumentów, o które występowałam,

·         uchylał pytania obciążające pracodawcę np. czy dyrektor generalny zatrudniał w urzędzie tzw. „martwe dusze” tzn. osoby, które nie wykonywały żadnej pracy, nie przychodziły do pracy, ale były na etacie i przez kilka lat pobierały wynagrodzenie jak np. pan Bohdan Marciniak,

·         czy dyrektor generalny Robert Czarnecki używał służbowego samochodu do prywatnych celów i czy go rozbijał a następnie naprawiał za służbowe pieniądze,

·         czy w USC zlikwidowano bazę danych dot. finansów urzędu, czy dyrektor generalny urzędu tolerował osoby nadużywające alkohol w urzędzie w godzinach pracy tego urzędu itp.

·         Sędzia prowadząca sprawę SSO Agnieszka Ambroziak podnosiła głos (wręcz wrzeszczała) na moich świadków, którzy zeznawali na moją korzyść.

Pomimo takiego zachowania sędziego Sąd Okręgowy nie przychylił się do mojego wniosku o zmianę sędziego.

Dlatego nie zdziwił mnie wyrok wydany 10 marca 2015  przez Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy, który oddalił powództwo i obciążył mnie kosztami w wysokości 13 500, 00 zł  na rzecz pozwanej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pomimo iż w sprawach ze stosunku pracy pracownik nie jest obciążany opłatami sądowymi, jak również ze względu na charakter sprawy nie powinnam być obciążana kosztami zastępstwa procesowego.

Ø  Sąd bezpodstawne podzielił proces na 3 różne procesy ( tj. o przywrócenie do pracy, o dyskryminację naruszenie dóbr osobistych i mobbing oraz odrębnie przeciwko Mazowieckiemu Urzędowi Wojewódzkiemu)

Ø  Całkowicie pominął złożone przeze mnie do akt sprawy materiały dowodowe w postaci dokumentów oraz zeznań świadków obciążające pozwanego, które poświadczały stosowanie przez dyskryminacji oraz naruszenia dóbr osobistych w okresie od 1 maja 1990 r. do chwili obecnej,

Ø  Sąd nie dopuścił dowodów, o które występowałam wielokrotnie w pismach procesowych, które były w wyłącznym posiadaniu pozwanych a świadczyły o stosowaniu wobec mnie rażącej dyskryminacji i naruszenia moich dóbr osobistych, mojej godności.

Ø  Nie dopuścił dowodu w postaci funkcjonariusza Służb Specjalnych, który odwiedził mnie w miejscu pracy i groził mnie i mojej rodzinie w przypadku ujawnienia faktu podsłuchiwania mnie m.in. moje prywatne telefony były na podsłuchu, pomimo, że nie było na to zgody prokuratora.

Ø  nie objął całego okresu tj. od 1.05.1090 r. tłumacząc, że sprawa uległa przedawnieniu, co nie jest prawdą, ponieważ mój stosunek pracy w korpusie służby cywilnej trwa nieprzerwalnie od 1 maja 1990 r. do chwili obecnej a zmiana pracodawcy nie powoduje przeniesienia pracownika poza korpus służby cywilnej – Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2004 r., sygn. akt I PK 362/03, OSNP 2005/2/17.

Ø  Odmówiono mi nagrywania rozprawy, co jest sprzeczne z art. 159 § 1 kodeksu postępowania cywilnego.

Ø  Nie tylko niszczono mnie, ale również mojego syna – zadłużono go równocześnie w kilku bankach, wyrzucano z pracy po to, aby nie mógł spłacać pożyczek. Jako prezesowi spółki (bardzo dobrze prosperującej), która z niewiadomych względów zawiesiła działalność i nie wypłaciła pracownikom wynagrodzeń (również i mojemu synowi) prokuratorzy tylko mojemu synowi a nie całemu Zarządowi spółki, którzy dysponowali kapitałem spółki postawili zarzut/oskarżenie za niewypłacenie wynagrodzeń. W rezultacie tylko on postawiony był w stan oskarżenia. Wydano wyrok na niewinnego człowieka skazujący go na rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Osoba skazana nie może podjąć pracy a więc i spłacać zadłużenia. Niszczenie mojego syna spowodowało, że zaczął nadużywać alkohol. Zniszczono go psychicznie i materialnie. Porzucił studia. Aktualnie od 6 lat jest bez stałej pracy a ok. ciąży na nim  4-5 wyroków, na podstawie, których musi spłacać zobowiązania. Komornicy przesyłają zajęcia na kwoty od 9 000 do 60 000 zł Powyższe należności, to głównie odsetki. Zniszczono całkowicie życie młodemu człowiekowi oraz mnie. Wykonano wobec nas groźby funkcjonariusza ABW, który odwiedził mnie w miejscu pracy.

13 czerwca 2012 – Wyrok Sądu Apelacyjnego – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie Wydział III sygn. Akt III APa 52/11 częściowo uznający powództwo i przekazuje sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy

10 marca 2015 – wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie XXI Wydział Pracy sygn. Akt XXI P 307/12

7 maja postanowieniem sądu Okręgowego XXI Wydział Pracy przewodniczący referendarz Sądowy zwalnia mnie z kosztów sądowych ponad 5 000, 00 zł z zakresie od apelacji

1.07.2015 – postanowieniem Sądu Okręgowego –SSR del. Grzegorz Kochan oddalił skargę na sekretarza sądowego

4.08.2015 – postanowieniem Sądu Okręgowego w W-wie XXI Wydział Pracy SSO Małgorzata Kosicka oddaliła Apelację z powodu braku wpłaty kwoty 5 000 zł

5 maja 2016 – Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie SSA Marcianna Górska – przewodnicząca, SSA Krystyna Sitkowska , SSO del.  Danuta Malec – postanowieniem z 5 maja 2016 sygn akt III APz 1/16 – obciążyły mnie kosztami w wysokości 13 500,- tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – postanowienie nie podlega zaskarżeniu.

Wraz z pozwem złożyłam dokumenty potwierdzające, że pozwany Urząd Służby Cywilnej tzn. kierownictwo tego urzędu dokonywało przestępstw podczas postępowania kwalifikacyjnego do służby cywilnej oraz przeprowadzając konkursy na wyższe stanowiska w służbie cywilnej – tzn. na dyrektorów w administracji rządowej w całym kraju. Zwróciłam się do sądu, aby sprawę skierował do prokuratury, gdyż dokumenty jednoznaczne świadczą o korupcji w Urzędzie Służby Cywilnej jednak Sąd nie tylko nie skierował sprawy do prokuratury, ale wręcz nie dołączył dokumentów do akt sprawy.  Ponadto podczas procesu wskazałam, że w Urzędzie Służby Cywilnej zatrudnione były tzw. „martwe dusze”. Wskazałam, że dziwnym zbiegiem okoliczności zlikwidowano w pewnym momencie bazę danych finansowych. Sąd pominął te istotne dla sprawy/ fakty – a więc nie zauważa (toleruje) korupcję w administracji rządowej.

XXXII.    Oświadczam, iż podane przez mnie dane są prawdziwe

Data  13 marca  2018 r.                             Podpis       Ewa Biskupska

SPRAWA HELENY FLESZAR

Ankieta nt. przypadków sądowo-prokuratorskiego bezprawia

XXXIII.    Dane osoby pokrzywdzonej (imię, nazwisko, adres, tel. mail)

1. FLESZAR Helena 44-217 Rybnik ul. Orzepowicka 14 B /38

Stacjonarny 32/42 283 67        komórkowy  664 151 146

2.      lenafleszar@poczta.fm

3.      Obecnie działalność gospodarcza Spółki Jawnej Fleszar w zawieszeniu z

uwagi na kilkunastoletnie ,bezpodstawne nękanie przez sądy.

XXXIV.    Krótki opis sądowej krzywdy: (max. 500 znaków)

17 lat karana jestem za to, że prowadząc firmę  odmówiłam wejścia w układ korupcyjny z VAT-em przedstawicielom bogatego  Koncernu

Karano mnie grzywnami i aresztem nękano aż 8 lat

Wydawane były nieuzasadnione wyroki i  postanowienia  o aresztowaniu, poszukiwaniu  i  osadzeniu mnie w Areszcie, wpisano mnie na Listę  osób niewypłacalnych, zdjęcie dano na Policyjną listę – CEL

Pozbawiono mi majątku, możliwości zakupów ratalnych, a męża doprowadzono do nagłej śmierci. Udział w spawie bierze setki osób.

XXXV.      Daty w których sprawa się toczyła i informacja czy sprawa jest zamknięta czy toczy się nadal ?

26 wrzesień 2002 rok pierwszy pozytywny dla mojej Spółki wyrok wydany w I Instancji.

23 lipiec 2003 rok  wyrok w sądzie apelacyjnym pozytywny dla mnie.

07 styczeń 2004 rok Zarząd Koncernu po przegranym procesie przyznał                                      mojej Spółce odszkodowanie, a pełnomocnik ten fakt  ukrył

23 kwiecień 2004 rok sporządził drugi pozew w tej samej sprawie już osądzonej kłamliwie motywując, że ja nie przyjęłam odszkodowania.

Doszło do drugiego procesu i w dniu 18 października 2004 roku i zmiany pierwszego wyroku negatywnego dla Koncernu na treść pozytywną dla powoda. Dokonał tej zmiany ten sam Sędzia co wydał pierwszy wyrok.

Maj 2005 rok skarga do Prezesa Sądu Okręgowego na okoliczność zmiany prawomocnego wyroku drugim wyrokiem i to przez tego samego sędziego.

W lipcu 2005 roku ten drugi wyrok bez rozpatrzenia zarzutów podnoszonych w mojej apelacji,  został utrzymany w mocy przez ten sam skład sędziowski co wyrok z pierwszego procesu.

Październik 2005 rok prośba do Ministra Sprawiedliwości Prokuratora       Generalnego o wniesienie skargi kasacyjnej z wyjaśnieniem, że żaden adwokat   pod skargą kasacyjną się nie podpisze bo to sprawa polityczna ponieważ powód  to duży Inwestor w Polsce.

2006 rok  skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

W 2006 rok  kilka pozwów i wniosków bezpodstawnych po to aby sądownie mnie zmusić do działalności nie zgodnej z prawem. Pozywano mnie, że się nadmiernie wzbogaciłam, o wyjawienie majątku, w dniu jak znów był wyrok pozytywny dla mojej Spółki to pełnomocnik składał inny pozew i tak sygnatury akt się rozrastały  bez udokumentowania.

Czerwiec 2006 roku złożyli do Prokuratury wniosek o ściganie mnie z urzędu kłamiąc, że ja sobie ich towar przywłaszczyłam żądając dla mnie kary pozbawienia wolności do lat 5. Sprawę umorzono.

26 wrzesień 2007 rok Sędzia po umorzeniu sprawy przez Prokuraturę wydał na mnie bezpodstawnie postanowienie o aresztowaniu  po wykorzystaniu limitu kar grzywny.

W latach od 2007 do 2015 wydawano Nakazy poszukiwania, doprowadzenia , osadzenia mnie w areszcie. Umieszczono mnie na liście dłużników nieypłacalnych, na liście osób poszukiwanych , na policyjnej liście – CEL umieszczono moje zdjęcie. Mimo moich żądań nie udokumentowano jakim czynem złamałam prawo.

W 2010 roku pełnomocnik Koncernu złożył na mnie Prywatny akt skażenia z art. 212 K.K. podając, że te fakty co ja w obronie podaję to jest pomówienie . Toczył się proces karny. W obu instancjach wygrałam ponieważ ja podaję tylko to co potrafię bezwarunkowo udowodnić. Proces w obu Instancjach adwokat pełnomocnik Koncernu PROCTER & GAMBLE  przegrał ale  ta obrona była dla mnie bardzo stresująca.

Na przestrzeni  kilkunastu lat wymyślano różne sprawy i ciągana byłam po różnych sądach aby mnie zmusić do działalności towarem bez faktur VAT, aby mnie zmusić do wejścia w układ korupcyjny.

Sędzia, który wydał na mnie bezpodstawne Postanowienie o aresztowaniu zmienił profesję i otworzył kancelarię adwokacką. Prowadzi obsługę prawną w Rybnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej i nadal szuka haków  aby mnie aresztować ponieważ ja żądam dowodów , które to dały mu podstawę do wydania na mnie Postanowienia o aresztowaniu. Czynsz za mieszkanie staram się płacić na bieżąco więc zrobili mi eksmisję  z komórki na korytarzu w 2015 roku i  sprawa trwa nadal, a udział w niej bierze kilku Sędziów. Tą sprawą jestem nadal nękana przez byłego sędziego ponieważ ja broniąc się żądam dowodów, które dały podstawę do aresztowania mnie.

2013 rok  został złożony pozew wzajemny przeciwko mojej spółce ale przez bardzo wątpliwego powoda. Sprawa toczyła się do 2015 roku ale nie można było ustalić kto  jest powodem. Z układów nie dopuszczono do rozpoznania dowodów bo był pisemny wniosek Sędzi z Sądu z Rybnika, w którym zostało wydane na mnie Postanowienie o aresztowaniu , że ja  nie mogę sprawy wygrać w Sądzie w Bielsku- Białej bo po wygranej w tym sądzie nie można by mnie aresztować.

XXXVI.    Sygnatury spraw (wyroków) wydanych przez sądy (podać jakie sądy

1.   X GC 175/02  Wyrok z 26 września 2002 r. Sąd Okręgowy Gliwice.

2.   I A Ca 1676/02 Wyrok z 24 lipiec 2003 rok Sąd Apelacyjny Katowice

3.   XGC 236/04  Wyrok z 18 październik 2004 rok Sąd Okręgowy Gliwice

4.   I A Ca 445/05 Wyrok z 29 lipiec 2005 rok  Sąd Apelacyjny Katowice

5.   VI GC 60/06  Wyrok  z dnia 07 czerwiec 2006 rok Sąd Rejonowy Rybnik

6.   X Ga 184/06  z dnia 27 październik 2006 rok Sąd Okręgowy Gliwice

7.   VI GC  333/06 Wyrok z dnia 28 luty 2007 rok Sąd Rejonowy w Rybniku

8.   X Ga 144/07  Wyrok z dnia 14 września 2007 rok Sąd Okręgowy Gliwice

9.   I Ca 1546/06 Postanowienie o aresztowaniu  z dnia 26 wrzesień 2007 rok  Sąd Rejonowy Rybnik

10.  I C 238/10  z dnia 07 październik 2011 rok  Sąd Rejonowy Rybnik

11. I C 978/13 Wyrok z dnia 19 maja 2014 rok Sąd Rejonowy Bielsko-Biała

12.  II Ca 516/14 Wyrok z dnia 24 listopada 2014 rok Sąd Okręgowy Bielsko – Biała

XXXVII.  Nazwiska sędziów (i innych funkcjonariuszy np. prokuratorów), którzy uczestniczyli w wydaniu krzywdzących wyroków

a.      Sędzia Leszek GUZA Sąd Okręgowy Gliwice sądził dwa razy tą samą sprawę – zmienił swój pierwotny wyrok na diametralnie inną treść

b.      Sędzia Iwona WILK Sąd Apelacyjny Katowice  była przewodniczącą składu sędziowskiego w apelacji wyroku w pierwszym procesie i w drugim przy zmianie wyroku już prawomocnego i nie zareagowała

c.       Sędzia Joanna SKWARA-KAŁWA Sąd Apelacyjny Katowice

d.      Sędzia Barbara KRÓL Sąd Apelacyjny Katowice

e.      Sędzia Bogumiła USTJANICZ Sąd Apelacyjny Katowice później awansowała do Sądu Najwyższego Warszawa

f.        Sędzia Wojciech HAJDUK Sąd Okręgowy Gliwice kilkuletni Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości w  Rządzie przedniej kadencji.

g.      Sędzia Henryk BRZYŻKIEWICZ Sąd Okręgowy Gliwice

h.      Sędzia Piotr WÓJTOWICZ  Sąd Okręgowy Gliwice

i.        Sędzia Magdalena HUPA – DĘBSKA  Sąd Okręgowy Gliwice

j.        Sędzia Grażyna TOKARCZYK  Sąd Rejonowy Gliwice

k.       Sędzia Andrzej GOZDAWA – GRAJEWSKI  Sąd Rejonowy Rybnik bez dowodów wydał na mnie postanowienie o aresztowaniu

l.        Sędzia Jacek SZCZEPARA Sąd Rejonowy Rybnik

m.    Sędzia Danuta KOWALSKA –BĄK Sąd Rejonowy Rybnik

n.      Sędzia Patrycja  PALOC – Sąd Rejonowy  Rybnik.

o.      Sędzia Marzena Magnuszewska –Sąd Rejonowy Rybnik

p.      Sędzia  Piotr GOMOLA Sąd Rejonowy  Rybnik

q.      Sędzia Krzysztof FOJCIK Sąd Rejonowy  Rybnik

r.       Sędzia Beata WAWRYKÓW  Sąd Rejonowy Bielsko – Białą

s.       Sędzia Joanna BANAŚ –PALUCH Sąd Rejonowy Bielsko- Biała

t.        Sędzia  Piotr ŁAKOMIAK Sąd Rejonowy Bielsko – Biała

u.      Sędzia Leszek FILAPEK Sąd Okręgowy  Bielsko – Białą

v.       Sędzia Andrzej GRYGIERZEC Sąd Okręgowy Bielsko-Biała

w.     Prokurator Katarzyna GLAJCAR – Prokuratura Okręgowa Gliwice

x.       Prokurator Marian PRZYBYSZEWSKI –Prokuratura Okręgowa Gliwice

y.       Prokurator Paweł SIKORA – Prokuratura Rejonowa Gliwice

z.       Prokurator Mariusz GÓZD – Prokuratura Apelacyjna Katowice

aa.  Prokurator Tomasz JANECZEK– Prokuratura Apelacyjna Katowice

bb.  Prokurator Waldemar ŁUBNIEWSKI – Prokuratura Regionalna Katowice

cc.   Prokurator Rafał ŁAZARCZYK – Prokuratura Rejonowa Rybnik

dd.  Prokurator Tadeusz ŻYMEŁKA – Prokuratura Rejonowa Rybnik

ee.  Prokurator Krzysztof GRUD– Prokuratura Rejonowa Racibórz

To są nazwiska funkcjonariuszy, którzy najbardziej gmatwali sprawę  nazwy Prokuratur są podane z dokumentów ale niektórzy awansowali i są w instytucji wyższej rangi. Mam potwierdzony wykaz Sędziów i Prokuratorów, którzy brali udział w tej sprawie na dzień 11 czerwiec 2012 roku to liczba- 121 osób obecnie uzupełnię dokładnie bo liczba bardzo wzrosła , a sprawa nadal coraz bardziej mataczona. Ogólna liczba osób biorąca udział w tej sprawie to grubo ponad 200.

XXXVIII.  Informacja czy poszkodowany składał skargę w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu (nr skargi)

Tak były:

a.      2006 rok nr skargi  22327/06

b.      2012 rok nr skargi 3421/12

Pisałam też i  mam potwierdzenia przyjęcia pieczątkami przez     Trybunał ale nie nadano numerów skarg – nie udzielano też odpowiedzi

c.       2008 rok – czerwiec  Nie mam podanego numeru skargi tylko fakt zarejestrowania  moich  akt pod nr 30649/08 pismem z dnia 31 lipca 2008 roku.

d.      2009 roku mam dowód obioru potwierdzony pieczątką przez Trybunał z datą 02 marzec 2009 rok

e.      2011 rok – dowód odbioru potwierdzony pieczątką  przez Trybunał 11 grudzień 2011 rok

XXXIX.    Opis sprawy – max. 7 tys. znaków.

Sprawa trwająca 17 lat  dotyczy mnie jako małego przedsiębiorcy i bardzo bogatego Koncernu PROCTER & GAMBLE , a okres jej trwania można tłumaczyć tym,  że to potęga finansowa.

Zwykły Kowalski nie był by w stanie doprowadzić do zmiany prawomocnego wyroku drugim wyrokiem i tak wpływać na funkcjonariuszy publicznych do mataczenia i tuszowania problemu aby  prawda nie wyszła na jaw  – sprawy tak wyraziście udokumentowanej .

Prowadziłam działalność od 1990 roku zarejestrowaną w Krajowym Rejestrze sądowym jako Spółka Jawna – Hurtownia AGD TECHDOM w Rybniku.

W 2001 roku podczas mojej nieobecności dostarczono do mojej Spółki towar bez mojego zamówienia za ponad sto tysięcy złotych przez Przedstawicieli  GILLETTE S.A.  za który potem wymuszano zapłatę.

Nie zamawianą dostawę  zakwestionowałam i poprosiłam o odbiór swojej własności. Faktur jeszcze nie było tylko tzw.  dowód –WZ. Właściciel zapewniał mnie pisemnie, że towar odbierze ale muszą  mieć podpisane faktury pierwotne aby mógł wystawić korekty faktur VAT i zabrać swój towar.

Tak się jednak nie stało, towaru nie odebrano. Wymuszano na mnie różnymi metodami zapłatę aż  doszło do procesu sądowego. Wyrokami sądowymi z lat 2002 o sygn. X GC 175/02 Sądu Okręgowego w Gliwicach i 2003  sygn. I A Ca1617/02 został rozstrzygnięty problem zapłaty i zwrotu tego towaru.

W styczniu 2004 roku Zarząd Koncernu przyznał mojej Spółce odszkodowanie i ustalił warunki zakończenia sprawy. Tym potwierdzono, że zostaliśmy skrzywdzeni. Ten kluczowy dla sprawy fakt pełnomocnik adw. Piotr Skrzydelski przede mną ukrył – odszkodowania mnie nie wypłacono

W kwietniu 2004 roku adwokat  sporządził drugi pozew w sprawie już prawomocnie zakończonej  motywując go kłamstwem , że ja nie przyjęłam warunków ugody i odszkodowania.

Doszło do drugiego procesu i zamiany prawomocnego wyroku. Został wydany drugi wyrok w tej samej sprawie  X GC 236/04 tylko diametralnie innej treści. Wyrok negatywny dla Koncernu zmieniono na pozytywny , a dla mojej Spółki na negatywny.

Obydwa wyroki wydał ten sam Sędzia LESZEK GUZA  z Gliwic na podstawie tego samego materiału dowodowego. Od tego nieważnego z mocy prawa wyroku złożyłam apelację , którą musiałam opłacić 11 tysięcy zł.  ale żaden zarzut nie był rozpatrzony w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach. Przy udziale tej samej Sędzi Iwony WILK co w pierwszym procesie utrzymano w mocy ten drugi raz wydany wyrok –wyrokiem  I A Ca 445/05 na uzasadnienie , którego nie ma żadnych materiałów dowodowych.

Tym wyrokiem wydanym w drugim procesie w tej samej sprawie Sędzia wręcz nakazem zmuszał mnie jako przedsiębiorcę do działalności handlowej z naruszeniem przepisów o podatku VAT – czyli do działalności przestępczej.

Nie zgodziłam się. Kombinacjami doprowadzono do nagłej śmierci mojego męża, a potem agresywne zachowania nasiliły się aby ten towar wyrwać bez dowodu zwrotu. Sędzia z Rybnika Andrzej Gozdawa- Grajewski zasądzał mi kary grzywny a komornik mi to zabierał z renty po mężu. Jak tym mnie nie złamali to wydał na mnie Postanowieni o aresztowaniu  powołując się na ten drugi raz wydany wyrok.  Tym aresztem mnie nękali  w haniebny sposób aż 8 lat . Sędziowie  ( kilku) zarządzeniami zmuszali Policjantów aby mnie koniecznie doprowadzili do Aresztu. Policja pisemnie podawała, że nie ma podstaw prawnych aresztować Fleszarowej. Mimo to najścia Policji miały miejsce ponad 20 razy – czasami  4 mundurowych Policjantów.

Dyrektor Aresztu Śledczego z Katowic pisemnie informował Sąd, że nie może mnie przyjąć i osadzić ponieważ nie dostarczono potrzebnych dokumentów .

Sędziowie z  Rybnika wydawali Zarządzenia o ogólnopolskim poszukiwaniu, doprowadzeniu i osadzeniu mnie w areszcie. Policjanci podstępnie wtargnęli  do mojego mieszkania i próbowali mnie zabrać na siłę, ale to było rano ja nie byłam ubrana, a  na polu był mróz to dzwonili do Sędzi czy mają mnie skuć w kajdanki bo ja dobrowolnie nie chcę z nimi iść.

Na zarządzenie Sędzi wpisano mi na listę dłużników niewypłacalnych, na listę osób poszukiwanych, umieścili moje zdjęcie na policyjnej liści – CEL.

Były obserwacje mojego mieszkania – doszło nawet do tego, że złapali mnie na ulicy na przystanku autobusowym i na siłę za brzuch wepchnęli do  samochodu. Jak już byłam w środku to aby mnie bardziej zdenerwować to jeden z Policjantów wykonał głośno telefon  treści czy za Fleszarową areszt jest opłacony.

W tym strasznym zdenerwowaniu udało mi się dodzwonić do Posła na Sejm  RP   Pana Grzegorza Janik i to mi uratowało życie. Wiem, że jak by mi bezprawnie zamknęli do z tego aresztu bym żywa nie wyszła. Był też taki moment, że  Policjant zadzwonił do mnie, że ma nakaz doprowadzenia mnie do aresztu i jak tego nie zrobi to straci pracę, a ma dwa lata do emerytury. Wtedy szukałam z konieczności schronienia poza granicami Kraju. Pomogli mi zatrzymać się na parę tygodni Niemcy, a ja  nie mam tam żadnej rodziny.

Z wioskami w tej sprawie zwracałam się do wszystkich Instytucji do tego powołanych . Zgłaszałam tą sytuację do Prokuratury wszystkich szczebli i to wielokrotnie, że wyrok XGC 236/04  został sfałszowany , że w swej treści zawiera kłamstwa.

Złożyłam też oficjalne doniesienie w maju 2006 roku, że Sędzia zmienił bezpodstawnie swój pierwszy wyrok drugim wyrokiem i na jego podstawie mnie  jako przedsiębiorcę (wdowę) kara się  i nęka   bez podania jakim czynem złamałam prawo.

Były składane Interpelacje Poselskie, Oświadczenia Senatorów od 2012  do 2015 roku (dwie w  2015 )  do Ministrów Sprawiedliwości ( kilku) do  Prokuratora Generalnego A. Seremeta do Rzecznika Praw Obywatelskich. Mam setki wniosków składanych za potwierdzeniem odbioru do właściciela o odbiór swojego towaru. Sprawa nadal jest mataczona, ja jestem nękana.

Sędziowie w sprawie mojego aresztowania posuwają się do  rażących kłamstw i to pisemnych. Podaję przykład w 2014 roku do Senatora RP  Grzegorza Wojciechowskiego 3 Sędziów w randze Prezesa z Gliwic  i wiceprezesów Gliwic i Katowic  podało, że ja nie złożyłam zażalenia na areszt w 2007 roku i można mnie w każdej chwili aresztować. Fakt jest taki, że zażalenie złożyłam w 2007 roku terminowo – mam pieczątki  na każdej stronie.

Mimo wielu wniosków nigdy nie podano mi jakim czynem złamałam jako przedsiębiorca prawo aby  można mnie aresztować.

Nie otrzymałam kopii żądanych dokumentów, które są powołane w  drugi raz wydanym wyroku. Nie otrzymałam odpowiedzi na skargę wniesioną do Prezesa  Sądu w Gliwicach na okoliczność sądzenia dwa razy tej samej sprawy.

Towar jestem zmuszona z pozycji siły  nadal przechowywać. Mimo  takich trudności nie poddaję się i dążę do prawdy i do zakończenia sprawy.

W reportażu telewizyjnym CZŁOWIEK KONTRA KORPORACJA  znajdującym się  w Internecie na YouTube , który oprócz telewidzów obejrzało ponad 4.700 osób został pokazany mój dramat i jest  potwierdzone, że w dążeniu dojścia do prawdy będą wspierać mnie Posłowie Partii obecnie rządzącej.

Ta sprawa dokumentacyjnie jest bardzo prosta ale skoro tak wielu osobom zależy na utajnieniu jej to podłoże jest poważne o szerszym zasięgu bo nie można ustalić ile jest w Polsce Spółek PROCTER & GAMBLE , która płaci podatki ?  – więc , która to  Spółka mnie tyle lat tak nęka.

XL.               Oświadczam iż podane przez mnie dane są prawdziwe

Wszystko co podałam i co dopowiem jestem w stanie poprzeć wiarygodnymi niepodważalnymi dowodami pisemnymi  posiadającymi cechy dokumentów.

Data 12 marzec 2018 rok                              Podpis  Fleszar Helena

Powyższą  wypełnioną ankietę przekazano organizatorom  spotkania, które odbyło się w dniu  13 marca 2018 roku   w Warszawie – Aleje Jerozolimskie  nr 87  z udziałem Posła na Sejm RP Pana Andrzeja  MELAK.

Do widomości:

Inni  Parlamentarzyści  Rzeczpospolitej Polskiej oraz do Parlamentu Europejskiego.

SPRAWA JANA JĄCZKA

Konferencja Zespołu Poselskiego n/rz Nowej Konstytucji
„Konstytucja – Wymiar Sprawiedliwości i Obywatele”

SPRAWA DOTYCZĄCA AFERY FINANSOWEJ I PROCESOWEJ

ukrywanej przez władze prokuratorskie i sądownicze od czerwca 2007 roku – do nadal

 

  1. Pokrzywdzony: Jan Jączek, zam. ul. Elfów 63/79, 43-100 Tychy, tel. 730 356 388, e-mail: jan.jaczek@gmail.com

 

  1. Krótki opis prokuratorskiej i sądowej krzywdy

 

Moja matka i ja zostaliśmy oszukani przez Getin Bank SA poprzez nakłonienie do podpisania umowy kredytowej na kwotę 20 milionów złotych z przeznaczeniem na zakup w ofercie publicznej akcji LC Corp SA. Zarówno podmiot oferujący akcje jak i udzielający kredytów były powiązane z tą samą osobą, jednym z najbogatszych Polaków Leszkiem Czarneckim.

Getin Bank SA udzielił klientom tego banku „pustych” kredytów za około dziesięć miliardów złotych na zakup akcji LC Corp SA od Leszka Czarneckiego. W ten sposób „nadmuchano” popyt na akcje LC Corp SA, następnie dokonano redukcji zleceń kupna o 98,12 procent i w konsekwencji sztucznie podniesiono cenę sprzedaży akcji do 6,50 złotych za sztukę.

Po spadku kursu do ich rzeczywistej wartości moja matka i ja zostaliśmy z ogromnym długiem do spłacenia. Przestępstwo banku jest oczywiste – polega na złamaniu  szeregu przepisów prawa bankowego w celu oszukania tysięcy ludzi. Do dziś afera jest skutecznie ukrywana przez władze prokuratorskie, sądownicze i inne służby, choć dotyczy kwoty PONAD MILIARDA złotych a mnie skazano kuriozalnym wyrokiem za rzekome znieważenie sędziego, którego oskarżyłem i oskarżam o ukrywanie tej afery i inne przestępstwa popełnione na moją szkodę.

 

  • Daty w których sprawa się toczyła i informacja czy sprawa jest zamknięta czy toczy się nadal

1) Od 28 listopada 2008 r. do dziś sklonowano mi ponad sto spraw prokuratorskich i ponad sto spraw sądowych w różnych miastach Polski. W dalszym ciągu skutecznie ukrywana jest  afera finansowa, w której jestem pokrzywdzony przez władze prokuratorskie i sądownicze, które uniemożliwiają mi odzyskanie środków pieniężnych znacznej wartości, bezprawnie przejętych przez bank. Sprawy toczą się nadal w tej kwestii w prokuraturze i w sądach.

2) Nadto dnia 5 marca 2014 r. zostałem bezprawnie skazany wyrokiem zaocznym przez sędzię Sądu Rejonowego Katowice-Zachód w Katowicach Agatę Żak, za rzekome znieważenie sędziego SA Waldemara Szmidta, w sytuacji gdy wcześniej złożyłem zawiadomienie o popełnieniu szeregu przestępstw przez niego, na moją szkodę. Tymczasem dnia 8 października 2014 r. sędziowie Sądu Okręgowego w Katowicach w składzie: Edyta Kowalik, Joanna Siegoczyńska i Tomasz Salachna nie rozpoznali moich poważnych zarzutów przeciwko sędziemu w osobie Waldemar Szmidt, biorącemu udział w tej aferze, poprzez wydawanie sprzecznych z prawem orzeczeń sądowych, a podtrzymali wyrok skazujący mnie o znieważenie tego sędziego.

Dowód: postanowienie Sądu Okręgowego w Katowicach, z dnia 24 listopada 2015 r., sygn. akt: VI Ka 210/15.

3) Dnia 24 listopada 2015 r. Sąd Okręgowy w Katowicach w składzie: Monika Postawa-Gwóźdź, Barbara Baj, Agata Błachowiak-Kaleta utrzymali w mocy zaskarżony zaoczny wyrok Sądu Rejonowego Katowice-Zachód w Katowicach z dnia 5 marca 2015 r., sygn. akt III K 594/13, w sprawie rzekomego znieważenia sędziego, świadomie i celowo nie rozpoznali poważnych zarzutów przeciwko sędziemu w osobie Waldemar Szmidt, biorącemu udział w tej aferze, poprzez wydawanie sprzecznych z prawem orzeczeń sądowych i utrzymali w mocy zaskarżony kuriozalny wyrok.

 

  1. Sygnatury spraw wydanych przez prokuratury i sądy
  • 1 Ds. 198/09 – Prokuratura Rejonowa Katowice Centrum-Zachód w Katowicach
  • 1 Ds. 568/09, 1 Ds. 593/12, 1 Ds. 209/15– Prokuratura Rejonowa w Siemianowicach Śląskich
  • 1 Ds. 388/10 – Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe w Katowicach
  • 1 Ds. 88/13 – Prokuratura Rejonowa Katowice-Północ w Katowicach
  • 140/12 – Prokuratura Rejonowa w Żarach
  • Ko 30/12 – Prokuratura Rejonowa w Chorzowie
  • 1 Ds. 2612/11 – Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty w Łodzi
  • 1853/13 – Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty w Łodzi
  • V Ds. 35/11 – Prokuratura Okręgowa w Katowicach
  • VI Ds. 123/11 – Prokuratura Okręgowa w Warszawie
  • PR 3 Ds. 123/17 – Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Południe w Sosnowcu
  • PO II Ds.24.2017 – Prokuratura Okręgowa w Kielcach
  • V Kp 226/09 – Sąd Okręgowy w Katowicach (uwzględnił moje zażalenie na krzywdzące postanowienie prokuratury)
  • IV Kp 241/12 – Sąd Rejonowy Katowice-Wschód w Katowicach (uwzględnił moje zażalenie na krzywdzące postanowienie prokuratury)
  • IV Cz 1300/14 – Sąd Okręgowy w Katowicach (uwzględnił moje zażalenie na krzywdzące postanowienie prokuratury)
  • IV Kp 1308/10 – Sąd Rejonowy Katowice-Wschód w Katowicach
  • II Kp 794/12 – Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie
  • III K 594/13 – Sąd Rejonowy Katowice-Zachód w Katowicach (skazał mnie zaocznie za rzekome znieważenie sędziego Waldemara Szmidta, rażąco łamiąc procedurę)
  • VI Kz 419/14 – Sąd Okręgowy w Katowicach (wydał kuriozalne postanowienie i skazał mnie za rzekome znieważenie sędziego Waldemara Szmidta, nie rozpoznając przestępstw popełnionych przez sędziego na moją szkodę)
  • VI Ka 210/15 – Sąd Okręgowy w Katowicach (z pokrzywdzonego w aferze zrobiono oskarżonego za rzekome znieważenie sędziego, któremu wcześniej udowodniłem liczne przestępstwa)
  • II C 597/08/2 – Sąd Okręgowy w Katowicach
  • VI Cz 504/09 – Sąd Okręgowy w Zielonej Górze
  • II S 56/10 – Sąd Apelacyjny w Katowicach – bezprawnie oddalił skargę na przewlekłość postępowania prokuratorskiego
  • II S 52/12 – Sąd Apelacyjny w Katowicach – bezprawnie oddalił skargę na przewlekłość postępowania prokuratorskiego
  • II S 68/17– Sąd Apelacyjny w Katowicach – bezprawnie oddalił skargę na przewlekłość postępowania prokuratorskiego
  • powyżej wskazałem najważniejsze sygnatury w tej sprawie, a sklonowanych mam łącznie ponad sto spraw prokuratorskich i ponad sto spraw sądowych w różnych miastach Polski.

 

  1. Nazwiska sędziów (i innych funkcjonariuszy np. prokuratorów), którzy uczestniczyli w wydaniu krzywdzących wyroków:
  • Małgorzata Kaczmarczyk-Suchan – prokurator Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ w Katowicach (na zamówienie z pokrzywdzonego zrobiła oskarżonego)
  • Katarzyna Napora-Brodowy– prokurator Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe w Katowicach
  • Krzysztof Jarzyna – prokurator Prokuratury Rejonowej w Siemianowicach Śląskich
  • Beata Cedzyńska – Prokurator Rejonowy w Siemianowicach Śląskich
  • Katarzyna Ples – Juszczak prokurator Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe w Sosnowcu
  • Magdalena Ziobro – Prokuratur Rejonowy Sosnowiec-Południe w Sosnowcu
  • Marta Irzyńska – prokurator Prokuratury Okręgowej w Katowicach
  • Leszek Jaworski – prokurator Prokuratury Okręgowej w Kielcach
  • Elżbieta Cicha – była zastępca Prokuratora Okręgowego w Katowicach
  • Agata Żak – sędzia Sądu Rejonowego Katowice-Zachód w Katowicach (na zamówienie wydała wyrok zaoczny rażąco łamiąc procedurę karną)
  • Sebastian Kosmowski – sędzia Sądu Rejonowego Katowice-Zachód w Katowicach (wielokrotnie znęcał się psychicznie nade mną i bezprawnie wzywał funkcjonariuszy policji sądowej, nie pozwalając przedstawić stanu faktycznego sprawy)
  • Marcin Szymczak – sędzia Sądu Rejonowego Katowice-Wschód w Katowicach
  • Marcin Chrobak – sędzia Sądu Rejonowego w Tychach
  • Edyta Dydak Łojewska – sędzia Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej
  • Edyta Kowalik – SSO w Katowicach
  • Agata Błachowiak-Kaleta – SSO w Katowicach
  • Monika Postawa-Gwóźdź – SSO w Katowicach
  • Barbara Baj – SSO w Katowicach
  • Joanna Siegoczyńska – SSO w Katowicach
  • Tomasz Salachna – SSO w Katowicach
  • Grażyna Wilk, Waldemar Szmidt, Robert Kirejew, Wiesław Kosowski, Piotr Pośpiech, Marek Charuza, Roman Sugier – sędziowie Sądu Apelacyjnego w Katowicach
  • wymieniłem tylko część prokuratorów i sędziów, którzy w sposób rażący i z pełną premedytacją łamali prawo i najbardziej przyczynili się do mojej gehenny.

 

  1. Informacja czy poszkodowany składał skargę w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu

Została złożona przez moją matkę Michalinę Jączek, również pokrzywdzoną w tej sprawie skarga przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Skarga została zarejestrowana przez ETPCz pod numerem 12827/10 Jączek Michalina przeciwko Polsce.

Jednak w wyniku ogromnego bólu, cierpienia psychicznego i silnego stresu zadawanego bezprawnie mojej mamie przez funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości, doznała 30 sierpnia 2011 r. udaru mózgu i zmarła. W związku ze śmiercią matki skarga została skreślona.

Podkreślić należy, że moja mama Michalina Jączek była kombatantem, została odznaczona przez Pana Lecha Kaczyńskiego Prezydenta RP i zgodnie z treścią art. 19 Konstytucji RP powinna być otoczona specjalną opieką. Tymczasem moją matkę nie zamęczyli okupanci lecz oprawcy w togach prokuratorskich i sędziowskich reprezentujący wymiar sprawiedliwości w Polsce.

 

  • Opis sprawy

 

Moja matka i ja zostaliśmy oszukani przez Getin Bank SA (obecna nazwa Getin Noble Bank SA) poprzez nakłonienie do podpisania umowy kredytowej na kwotę 20 milionów złotych – bez zdolności kredytowej – z przeznaczeniem na zakup akcji LC Corp SA w ofercie publicznej. Zarówno podmiot oferujący akcje jak i udzielający kredytów były powiązane z tą samą osobą, jednym z najbogatszych Polaków Leszkiem Czarneckim.

 

Getin Bank SA. udzielił klientom tego banku „pustych” kredytów za około dziesięć miliardów złotych na zakup akcji LC Corp SA od Leszka Czarneckiego. Były to kredyty udzielone „tylko na papierze”, bowiem bank nie posiadał środków finansowych w wysokości dziesięciu miliardów złotych na realizację umów kredytowych. W ten sposób „nadmuchano” popyt na akcje LC Corp SA, następnie dokonano redukcji zleceń kupna o 98,12 procent i w konsekwencji sztucznie podniesiono cenę sprzedaży akcji do 6,50 złotych za sztukę.

Po spadku kursu do ich rzeczywistej wartości moja matka i ja zostaliśmy z ogromnym długiem do spłacenia. Przestępstwo banku jest oczywiste – polega na złamaniu  szeregu przepisów prawa bankowego w celu oszukania tysięcy ludzi.

 

Podkreślić należy, że przez wiele lat władze prokuratorskie i sądownicze ukrywały przede mną kluczowy dowód w sprawie, jakim jest „PROTOKÓŁ GENERALNEGO INSPEKTORATU NADZORU BANKOWEGO”, Z DNIA 20 GRUDNIA 2007 ROKU, w którym zespół funkcjonariuszy o najwyższym statusie i kwalifikacjach zawodowych, stwierdził świadome i zawinione naruszenie przez Getin Noble Bank SA Ustawy Prawo Bankowe, między innymi: art. 70 ust. 1 Ustawy Prawo Bankowe, art. 79 a ust. 4 pkt 1 Ustawy Prawo Bankowe, art. 128 ust. 1 pkt 3 Ustawy Prawo Bankowe, cytuję:

“Proces kredytowania tych akcji oceniono jako mało ostrożnościowy i budzący wątpliwości na tle  obowiązujących przepisów prawa.

Uwagi budziły w szczególności:

– obowiązujące zasady wyliczania zdolności kredytowej, niezgodne z postanowieniami art. 70 ust. 1 ustawy Prawo bankowe,

– przejściowa zmiana wewnętrznych limitów koncentracji wierzytelności w okresie kredytowania zakupu akcji,

– naruszenie przez Bank postanowień art. 79a ust. 4 pkt 1 ustawy Prawo bankowe,

– brak środków pieniężnych na finansowanie przez Bank akcji kredytowej, związanej z udzieleniem kredytów na zakup akcji LC Corp,

– przejściowe obniżenie współczynnika wypłacalności poniżej normy ostrożnościowej, określonej przepisami art. 128 ust 1 pkt 3 ustawy Prawo bankowe (…).”

Dowód: Protokół Generalnego Inspektoratu Nadzoru Bankowego, z dnia 20 grudnia 2007 roku, liczący 120 stron.

NIE TRZEBA BYĆ ŻADNYM BIEGŁYM ANI SPECJALISTĄ, ABY ZROZUMIEĆ I UZNAĆ OSZUSTWO BANKU. Jednak nie mogę odzyskać środków pieniężnych znacznej wartości przejętych w wyniku oszustwa, ponieważ śledztwo „prowadzą” prokuratorzy, którzy podają oczywiste kłamstwa do dokumentów mających znaczenie prawne i dowodowe, sprzeczne z materiałem dowodowym sprawy, manipulują i mataczą tokiem postępowania, chronią się nawzajem, popełniają oszustwa procesowe z art. 286 § 1 KK w związku z art. 294 KK i inne czyny karalne.

Dowód: akta sprawy Prokuratury Rejonowej w Siemianowicach Śląskich, sygn. akt 1 Ds.593/12, sygn. akt: 1 Ds. 209/15 i inne akta sprawy.

Kuriozalny jest fakt, że prokurator Krzysztof Jarzyna z Prokuratury  Rejonowej w Siemianowicach Śląskich, DWUKROTNIE BEZPRAWNIE umorzył śledztwo dotyczące tej afery, mimo że zgodnie z treścią ustawy o prokuraturze NIE POWINIEN prowadzić żadnych czynności w tej sprawie, jak również żaden inny prokurator prokuratury rejonowej.

 

Do dziś afera ta jest skutecznie ukrywana przez władze prokuratorskie, sądownicze i inne służby mimo, że dotyczy kwoty ponad miliarda złotych. Mimo ogromnej skali bezprawia i nieludzkiego traktowania mnie PRZEZ PONAD DZIEWIĘĆ LAT przez funkcjonariuszy wymiaru (NIE)sprawiedliwości są całkowicie bezkarni.

Domagam się dopuszczenia i rozpoznania przez prokuraturę kluczowego dowodu w sprawie, jakim jest powyższy protokół z Generalnego Inspektoratu Nadzoru Bankowego i rozliczenia funkcjonariuszy publicznych z popełnionych przestępstw na moją szkodę.

 

Dodać należy, że mechanizm oszustwa opisany jest m. in.: w zapytaniu poselskim 2396 przez Posłów na Sejm: Pana Jerzego Jachnika i Pana Jausza Sanockiego, w Tygodniku Nowiny Nyskie „Nikt nie broni obywatela”, w Gazecie Finansowej „Złapani przez Getin Bank”, w Gazecie Obywatelskiej „Sztygar Jan Jączek ujawnia aferę Getin Bank”, w Radio Wnet „Pokrzywdzeni przez Getin Bank wychodzą na ulice”, na portalach wPolityce.pl, Aferyprawa.eu i w innych mediach.

 

Biorąc pod uwagę powyższe fakty i okoliczności, proszę o powołanie komisji, celem zbadania bezczynności i zaniechań władz prokuratorskich oraz rażącego łamania prawa przez sędziów rozpoznających opisaną aferę.

 

  • Oświadczam, iż podane przez mnie dane są prawdziwe.

 

Data: 8 marca 2018 r.                                             Podpis: Jan Jączek

SPRAWA JANA ŚREDNICKIEGO

Ankieta nt. przypadków sądowo-prokuratorskiego bezprawia

•                    Dane osoby pokrzywdzonej (imię, nazwisko, adres, tel. mail)

Jan Średnicki, ul. Kard.St.Wyszyńskiego 3B/4, 18-210 Szepietowo tel.696 769 912 email: jansrednicki@gmail.com

•                    Krótki opis sądowej krzywdy: (max. 500 znaków)

Od grudnia 1997r. dochodzę procentowej utraty zdrowia, czego warunkiem jest ustalenie choroby zawodowej (tak mnie poinformowano). 31.05.2000r. Główny Inspektor Sanitarny stwierdził, iż rozstrzygnięcie należy do sądu. W Sądzie Pracy zapadł dla mnie wyrok korzystny, przyznający mi rentę w związku z chorobą zawodową na stałe. W szczególnych okolicznościach wyrok ten został uchylony i sprawa trafiła do SN, który zajął stanowisko, bym wystapił do Inspektora Sanitarnego i oddalił kasację. Sprawy toczyły się w sadzie Administracyjnym i wielokrotnie były kierowane do ponownego rozpatrzenia, aż w końcu wyrok Sądu Wojewódzkiego z dnia 13.03.2014r. oddala skargę mimo, iż Inspekcja Sanitarna nie przeprowadziła rzetelnego postępowania odnośnie choroby zawodowej.

•                    Daty w których sprawa się toczyła i informacja czy sprawa jest zamknięta czy toczy się nadal ?

•                    24.01.2003r. – Sąd Okręgowy Pracy w Białymstoku

•                    2.12.2003r. – Sąd Apelacyjny Pracy w Białymstoku

•                    9.09.2004r. – Sąd Najwyższy

•                    14.02.2012r. – Sąd Administracyjny w Białymstoku

•                    13.06.2014r. – Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku

Sprawa toczy się nadal i obecnie oczekuje na rozpatrzenie w NSA w Warszawie.

•                    Sygnatury spraw (wyroków) wydanych przez sądy (podać jakie sądy

•                     Sąd Okręgowy Pracy w Białymstoku – Sygn.akt VU 2675/02

•                    Sąd Apelacyjny Pracy w Białymstoku – Sygn.akt III AUa 491/03

•                    Sąd Najwyższy – Sygn.akt I UK 33/04

•                    Sąd Administracyjny w Białymstoku – Sygn.akt II SA/Bk 565/11

•                     Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku – Sygn.akt II SA/Bk 198/14

•                    Sąd Okręgowy w Łomży – Sygn.akt I C 736/07

•                    Sąd Rejonowy w Zambrowie – Sygn.akt I Co 30/11

•                    Nazwiska sędziów (i innych funkcjonariuszy np. prokuratorów), którzy uczestniczyli w wydaniu krzywdzących wyroków

•                    Sąd Apelacyjny Pracy w Białymstoku, Sędzia: SSA Edyta Danielewicz, SA Alicja Sołowińska, SO del. Barbara Orechwa – Zawadzka

•                    Sąd Najwyższy, Sędzia: SSN Katarzyna Gonera, SSN Beata Gudowska, SSN Zbigniew Myszka

•                    Wojewódzki Sąd Administracyjny, Sędzia: NSA Grażyna Gryglaszewska, WSA Paweł Janusz Lewkowicz, WSA Andrzej Melezyni

•                    Sąd Okręgowy w Łomży,Sędzia Eugeniusz Dąbrowski

•                    Sąd Rejonowy w Zambrowie, Sędzia Krzysztof Adamiak

W ramach szykan i zastraszania organizowano mi sprawy karne:

•        Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem, Sędzia: SSR Hanna Kruszewska, Prokurator Mariusz Topolski

•        Sąd Rejonowy w Łomży, Sędzia SSR Michał Gąsiewski, Prokurator Bogdan Dąbrowski

•        Sąd Okręgowy w Łomży, Sędzia: SSO Jan Leszczewski, SSO Stanisław Guziejko, SSO Grzegorz Skrodzki, Prokurator Daniel Guzek

•                    Informacja czy poszkodowany składał skargę w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu (nr skargi)

Tak, zostało złożonych 11 skarg.

•                    Opis sprawy – max. 7 tys. znaków.

Dotyczy postępowania wyjaśnienia choroby zawodowej czego warunkiem jest ustalenie procentowej utraty zdrowia. Postępowanie trwa od grudnia 1997 roku do chwili obecnej. Po trzech latach tj. 31.05.2000r. pismem GIS-HŚr/Ch-482/36/00 Główny Inspektor Sanitarny zajął stanowisko, iż rozstrzygnięcie sprawy dotyczące choroby zawodowej należy do sądu. Sprawy toczyły się w Sądzie Pracy, gdzie 24 stycznia 2003r. Syg. akt VU 2675/02 zapadł wyrok przyznający mi rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową od dnia 1 kwietnia 2000r. na stałe. W tym okresie otrzymałem informację, iż mój były i ostatni pracodawca załatwia by wyrok ten został zmieniony, gdyż jest on dla niego niekorzystny, że pracownicy w jego zakładzie nabawiają się choroby zawodowej. O fakcie tym powiadomiłem Helsińską Fundację Praw Człowieka, która upoważnieniem z dnia 24 listopada 2003r. wysłała obserwatora Pana Pawła Mazurka legitymujący się dowodem osobisty DD9347210 na rozprawę w Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku Syg. akt III AUo 421/03 w dniu 25 listopada 2003. Informacje się potwierdziły. Korzystny wyrok dla mnie został zmieniony wyrokiem z dnia 2 grudnia 2003r. z Sądu Apelacyjnego Pracy w Białymstoku. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który wyrokiem z dnia 9 września 2004r. Syg. akt. I UK 33/04 oddalił kasację i w sentencji uzasadnienia skierował sprawę do właściwego Inspektora Sanitarnego. Sprawa więc zatoczyła ogromne koło trafiając do punktu wyjścia. Przkręt w mojej sprawie polega na tym, iż przez szereg lat naruszane jest prawo dotyczące postępowania wyjaśniającego choroby zawodowej. Przez te lata nie skierowano mnie w sposób prawidłowy na badania do Instytutu Medycyny Pracy a odmówiono skierowania do Akademii Medycyny Sądowej w Gdańsku, gdzie wielokrotnie się o to ubiegałem. ” Skierowanie do instytutu winno zawierać dokładny przebieg pracy zawodowej, ocenę rodzaju i wielkości narażenia zawodowego a w uzasadnionych przypadkach charakterystykę sposobu wykonywania pracy oraz dokumentację lekarską dotyczącą dotychczasowego przebiegu choroby jak również wyniki badań wstępnych i okresowych. Dane te zawarte są w piśmie KKC/1523/98 z dnia 25 listopada 1998r Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi. Zgodnie z pismem Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego WIS-0301-HP-34/99 “Nadmieniam, iż wywiad epidemiologiczny winien być przeprowadzony z osobą, której zgłoszenie dotyczy. Z danymi wywiadu winien byz zapoznany pracodawca. Wszelkie wątpliwości dotyczące treści wywiadu należy wyjaśnić w trakcie jego przeprowadzania. Strony akceptują treść wywiadu własnoręcznym podpisem.”Takich formularzy postępowania wyjaśniającego zwanymi wywiadem epodemiologicznym w moim przypadku sporządzono, aż 4. Jako trzeci sporządzony w Medycynie Pracy na ul. Elewatorskiej w Białymstoku zaginął, gdyż zawierał prawdziwe dane poparte dowodami. W trzech pozostałych pracodawca podaje nieprawdę, nie wykazuje czynników szkodliwych tj: duże zadymienie i zapylenie w pomieszczeniach, gdzie wentylacja była tylko przez otwór  drzwiowy (brak wentylacji) nie wykazuje kontaktu ze środkami takimi jak: nawozy sztuczne(minerlane), środki ochrony roślin- grzybobójcze, owadobójcze i chwastobójcze oraz nie ustalono substancji toksycznych, które powstawały w trakcie pracy silnika spalinowego z substancjami uwalnianymi się z nawozów sztucznych, czyli nie wykazuje dużego zadymienia i zapylenia ,a wykazuje brak czynników szkodliwych. Pracodawca nie wydawał środków ochrony osobistej tj. odzieży roboczej, ochronnej, masek przeciwpyłowych, okularów ochronnych- co zalecał producent na opakowaniach ww chemikalii. W formularzach pracodawca wykazuje wg. norm BHP tak jak by one były. Zgłaszanie do Prokuratury, podawanie nieprawdy w dokumentach co winno być karalne kończyło się umarzaniem bądź odmową wszczęcia dochodzenia. Byłem zastraszany przez pełnomocnika Ołdakowskich, że jeśli będę dochodził choroby zawodowej to wsadzą mnie do więzienia. Przeciwko mnie kierowano absurdalne akty oskarżenia czego nikt nie widział i nie słyszał. Celowo doprowdzono mnie do trudnej sytuacji materialnej chcąc pozbawić mnie mieszkania – w sposób celowy i zorganizowany zwolniono z pracy moją żonę i żyliśmy z mojej renty o wysokości 415 zł przy wysokości czynszu 478 zł. Spółdzielnia mieszkaniowa wytoczyła mi sprawę o opuszczenie lokalu, zajmując stanowisko, ze w przypadku uregulowania zaległości odstąpią,a prawnik reprezentujący spółdzielnię zrezygnuje z wynagrodzenia rozumiejąc trudną sytuację. Pomimo tego, że przed ostatnią rozprawą zadłużenie zostało uregulowane to zapadł wyrok rażąco niesprawiedliwy nakazujący opuszczenie lokalu.  Nasłano na mnie komornika. Przeprowadzając własne śledztwo zdobyłem informację, że moje przypadki były nieodosobnione, że wobec innych stosowano podobne szykany np. kierowanie na badania lekarskie w celu zabrania praw jazdy jak również organizowano sparawy karne za znieważenie urzędnika czy też naruszenia nietykalności cielesnej. Moim zdaniem miało to na celu spowodowanie by sprawy nabierały charakteru wielowątkowego. W moim przypadku pomówiono mnie w kręgach prawniczo medycznych, iż miałem być najemnikiem, służyć w Legii Cudzoziemskiej i za pieniądze miałem zabijać ludzi poza granicami kraju. Pytania takie zadawał mi lekarz Jacek Gruchała w Instytucie Medycyny Pracy w Łodzi, który w orzeczeniu KKC(912/)99 z dnia 28 czerwca 1999r. wykazał wykonanie testów zawodowych wynikiem ujemnym, których to badań wogóle nie wykonywał, przyznając sie w Prokuraturze Łódź Bałuty Syg. 1 Ds 179/02 z dnia 14 luty 2002r. – Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia. Nie mniej jednak organy powoływały się na to orzeczenie. Chcę dodać że choroba zawodowa jest to choroba, która wystepuje w wykazie chorób zawodowych i ma związek z pracą. W moim przypadku astma czyli dychawica oskrzelowa stwierdzona została w Klinice Alergologii w Białymstoku. Atrofia czyli zanik błon śluzowych oskrzeli zostały stwierdzone w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Związek z pracą jest oczywisty, gdyż zgodnie ze stanem faktycznym pracowałem na stary, zdezelowanym wózku spalinowym który wydzielał dużo spalin oraz nie posiadał osłony wentylatora układu chłodzenia co powodowało podnoszenie kurzu z posadzki. W czasie mojego zatrudnienie tj ok. 1 roku (pracodawca wykazał tylko półroczny okres pracy w dokumentach) były duże dostawy nawozów transportem kolejowym w czasie, którego opakowania – worki foliowe były uszkodzone i w czasie przewożenia ich na paletach nawóz rozsypywał się na posadzkę. Następnie był gniciony kołami ww wózka (gdyż nie było czasu by go zamiatać), skutkowało to dużym zapyleniem. W efekcie uszkodzeń układu oddechowego zostałem zaliczony do osób niepełnosprawnych o stopniu umiarkowanym na stałe.

Oświadczam iż podane przez mnie dane są prawdziwe

Data 13.03.2018                             Podpis Średnicki Jan

SPRAWA JANA ŚREDNICKIEGO c.d

Ankieta nt. przypadków sądowo-prokuratorskiego bezprawia

•                    Dane osoby pokrzywdzonej (imię, nazwisko, adres, tel. mail)

Jan Średnicki, ul. Kard.St.Wyszyńskiego 3B/4, 18-210 Szepietowo tel.696 769 912 email: jansrednicki@gmail.com

•                    Krótki opis sądowej krzywdy: (max. 500 znaków)

W uzupełnieniu ankiety z dnia 03.03.2016r. chcę dołączyć sprawę dotyczącą spółdzielni mieszkaniowej. Jak podawałem ww. ankiecie w sposób celowy i z premedytacją zostałem doprowadzony do trudnej sytuacji materialnej. Wysokość mojej renty wynosiła ok. 415 zł przy wysokości czynszu 478 zł. Powstałe zadłużenie nie wynikało z celowych zaniechań tylko z  do trudnej sytuacji finansowej. Pomimo, iż inni członkowie spółdzielni również posiadali zaległości to mnie w sposób złośliwy skierowano do sądu o eksmisję lokalu. Stanowisko spółdzielni było następujące: w przypadku spłacenia zadłużenia sprawa zostanie wycofana a prawnik spółdzielni Andrzej Uszakiewicz zajął stanowisko, iż zrezygnuje z wynagrodzenia. Przed ostatnią rozprawą zadłużenie zostało uregulowane dzięki Fundacji Servi Pacis, jednak wyrok, który zapadł dnia 12.05.2009r. był  rażąco niesprawiedliwy – nakazujący opuszczenie mieszkania.

•                    Daty w których sprawa się toczyła i informacja czy sprawa jest zamknięta czy toczy się nadal ?

•                    12.05.2009r. – Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem

•                    03.09.2009r. – Sąd Okręgowy w Łomży

Sprawa jest zamknięta.

•                    Sygnatury spraw (wyroków) wydanych przez sądy (podać jakie sądy

•                    Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem – Sygn.akt I C 30/07

•                    Sąd Okręgowy w Łomży – Sygn.akt I Ca 175/09

•                    Nazwiska sędziów (i innych funkcjonariuszy np. prokuratorów), którzy uczestniczyli w wydaniu krzywdzących wyroków

•                    Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem, Sędzia Krzysztof Kozłowski

•                    Sąd Okręgowy w Łomży – Sędzia Andrzej Kordowski, Sędzia Janusz Wyszyński, Sędzia Sławomir Bagiński

•        Informacja czy poszkodowany składał skargę w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu (nr skargi)

Tak składałem.

•                    Opis sprawy – max. 7 tys. znaków.

W uzupełnieniu ankiety z dnia 03.03.2016r. chcę dołączyć sprawę dotyczącą spółdzielni mieszkaniowej. Jak podawałem ww. ankiecie w sposób celowy i z premedytacją zostałem doprowadzony do trudnej sytuacji materialnej. Wysokość mojej renty wynosiła ok. 415 zł przy wysokości czynszu 478 zł. Powstałe zadłużenie nie wynikało z celowych zaniechań tylko z  do trudnej sytuacji finansowej. Pomimo, iż inni członkowie spółdzielni również posiadali zaległości to mnie w sposób złośliwy skierowano do sądu o eksmisję lokalu. Stanowisko spółdzielni było następujące: w przypadku spłacenia zadłużenia sprawa zostanie wycofana a prawnik spółdzielni Andrzej Uszakiewicz zajął stanowisko, iż zrezygnuje z wynagrodzenia. Przed ostatnią rozprawą zadłużenie zostało uregulowane dzięki Fundacji Servi Pacis, jednak wyrok, który zapadł dnia 12.05.2009r. był  rażąco niesprawiedliwy – nakazujący opuszczenie mieszkania.

Okoliczności, w których jak uważam celowo zostałem doprowadzony do trudnej sytuacji finansowej chciałbym wyjaśnić i złożyć zeznania przy użyciu aparatury do wykrywania kłamstw.

•                    Oświadczam iż podane przez mnie dane są prawdziwe

Data    13.03.2018r.                           Podpis Jan Średnicki

SPRAWA JÓZEFA WÓDKI

Duczki, dnia 10.03.2018 r.

Józef Wódka

  1. Stokrotki 21

05 – 200 Duczki

Moja sprawa dotyczy choroby zawodowej, obowiązującymi przepisami prawa materialnego jest rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 18 listopada 1983 r., w sprawie chorób zawodowych (Dz. U. nr 65 z 1983 r., poz. 294 ze zm.).

Powyżej wymienione rozporządzenie w swojej treści nie przewidywało żadnych kryteriów, w oparciu, o które następowało rozpoznanie choroby zawodowej spowodowanej działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia, występujących w środowisku pracy, lecz zawierało jedynie wykaz 20 chorób zawodowych. Zatem do stwierdzenia choroby zawodowej, należało wykazać ocenę narażenia zawodowego przez Inspekcję Sanitarną, minimum 10 lat pracy w warunkach szkodliwych i istnienie rozpoznanej choroby na liście wykazu 20 chorób zawodowych. W mojej sprawie Inspekcja Sanitarna ocenę narażenia zawodowego potwierdza 17 lat pracy w warunkach szkodliwych a obustronny odbiorczy ubytek słuchu, jako rodzaj uszkodzenia zawodowego znajduje się pod pozycją 15 wykazu chorób zawodowych.  Zatem dwa warunki przewidziane przepisami prawa zostały spełnione, natomiast nie został spełniony trzeci warunek wymyślony przez lekarza orzecznika, któremu odmówiłem zastosowania się do złożonej mi propozycji korupcyjnej.

Przez 17 lat sądy administracyjne i ubezpieczeń społecznych moją sprawę rozpoznawały wbrew przepisom prawa wydanym przez ustawodawcę, natomiast zgodnie z przepisami prawa wymyślonymi przez lekarza łapówkarza i nic nie można z tym zrobić, ponieważ sady i Prezesi Sądów zasłaniają się niezawisłością sędziów i sferą orzeczniczą. Warunkiem trzecim wymyślonym przez lekarza za odmowę wręczenia łapówki było to, że lekarz w orzeczeniu stwierdził, że do uznania choroby zawodowej wymagany był ubytek słuchu 30 dB, kiedy w drugiej instancji orzecznictwa wykazano ubytek słuchu o wielkości 32, 6 dB to WSA wbrew wiedzy matematycznej stwierdził, że liczbą 32, 6 nie osiąga się 30. Pomimo tego, że polskie prawo zakazuje wręczania korzyści majątkowych, to ja ponoszę dotkliwe konsekwencje odmowy wręczenia korzyści majątkowych i nic z tym zrobić nie mogę, bo sądy czynią zadość lekarzowi łapówkarzowi a rażące naruszenie praw jednostki i obrażenie przepisów prawa mieści się w sferze orzeczniczej.

Mój adwokat w wielokrotnie składanych skargach kasacyjnych wytykał sądom rażące naruszenie prawa poprzez jego niewłaściwe stosowanie i niezgodną interpretację, na co sady i ich prezesi pozostają obojętne i głuche.

Józef Wódka

SPRAWA KRZYSZTOFA SKRZYPCZAKA

Zwoleń, dnia 13 marca  2018 r.

Krzysztof Skrzypczak
ul. Mickiewicza 37
26-700 Zwoleń
tel. 503-130-408
agrotechpol@interia.pl
Proszę o zaakceptowanie poniższego pisma do konferencji w takiej formie. Poniższy opis jest obszerną prezentacją mojej sprawy, którą zbagatelizował Sąd Najwyższy.

Pozdrawiam
Krzysztof Skrzypczak

Zwoleń, dnia 17 luty 2014r

Prezes Sądu Najwyższego
Rzeczypospolitej Polskiej
Pl. Krasińskich 2/4/6
00-951 Warszawa 41
Sygn. akt IC 63/02

Do Prezesa Sądu Najwyższego
Zażalenie
na nie konstytucyjne wydanie orzeczenia
niezgodnego z prawem prawomocnego Wyroku Zaocznego
Sądu Rejonowego w Zwoleniu wydanego w dniu 26 sierpnia 2002r z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej w Zwoleniu przeciwko Stanisławie Skrzypczak o zapłatę o Sygn. akt IC 63/02.

Zgodnie  z Ustawa z dnia 22 lipca 2010 r. (Dz. U. 2010r. nr 155 poz. 1037), która weszła w życie dnia 25 września 2010  skarg od orzeczeń, które uprawomocniły się w okresie od dnia 17 października 1997 r. do dnia 1 września 2004 r. w terminie 2 lat od dnia wejścia w życie w/w ustawy.
Wskazać należy, że głównym obowiązkiem Sądu Najwyższego, wynikającego z art. 183 ust. 1 Konstytucji RP, jest sprawowanie nadzoru nad działalnością sądów powszechnych i wojskowych w zakresie orzekania. Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 23 listopada 2002r. O Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.), który stanowi, że „Sąd Najwyższy jest organem władzy sądowniczej powołanym do: 1. sprawowanie wymiaru sprawiedliwości przez: a) zapewnienie w ramach nadzoru zgodności z prawem oraz jednolitości orzecznictwa sądów powszechnych i wojskowych przez rozpoznawanie kasacji oraz innych środków odwoławczych, b) podejmowanie uchwał rozstrzygających zagadnienia prawne, c) rozstrzyganie innych spraw określonych w ustawach (….)”.

Uzasadnienie

Zarząd Stowarzyszenia Obrony i Rozwoju Polski kolo nr 1 w Zwoleniu po szczegółowej analizie akt sprawy o sygn. akt I C 63/02 Sądu Rejonowego w Zwoleniu  stwierdza, że w dniu
26 sierpnia 2002r Sąd Rejonowy w Zwoleniu wydał Wyrok Zaoczny w sprawie sygn. akt IC 63/02 na podstawie pozwu złożonego w dniu 24-07 -2002r, który wniósł pełnomocnik powoda Grzegorz Cieślakowski radca prawny .  Sprawie przewodniczył SSR Jacek Łata. Podnieść należy, iż wyrok ten nie ma podstaw prawnych i merytorycznych , a przebieg procedowania opatrzony jest w błędy formalne  brak KRS w aktach, który powinien być dołączony do pozwu o czym świadczy 12 punkt załączniki,  brak podpisu radcy prawnego, który wnosił pozew do Sądu, brak daty sporządzenia pozwu, podpisy nieuprawnionych osób. Wynika to z faktu braku KRS do pozwu, który by wskazywał osoby do reprezentowania strony.  Ważność każdego KRS wynosi 3 miesiące .Podnieść należy, iż postanowienie , które zawiera błędy formalne jest nie ważne. Instytucja Państwowa ma stać na straży prawa, przestrzegać Konstytucji RP, Prawa Polskiego jak i Umów Międzynarodowych. Uchwała SN z dnia 5 marzec 2009 r. sygn. akt III CZP 4/09 Okoliczności te mają wpływ na rolę postępowania o nadanie klauzuli wykonalności, w którym sąd bada nie tylko formalną prawomocność oraz wykonalność orzeczeń i ugodę sądowych, lecz także ustala treść i ważność oświadczeń woli stwierdzonych w aktach notarialnych, a także w dokumentach prywatnych stwierdzających przejście długu lub wierzytelności. Uogólnienie powyższego stwierdzenia pozwala na zmianę schematów wykładni przepisów dotyczących postępowania o nadanie klauzuli wykonalności tytułom egzekucyjnym, które to postępowanie rozumiano dotychczas wąsko, jako polegające wyłącznie na badaniu elementów formalnych. Na aprobatę zasługują argumenty oparte tak na wykładni systemowej, jak i funkcjonalnej. Nie sposób odmówić racji twierdzeniu, że o ile prawo żądania ochrony sądowej mieści w sobie ryzyko bezpodstawnego pozywania innej osoby, o tyle w fazie egzekucyjnej, ze względu na zawarty w niej element przymusu, reguły zachowania się dłużnika powinny być ściśle określone. Dotyczy to również wierzyciela egzekwującego. Słusznie też Sąd Najwyższy zauważył, że skomplikowane zagadnienia wynikające z przeniesienia wierzytelności musiałyby być rozstrzygane przez organy egzekucyjne, co powodowałoby wnoszenie skarg na czynność komornika bądź powództw przeciw egzekucyjnych, podczas gdy mogą być podejmowane w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności przez sąd. Dowody w sprawie wskazują, że wpłaty były dokonywane w terminie za okres objęty pozwem,  które są datowane na dzień 22-07-2002r. W zestawieniu nr 1do pozwu jest kwota 2200,70 zł jako bilans otwarcia  nie podparta żadnym dowodem świadczącym o istnieniu wcześniejszej zaległości. Dowody w sprawie nie są potwierdzone notarialnie, więc można taki dowód traktować jako dokument prywatne, które potwierdza tylko stanowisko strony, ale nie jest pełnoprawnym środkiem dowodowym.  Wyrokiem Zaoczny z dnia 26 sierpnia 2002 r., wydanym w sprawie o sygnaturze akt I C 62/02, Sąd Rejonowy w Zwoleniu zasądził na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej w Zwoleniu od Pani Stanisławy Skrzypczak kwotę 2148, 28 zł (słownie: dwa tysiące sto czterdzieści osiem złotych 28/100 ), oraz zasądził od pozwanej Stanisławy Skrzypczak 686, 90 zł (słownie: sześćset osiemdziesiąt sześć złotych 90/100). Wyrok ten się uprawomocnił. (bezsporne) w tym miejscu podnieść należy, iż w tym przypadku  doszło do oszustwa sądowego oraz zachodzi pytanie na jakich faktach i dowodach opierał się sąd wydając wyrok?
Podnieść, należy, że Spółdzielnia Mieszkaniowa w Zwoleniu podała Panią Stanisławę Skrzypczak  do sądu  bezpodstawne, gdyż wpłaty czynszu były dokonywane regularnie (dowody w aktach : Sygn akt. I C 58/08, Sygn. Akt V Cupr 12/07):
Zaległość nr 1 według wyroku 238,67 zł
Czynsz za okres listopad 2001 r wynosił  238,67zł .Wpłatę moja matka dokonała w dniu
14 listopada 2001r  czynsz + dodatek 150zł + 87, 33zł = 237,33zł.
Zaległość nr 2 według wyroku 241,93 zł

Czynsz za okres grudzień 2001 r wynosił  238,67zł .Wpłatę moja matka dokonała w dniu
07 grudnia 2001r  czynsz + dodatek 130zł + 87, 33zł = 217,33zł.
W tym przypadku nie zgadza się wysokość czynszu, który w tym okresie wynosił 238,67zł a nie jak w wyroku 241,93 zł.
Zaległość nr 3 według wyroku 253,81zł

Czynsz za okres styczeń 2002 r wynosił  253,81zł .Wpłatę moja matka dokonała w dniu
14 styczeń 2002r  czynsz + dodatek 200 zł + 87, 33zł = 287,33zł.
Zaległość nr 4 według wyroku 253,81zł

Czynsz za okres luty 2002 r wynosił  253,81 zł .Wpłatę moja matka dokonała w dniu
11 luty 2002r  czynsz + dodatek 200 zł + 87, 33zł = 287,33zł.

Zaległość nr 5 według wyroku 253,81zł

Czynsz za okres marzec 2002 r wynosił  253,81 zł .Wpłatę moja matka dokonała w dniu        12 marca  2002r  czynsz + dodatek  200 zł + 87, 33zł = 287,33zł.

Zaległość nr 6 według wyroku 253,81zł

Czynsz za okres kwiecień 2002 r wynosił  253,81 zł .Wpłatę moja matka dokonała w dniu        15 kwietnia  2002r  czynsz + dodatek  200 zł + 87, 33zł = 287,33zł.
Zaległość nr 7 według wyroku 253,81zł

Czynsz za okres maj 2002 r wynosił  253,81 zł .Wpłatę moja matka dokonała w dniu
16 maj  2002r  czynsz + dodatek  200 zł + 0 = 200zł.

Zaległość nr 8 według wyroku 394,83zł

Czynsz za okres czerwiec 2002 r wynosił  253,81 zł .Wpłatę moja matka dokonała w dniu        17 czerwca  2002r  czynsz + dodatek  113 zł + 123,96 zł = 236,96zł.
W tym przypadku nie zgadza się wysokość czynszu, który w tym okresie wynosił 253,71zł a nie jak w wyroku 394,83 zł.
Podnieść należ, iż Spółdzielnia bezpodstawnie zażądała w pozwie kwoty (394,83zł-253,81zł=141,02zł)+(241,93zł-238,67zł=3,26zł)=144,28zł-107,34zł=36,94zł -nadpłata.
W sprawie IC 63/ 02 powód SM w Zwoleniu posłużył się fałszywym dokumentem  by dokonać oszustwa wyłudzenia kwoty 2148,28 zł. Wynika to z faktu, iż Policja i Prokuratura w Zwoleniu po przeprowadzonych czynnościach dochodzeniowych stwierdziła, że doszło do przestępstwa z art 284 § kk w zw.  z art 12 kk lecz uległo przedawnieniu. Wniosek jaki wynika z tego postępowania jest jeden , że środki płatnicze w wysokości 918,42 zł zostały zagarnięte przez osobę trzecią. W tej sprawie Sąd Rejonowy w Zwoleniu wydał Postanowienie w dniu 12 kwietnia 2011r (załącznik 1), z treści którego wynika, że jest przestępstwo lecz uległo przedawnieniu. Jak również bezpodstawnie wyksięgowano kwotę 1096,91 zł. W tym przypadku mamy do czynienia z oszustwem sądowym, gdyż powód SM w Zwoleniu przedstawiając fałszywe dokumenty wprowadził w błąd sędziego, który wydał zaoczny wyrok o zapłatę, co w efekcie doprowadziło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Pani Stanisławy Skrzypczak. W aktach sprawy I C 63/02  pozew, zawiera błędy formalne w postaci: brak podpisu pełnomocnika  radcy prawnego Pana Grzegorza Cieślikowskiego wnoszącego pozew , brak daty wypełnienia, dokument opatrzony jest podpisami gł. księgowego Mariana Światka oraz Prezesa SM w Zwoleniu Waldemara Gołdzińskiego, dokumenty załączone do pozwu nie są oryginałami więc powinny posiadać potwierdzenie u notariusza, gdyż w tej postaci wiarygodność tych dokumentów jest znikoma. Pomimo takich uchybień formalnych Sąd nie wezwał strony do usunięcia braków formalnych. Wyrok Zaoczny wydany w dniu 26 sierpnia 2002r sygn. akt. IC 63/02 nie ma podstaw prawnych i merytorycznych, na których został wydany, gdyż załączone dowody do sprawy nie wskazują o zadłużeniu, które przedstawia wyrok i nie są oryginałami, oraz są potwierdzone przez osobę nie uprawnioną , co powoduje ich znikomą wiarygodność.
W/w przypadku  doszło do złamania zasady równości stron  Art. 32 Konstytucji RP stanowi, że wszyscy są równi wobec prawa. Nie może być tak, że władza publiczna faworyzuje jedną ze stron, musi zachować równą miarę. Jest to zasada charakterystyczna dla procesu, ale także w postępowaniu zabezpieczającym, egzekucyjnym, nieprocesowym musi być realizowana. Dwojaki aspekt tej zasady: obie strony muszą mieć zapewnione takie same możności działania w procesie oraz rozstrzygnięcie sprawy co do istoty może nastąpić tylko po wysłuchaniu drugiej strony (umożliwienie jej chociażby musi występować). Podnieść należy, iż do tej sprawy istnieją dwie wersje wyroku. W związku z zaistniałym faktem prosimy o szczegółowe wyjaśnienie dlaczego doszło do takiego procederu w Polskim Wymiarze Sprawiedliwości, który ma działać zgodnie z obowiązującym prawem. W adnotacji na wyroku z dnia 06 01-2004r jest adnotacja, ze pozwaną jest Stanisława Skorupczak anie Stanisława Skrzypczak. Stwierdzić należy, iż doszło w tym przypadku do fałszerstwa w siedzibie Sadu Rejonowego w Zwoleniu.
Podnieść należy, iż do dnia dzisiejszego rodzina Państwa Skrzypczaków odczuwamy skutki w/w oszustw ze strony Spółdzielni Mieszkaniowej w Zwoleniu.
W tym miejscu stwierdzam, iż ze strony Spółdzielni Mieszkaniowej w Zwoleniu doszło do nadużycia prawa podmiotowego – wykonywanie własnego prawa w sposób sprzeczny z jego społeczno  – gospodarczym przeznaczeniem lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony sądowej.
Nadużycie prawa ma miejsce, gdy osoba uprawniona realizuje swoje uprawnienie w sposób sprzeczny z ogólnie przyjętymi zasadami moralności publicznej, mimo że niewyrażonymi dosłownie w przepisach prawa, to jednak powszechnie akceptowanymi w społeczeństwie. Zakaz nadużycia prawa stanowi jedną z naczelnych zasad prawa cywilnego, rozwiązującą nieuchronny konflikt pomiędzy normami prawa przedmiotowego (pisanego) a normami moralnymi.
Nadużywanie własnego prawa stanowi jedynie pozór wykonywania prawa i jest zachowaniem bezprawnym, które nie zasługuje na ochronę sądową. Powołanie się na nadużycie prawa nie może jednak prowadzić ani do zupełnego odjęcia nadużywanego prawa, ani do trwałego pozbawienia możliwości korzystania z niego przez uprawnionego, bowiem oznaczałoby to chaos prawny. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntował się pogląd, że okoliczność nadużycia prawa podmiotowego przez drugą stronę może być skutecznie podniesiona przed sądem wyłącznie w ramach obrony (zarzut), nie stanowi natomiast samoistnej podstawy dla konstruowania własnych uprawnień.
Kodeks Cywilny  w art. 5. wyraźnie wskazuje, że  nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno- gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Wniesienie pozwu o zapłatę przez Spółdzielnię Mieszkaniową w Zwoleniu jest obrazą w/w artykułu.

Mając na uwadze wyżej podniesione zarzuty, zażalenie niniejsza jest w pełni uzasadniona
i konieczna. Z tego powodu wnoszę jak na wstępie.
Prosimy o zajęcie stanowiska w/w sprawie przez Pana Prezesa Sądu Najwyższego i podjęcie czynności wyjaśniających.

Za Zarząd koła nr1 w Zwoleniu
mgr inż. Krzysztof Skrzypczak , prezes

Dowód:

W noszę jako dowód o sprawdzenie dokumentów spraw o sygnaturach akt :IC 63/02,  V Cupr 12/07, IC 58/08, Co 291/13, I Co 388/10, I Co 271/10 ,KM- 849/11;

1.Wersja wyroku nr 1;
2.Wersja wyroku nr 2.
SPRAWA EUGENIUSZA MILCZARKA, ALEKSANDRY SUFCZYŃSKIEJ,

WOJCIECHA MILCZARKA

Pokrzywdzeni:                                                                              Klewków,  dnia  11 marca 2018 r.

  1. Eugeniusz Milczarek
  2. Aleksandra Sufczyńska
  3. Wojciech Milczarek

Klewków 38

99-400 Łowicz

Telefon: 668 030 419

                                                                              Ośrodek Niezależnej   

                                                                              Akcji Społecznej                       

 

 

W załączeniu przesyłamy pismo wraz z załącznikami dotyczące wielkiej  AFERY KORUPCYJNEJ-    oszustwa  procesowego na podstawie art. 286 § 1 w związku z art. 294 k.k.  oraz oszustwa sądowego  jakiego się dopuszczono na szkodę ciężko chorego brata i wuja Eugeniusza Milczarka  i prosimy o pomoc w naszej dramatycznej sprawie.

Przede wszystkim należy podkreślić, że w trakcie naszej 17 letniej gehenny jesteśmy                                                                                                                                                                       krzywdzeni przez oszustów: Pawła Wieteskę oraz Ryszarda Kowalskiego ( właściciel stacji paliw w Klewkowie ) oraz zorganizowaną grupę przestępczą funkcjonariuszy publicznych: notariusza Beatę Monikę Będkowską, wójta Gminy Łowicz Andrzeja Barylskiego, byłą sędzię Sądu Rejonowego w Łowiczu – obecnie adwokata Katarzynę Kowalską,  prokuratorów apelacji łódzkiej wszystkich szczebli oraz wszystkich sędziów Sądu Rejonowego w Łowiczu.                                                                                                                    Zwracamy szczególną uwagę na ogromne krzywdy wyrządzone nam przez skorumpowanych w/w wymienionych funkcjonariuszy publicznych, sędziów Sądu Rejonowego w Łowiczu oraz prokuratorów apelacji łódzkiej, którzy od sierpnia 2000 r. (złożenia przez Aleksandrę Sufczyńską oraz Wojciecha Milczarka zawiadomienia o przestępstwie) nie rozpoznali zarzutów korupcji oraz oszustw, których się dopuszczono wobec całkowicie ubezwłasnowolnionego Eugeniusza Milczarka, co SKUTKUJE NASZĄ OBCIĄŻONĄ HIPOTEKĄ  NA KWOTĘ  PRAWIE DWA MILIONY ZŁOTYCH!!!  Należy  także wskazać na istotny fakt, że stację paliw w Klewkowie wybudowano nielegalnie, a także przez wiele lat była ona pralnią brudnych pieniędzy i mafijnych działań nad którymi wszyscy sędziowie Sądu Rejonowego w Łowiczu oraz prokuratorzy apelacji łódzkiej roztoczyli parasol ochronny!!!        

 W dniu  13 stycznia 2017 r.  osobiście złożyliśmy  zawiadomienie o korupcji w                                                                                                                                                             Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, a w dniu 16 stycznia 2017 r. dodatkowo skierowaliśmy wniosek o przekazanie materiałów dotyczących korupcji  poza apelację łódzką. Departament Postępowań Kontrolnych  Centralnego  Biura  Antykorupcyjnego przekazał   nasze zawiadomienie do Prokuratury Krajowej celem oceny prawno- karnej właściciela stacji paliw, wójta Gminy Łowicz, notariusza, byłej sędzi sądu Rejonowego w Łowiczu ,prokuratorów Prokuratury Rejonowej w Łowiczu jak również przekazania ww. sprawy do jednostki prokuratury spoza woj. łódzkiego.                                                                 Jednakże pomimo w/w działań  Centralnego Biura Antykorupcyjnego   w Prokuraturze Krajowej nie podjęto żadnych działań w tej sprawie.

Nadto pomimo kilkakrotnie składanych   zawiadomień o korupcji kierowanych  do Naczelnika Wydziału Spraw Wewnętrznych  Prokuratury Krajowej Pani Elżbiety Janickiej  oraz Dyrektora Departamentu  Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji  Pana Mieczysława Śledzia,  prokuratorzy Prokuratury Krajowej niezgodnie z prawem przesyłają  pisma do podległych prokuratur i sprawa wraca do prokuratury rejonowej, która jest  RZECZOWO NIEWŁAŚCIWA DO ROZPOZNAWANIA TEJ SPRAWY!!!

                                                                                                                                                                  Zgodnie z treścią art. 24 § 2 w związku z art. 19§ 4 ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. Prawo o Prokuraturze ( Dz. U. 2016 poz. 177 z późn. zm.) oraz na podstawie § 25 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 7 kwietnia 2016 r. Regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury(Dz. U.2016 poz. 508 z późn. zm.)  POSTĘPOWANIE DOTYCZĄCE AFERY KORUPCYJNEJ ORAZ OSZUSTW PROCESOWYCH I SĄDOWYCH POPEŁNIONYCH( popełnionych w związku z tą aferą) oraz ukrywanych PRZEZ SĘDZIÓW SĄDU  REJONOWEGO w ŁOWICZU, powinno być prowadzone w Wydziale Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, a nie w prokuraturze rejonowej.   

                                                                                                                                                                        W związku z korespondencją skierowaną przez Wojciecha Milczarka  do Ministerstwa Sprawiedliwości z dnia 4 grudnia 2017 r.  dotyczącą zgłoszenia przestępstwa gospodarczego , m.in. afery korupcyjnej na terenie Łowicza , której uczestnikami są funkcjonariusze publiczni, m.in. wójt Gminy Łowicz, Naczelnik Wydziału Organizacyjnego Departamentu Prawa Administracyjnego  Ministerstwa Sprawiedliwości Pan Witold Cieśla w dniu 15 grudnia 2017 r.  przekazał kopię korespondencji Wojciecha Milczarka do Pana Mieczysława Śledzia – Dyrektora Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji  oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego , celem rozpoznania zgodnie z kompetencjami. Jednakże pomimo prośby o analizę i weryfikację sprawy przez Naczelnika Wydziału Organizacyjnego  Ministerstwa Sprawiedliwości Pana Witolda Cieśli  dotychczas nie otrzymaliśmy odpowiedzi w tej sprawie.                              

                                                                                                                                                                    Należy także wskazać,że znajdujemy się w skrajnie trudnej sytuacji życiowej, finansowej oraz procesowej( zostaliśmy  także oszukani przez adwokatów ), czego potwierdzeniem jest nie tylko obciążona hipoteka na kwotę prawie dwóch milionów złotych ale także wytoczony proces o zapłatę kwoty 75 000 zł, gdzie pozwanym jest całkowicie ubezwłasnowolniony niepełnosprawny Eugeniusz Milczarek. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że toczący się przed Sądem Rejonowym w Łowiczu  proces o zapłatę  kwoty 75 000 zł w sprawie o sygn. akt I C 602/13  przebiega w skandaliczny  sposób, bowiem oddalane są wszystkie kluczowe wnioski dowodowe, czym skutecznie ogranicza się linię obrony oraz pogarsza sytuację procesową  strony pozwanej.

                                                                                                                                                                          W związku z udziałem we wcześniejszych  korupcyjnych działaniach pełnomocnika powoda adwokata Katarzyny Kowalskiej w dniu 10 listopada 2017 r.  została skierowana skarga do Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie  o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego  wobec w/w adwokata . Adwokat Katarzyna Kowalska nie powinna występować w sprawie, gdzie w sposób oczywisty ma interes pisząc pozew przeciwko całkowicie ubezwłasnowolnionemu Eugeniuszowi Milczarkowi , a wcześniej jako sędzia Sądu Rejonowego w Łowiczu dopuszczała się świadomego oraz rażącego naruszania prawa.                                                                                                                                             Dotychczasowe nierozpoznanie powyższej skargi potwierdza tylko i wyłącznie, że za wszelką cenę chroni się nie tylko skorumpowanego adwokata Katarzynę Kowalską, ale cały ten  PRZESTĘPCZY UKŁAD!!!

W związku z   dotychczasowym skandalicznym  prowadzeniem  sprawy  o zapłatę w dniu 8 lutego 2018 r. Wojciech Milczarek jako pełnomocnik  Eugeniusza Milczarka skierował wniosek o wyłączenie wszystkich sędziów Sądu Rejonowego w Łowiczu od rozpoznawania sprawy I C 602/13 wraz z przekazaniem sprawy poza apelację łódzką.

Powyższe tylko i wyłącznie potwierdza,że jesteśmy ofiarami postkomunistycznego układu, który nadal panuje w prokuraturach,  Sądzie Rejonowym w Łowiczu , urzędach  (szczególnie Urząd Gminy w Łowiczu zdominowany przez PSL, którego członkiem jest wójt Gminy Łowicz Andrzej Barylski. )            

                                                                                                                                                                             Należy także podkreślić, że Społeczny  Komitet Obrony Praw i Wolności Obywatelskich Stowarzyszenie „ VERITAS” pozostaje w potężnym konflikcie ze wszystkimi sędziami Sądu Rejonowego w Łowiczu. Z inicjatywy stowarzyszenia „ VERITAS” w dniu 16 stycznia 2018 r. został skierowany wniosek o przeprowadzenie rzetelnej kontroli w Sądzie Rejonowym w Łowiczu oraz odwołanie z funkcji prezesa tegoż sądu Magdaleny Piwowarczyk. W łowickim sądzie, gdzie prezesem jest Magdalena Piwowarczyk krzywdzi się słabych, nieporadnych, niepełnosprawnych oraz wszystkich, którzy narażają się UKŁADOWI!!!, jednocześnie chroni się przestępców, czego  potwierdzeniem jest   wielokrotny  udział Wojciecha Milczarka w programie „ Studio Polska” oraz stowarzyszenia „ VERITAS” w programie „ Sprawa dla reportera” z dnia 14 grudnia

2017 r.

Pomimo dużego poparcia społecznego podczas zbierania podpisów o odwołanie prezesa Sądu Rejonowego w Łowiczu Magdaleny Piwowarczyk  dotychczas  Stowarzyszenie

„ VERITAS” nie otrzymało żadnej   odpowiedzi dotyczącej przedmiotowego wniosku.

W dniu 25 stycznia 2018 r. wszyscy sędziowie Sądu Rejonowego wydali uchwałę dotyczącą działań oraz pikiet organizowanych przez Społeczny Komitet Obrony Praw i Wolności Obywatelskich Stowarzyszenie „ VERITAS”  przed sądem w Łowiczu.

Mając na uwadze powyższe okoliczności oraz ważny interes społeczny dotyczący naszej dramatycznej sytuacji oraz wielu innych przypadków krzywdzenia  ludzi, które potwierdzamy w poniższych załącznikach   prosimy  o pomoc oraz skierowanie tej sprawy do  odpowiednich instytucji.

Z poważaniem

Eugeniusz Milczarek

Aleksandra Sufczyńska

Wojciech Milczarek

Załączniki:

– Pismo z Departamentu Postępowań  CBA do Prokuratury Krajowej

z  dn. 20 stycznia 2017 r.

– Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w aferze  korupcyjnej przez wszystkich

sędziów SR w Łowiczu    skierowane do Prokuratury Krajowej z dn. 8 stycznia 2018 r.

– Pismo Prokuratury Krajowej z dn. 18 stycznia 2018 r. PK II Ko2 3863.2016

– Pismo A. Sufczyńskiej oraz W. Milczarka z dn.  21 lutego 2018 r. skierowane do

Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej

– Pisma Pana  Witolda Cieśli  Naczelnika Wydziału Organizacyjnego Departamentu

Prawa Administracyjnego Ministerstwa Sprawiedliwości  z dnia 15 grudnia 2017 r.           skierowane  do Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz  oraz Pana Mieczysława

Śledzia – Dyrektora Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej

– Skarga z dnia 10 listopada 2017 r.  skierowana do Okręgowej Rady Adwokackiej  na działanie adwokata Katarzyny Kowalskiej

– Wniosek o wyłączenie wszystkich sędziów SR Łowiczu z dnia 8 lutego  2018 r. w sprawie I C 602/13

– Wniosek Społecznego Komitetu Obrony Praw i Wolności Obywatelskich Stowarzyszenia „ VERITAS” o odwołanie prezesa Sądu Rejonowego w Łowiczu z dnia 16 stycznia 2018 r.

– Uchwała sędziów Sądu Rejonowego w Łowiczu z dnia 25 stycznia 2018 r.

– Zażalenie na postanowienie SR w Łowiczu z dnia 15 stycznia 2018 r. , sygn. akt II Ko 906/17 i sygn. akt II K 782/11

– Linki z udziałem Wojciecha Milczarka w programie „ Studio Polska” oraz stowarzyszenia „ VERITAS”  programie „ Sprawa dla reportera”


https://vod.tvp.pl/32765717/01072017(
 32-36 minuta)

https://vod.tvp.pl/33060325/22072017-cz-1( 52-55 minuta)

https://vod.tvp.pl/33662828/09092017-cz-1(57:05- 1:00:25

https://vod.tvp.pl/33902699/23092017-cz-2( 8-12 minuta)

https://vod.tvp.pl/video/studio-polska,04112017,34403280 (52-57 minuta oraz godz. 1:31:20)

https://vod.tvp.pl/video/sprawa-dla-reportera,14122017,34938183( od 18 minuty)

 

SPRAWA BOGUSŁAWA BIEDRZYŃSKIEGO

Nysa, dnia 6 czerwca 2017 roku

Szanowny Pan

Zbigniew Ziobro

Minister Sprawiedliwości

Ministerstwo Sprawiedliwości

Al. Ujazdowskie 11

00-950 Warszawa

WNIOSEK O INTERWENCJĘ MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI W SPRAWIE NIELEGALNYCH DZIAŁAŃ BIEGŁEGO SĄDOWEGO

Szanowny Panie Ministrze,

zwracam się ponownie do Pana w oparciu o treść art. 20 ust 1 ustawy z dnia 9 maja 1996 roku o wykonywaniu mandatu posła i senatora,  z wnioskiem o interwencję w sprawie obywateli, którzy zwrócili się do mnie o interwencję. Powyższe dotyczy nielegalnych, a wręcz  przestępczych działań biegłego sądowego przy Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze Jerzego Karpińskiego. W dalszej części niniejszego pisma, przedstawiłem i opisałem dowody na popełnienie czynów zabronionych, tj. celowe i wielokrotne zaniżanie wartości nieruchomości, wobec których Sąd zlecił badanie w toku postępowań sądowych. Z uwagi na to, że sprawa jest rozwojowa i do osób poszkodowanych zwracają się inni poszkodowani przez wskazanego biegłego sądowego, aktualnie na podstawie dostarczonych mi dowodów mogę przedstawić przykłady działań, o których mowa w piśmie. Należy jednak podkreślić, że treść wniosku nie odnosi się wyłącznie do działania biegłego, ponieważ po analizie tej sprawy, jasnym jest iż nielegalne działanie biegłego Karpińskiego nie byłoby możliwe bez współpracy z przedstawicielami organów wymiaru sprawiedliwości, w tym sądów oraz prokuratury.

Moje zarzuty wobec działalności biegłego sądowego przy Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze Jerzego Karpińskiego wynikają z analizy materiału dowodowego, który został mi dostarczony przez jednego z poszkodowanych w wyniku wyceny jego nieruchomości sporządzonej przez ww. biegłego.

Z posiadanych przeze mnie dokumentów wynika, że wycena nieruchomości do celów dowodowych przy toczących się postępowaniach sądowych bądź egzekucyjnych, była wielokrotnie zaniżana. Dowodem na powyższe twierdzenia mogą być chociażby operaty, które dostarczyły mi osoby poszkodowane ze względu na znaczne zaniżenie wartości nieruchomości do nich należących. I tak:

1) wycena nieruchomości położonej w Szklarskiej Porębie przy ul. Wzgórze Paderewskiego 5 należącej do Ryszarda i Bożeny Głodek, zam. w Szklarskiej Porębie przy ul. Wzgórze Paderewskiego 5,  została sporządzona na potrzeby postępowania komorniczego. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Jeleniej Górze Postanowieniem z dnia 28.06.2016 roku powołał Jerzego Karpińskiego do wykonania operatu. Jerzy Karpiński sporządził wycenę w  dniu 22.08.2016 r., określając wartość tejże nieruchomości na kwotę 246 380,00 zł (słownie: dwieście czterdzieści sześć tysięcy trzysta osiemdziesiąt zł). Wartość ta, jest kwotą zaniżoną, czego dowodem są posiadane operaty/wyceny, które były wykonywane niezależnie na zlecenie właściciela. W tym przypadku celem było określenie wartości na potrzeby ustalenia zabezpieczenia hipotecznego, lecz nie zmienia to omawianych okoliczności. W wyniku ich szczegółowej analizy można wywnioskować, że biegły sądowy Jerzy Karpiński zaniżył wartość nieruchomości położonej w Szklarskiej Porębie przy ul. Wzgórze Paderewskiego 5 o kwotę 213 520 zł (słownie: dwieście trzynaście tysięcy pięćset dwadzieścia zł), co stanowi zaniżenie o ok. 54 % wartości. Należy podkreślić, że zgodnie z operatem posiadanym przez właściciela domu, który został opracowany w 2006 roku wartość nieruchomości została wyceniona na kwotę 459 900 zł (słownie: czterysta pięćdziesiąt dziewięć tysięcy dziewięćset złotych). Operat sporządziła osoba posiadająca odpowiednie uprawnienia i kwalifikacje.

2) wycena nieruchomości położonej w miejscowości Trzebień (gmina Bolesławiec) przy ul. Kolejowej 7, będąca własnością Pana Bogusława Biedrzyńskiego zam. na terenie Niemiec w miejscowości 86343 Königsbrunn przy Blumenallee 27, została również znacznie zaniżona wobec jej faktycznej wartości. Biegły Karpiński sporządził operat na potrzeby postępowania sądowego dotyczącego podziału majątku, na mocy którego wycenił tę nieruchomość na kwotę 212 700 zł (dwieście dwanaście tysięcy siedemset złotych). Należy podkreślić, że właściciel nieruchomości nie zgadzając się z podaną wartością dołożył wszelkich starań do uzyskania niezależnej wyceny, która wskaże realną wartość jego domu. Z tym zamiarem zwrócił się do profesjonalnych i niezależnych agentów obrotu nieruchomościami, którzy dokonali wyceny tejże. Na tej podstawie, należy uznać iż wartość przedmiotowej nieruchomości została zaniżona o kwotę 210 000 zł (dwieście dziesięć tysięcy złotych) czyli o ok 50% w stosunku do jej realnej ceny, bowiem dwie niezależne wyceny wskazały średnią kwotę ok. 420  000 zł.

Odnosząc się do szczegółów niniejszej sprawy, należy również wskazać, że osoba poszkodowana w wyniku zaniżenia wartości nieruchomości położonej w miejscowości Trzebień twierdzi, że posiada wiedzę i dowody na skorumpowanie biegłego J. Karpińskiego przez stronę postępowania, która miała oczywisty interes w zaniżeniu wartość spornej nieruchomości. Ten poszkodowany od lat walczy przed wymiarem sprawiedliwości na Dolnym Śląsku o poszanowanie jego interesów i udowodnienie czynów karalnych, jakie jego zdaniem popełniono podczas przeprowadzonego postępowania sądowego, którego był stroną.

3) wycena nieruchomości mieszkalnej położonej w Szklarskiej Porębie przy ul. Krasińskiego 1 stanowiąca własność Pana Henryka Kamińskiego zam. w Szklarskiej Porębie przy ul. Krasińskiego 1, została zaniżona, w wyniku działań biegłego sądowego J. Karpińskiego, o kwotę ok. 50 000 zł (pięćdziesiąt tysięcy). Z operatu sporządzonego w 2013 roku wynika, iż wartość przedmiotowego wyniosła 364 500 zł, natomiast wycena dokonana w 2008 roku wskazała kwotę 411 000 zł. Wydaje się być oczywiste, iż wartość nieruchomości szczególnie w ostatnich latach znacznie wzrosła, co poddaje w daleko idącą wątpliwość rzetelność działań J. Karpińskiego. W tym miejscu należy również wskazać kolejną wycenę dokonaną na potrzeby postępowania egzekucyjnego, która została sporządzona w 2016 roku przez innego rzeczoznawcę z terenu jeleniogórskiego. Wynika z niej, iż wartość przedmiotowej nieruchomości obecnie wynosi 172 000 zł (sto siedemdziesiąt dwa tysiące zł)!!!. Biorąc pod uwagę charakterystykę rynku nieruchomości, a przede wszystkim usytuowanie mieszkania w jednej z najbardziej popularnych miejscowości turystycznych w polskich górach, należy stwierdzić brak podstaw do utraty tak znacznej części wartości mieszkania. Zestawiając ze sobą pierwotną wycenę – 411 000 zł oraz ostatnią – 172 000 zł, łatwo stwierdzić iż doszło do zaniżenia o ok. 60% wartości.

Odnosząc się do przytoczonych informacji zawartych w dokumentacji jaka została mi dostarczona przez obywateli pokrzywdzonych w wyniku działań biegłego Karpińskiego, należy podkreślić że wg mojej wiedzy skala nadużyć i nielegalnych działań jest znacznie większa. Na tej podstawie sądy wydawały niekorzystne wyroki, natomiast komornicy egzekwowali zadłużenia, co może wskazywać na nieprawidłowości na dotychczas niespotykaną skalę. Pomimo, iż jestem w posiadaniu dokumentów dot. tylko kilku  nieruchomości, to przekazano mi wiedzę iż osoby poszkodowane stale prowadzą działania zmierzające do zrzeszenia się większej ich liczby. Nota bene, osób poszkodowanych przez J. Karpińskiego, jest coraz więcej. Pikanterii w tej sprawie dodaje fakt, iż z przekazanych mi informacji wynika, że J. Karpiński to osoba o bardzo rozległych kontaktach w całym środowisku prawniczo-urzędniczym na Dolnym Śląsku. Co istotne, Urząd Kontroli Skarbowej w Jeleniej Górze prowadził postępowanie sprawdzające w  sprawie zaniżania wycen nieruchomości. Sprawę zlecono rzeczoznawcy Andrzejowi Baj z Bolesławca (nr uprawnień: 2128), który podjął się weryfikacji zasadności wycen dokonanych przez J. Karpińskiego. W toku tych działań, niespodziewanie UKS wycofał zlecenie badania tych operatów, a sprawę umorzono nie czekając na wyniki analizy rzeczoznawcy. W tych okolicznościach, sprawa wydaje się być niezwykle kontrowersyjna, gdyż nietypowym jest, że UKS odstępuje od podjętych czynności sprawdzających jeszcze przed uzyskaniem opinii ekspertów. Można tylko domniemać, iż sprawa ta nie miała  merytorycznego i formalno-prawnego, lecz nosi znamiona karalnej prawem.

Reasumując, zwracam się do Pana Ministra z wnioskiem o wszczęcie działań sprawdzających, na podstawie treści niniejszego pisma, a także załączonych do niego dokumentów, potwierdzających skalę nadużyć. Należy podkreślić, że sporządzenie operatu stwierdzającego znaczne zaniżenie wartości nieruchomości, może być korzystne tych osób które w swojej nielegalnej działalności kierują się działaniem ukierunkowanym na nielegalny zysk. Wiele na to wskazuje, że w tym przypadku jest to motywem do stosowania praktyk, o których mowa w niniejszym piśmie. Jako Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, a także członek Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, nie mogę przejść obojętnie wobec skali nieprawidłowości, które powodują cierpienie i utratę wiary w Państwo Polskie przez obywateli RP.

Mając na względzie powyższe, wnoszę jak na wstępie.

Z poważaniem,

Janusz Sanocki

Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

SPRAWA GRZEGORZA NIEDZWIECKIEGO

I.                    Dane osoby pokrzywdzonej (imię, nazwisko, adres, tel. mail)

Grzegorz Niedźwiecki, 58-506 Jelenia Góra, ul. Działkowicza 19,

Tel. 791830093,

lew1@poczta.fm

II.                  Krótki opis sądowej krzywdy: (max. 500 znaków)

Wyrok karny Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze bez przyczyny II K 467/07 dnia 6 maja 2008r.

Wyrok cywilny po sfingowanym procesie w trybie art. 11 k.p.c. Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze I C 1062/08 z dnia 3 września 2008 r.

Jedenastoletnie uporczywe nękanie i wymuszenia rozbójnicze funkcjonariuszy jeleniogórskich podczas przewlekłego i w niewłaściwym trybie, z obrazą prawa procesowego art. 1049 k.p.c. w zw. z art. 1050 k.p.c., prowadzenia egzekucji czynności zastępowalnej z tytułu wykonawczego I C 1062/08 (I Co 3259/08, I Co 441/16). To są represje i upokarzanie „dłużnika”, a nie wola zmaterializowania roszczenia.

III.                Daty, w których sprawa się toczyła i informacja czy sprawa jest zamknięta czy toczy się nadal?

Patrz wyżej.

Postępowanie egzekucyjne I Co 441/16 jest niezakończone, toczy się skarga na przewlekłość i o stwierdzenie niezgodności z prawem orzeczenia i wznowienie postępowania w/s bezpodstawnego nałożenia grzywny w celu wymuszenia czynności niezastępowalnej, choć podstawą egzekucji jest czynność zastępowalna.

IV.                Sygnatury spraw (wyroków) wydanych przez sądy (podać jakie sądy

Patrz pkt. II.

Kwestie niezasadnej grzywny SR Jelenia Góra w postępowaniu I Co 441/16 rozpatrywał Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze, sygn. akt II Cz 675/17.

Kwestię przewlekłości, póki co odrzuconą, rozpatruje Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze, sygn. akt II S 22/17.

Do tego mechanizmu represji, uruchomiono koleżeńskich prokuratorów PR, w celu zastraszenia śledztwem o zniesławienia, zamiast wszcząć śledztwa fałszu materialnego, fałszu intelektualnego, uporczywego nękania, wymuszeń rozbójniczych, nadużycia władzy i niedopełniania obowiązków.

V.                  Nazwiska sędziów (i innych funkcjonariuszy np. prokuratorów), którzy uczestniczyli w wydaniu krzywdzących wyroków

Jarosław Staszkiewicz – SR Jelenia Góra

Junona Gajewska – SO Jelenie Góra

Klara Łukaszewska (jako przewodnicząca) – SO Jelenia Góra

Wojciech Damaszko – były Prezes SO Jelenia Góra

Grzegorz Chojnacki – Prokurator Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze

I szereg skorumpowanych funkcjonariuszy, którzy mają współudział w tuszowaniu oszustw sądowych i w poplecznictwie parodii prawa.

VI.                Informacja czy poszkodowany składał skargę w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu (nr skargi)

Składałem amatorskie, na posiedzeniu niejawnym jednoosobowo odrzucono.

VII.              Opis sprawy – max. 7 tys. znaków.

Niezawisłe niedopatrzenie

Podstawą egzekucji jest tytuł wykonawczy – art. 776 k.p.c.

I.        Tytuł wykonawczy I C 1062/08 Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 3 września 2008 r., pkt. I. – czynność zastępowalna:

zobowiązuje pozwanego Grzegorza Niedźwieckiego do zamieszczenia na stronie internetowej http://www.jelonka.com w terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku oraz w tygodniku „Nowiny Jeleniogórskie” i tygodniku „Jelonka.com” w terminie 1 miesiąca od uprawomocnienia się wyroku przeprosin o następującej treści „Przepraszam FM „Ligęza” Spółka z o.o. z siedzibą w Jeleniej Górze za to, że w umieszczonej na stronach serwisu internetowego http://www.jelonka.com oraz na prowadzonym przez pozwanego blogu internetowym http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/ z dnia 23 lutego 2007r w notatce zatytułowanej „Nie kupujcie auta u Ligęzy” zawarłem całkowicie nieprawdziwe informacje, które w rzeczywistości nie miały pokrycia ze stanem faktycznym w sprawie i nie były potwierdzone jakimikolwiek dokumentami”

II.        Przepis art. 1049 k.p.c. – czynności, które mogą wykonać inne osoby:

§ 1. Jeżeli w samym tytule egzekucyjnym nie postanowiono, że w razie niewykonania przez dłużnika w wyznaczonym terminie czynności, którą może wykonać także inna osoba, wierzyciel będzie umocowany do wykonania tej czynności na koszt dłużnika – sąd, w którego okręgu czynność ma być wykonana, na wniosek wierzyciela wezwie dłużnika do jej wykonania w wyznaczonym terminie, a po bezskutecznym upływie terminu udzieli wierzycielowi umocowania do wykonania czynności na koszt dłużnika. Na żądanie wierzyciela sąd przyzna mu sumę potrzebną do wykonania czynności. Na postanowienie sądu przysługuje zażalenie.

III.        Wniosek wierzyciela z dnia 8 grudnia 2015 r. (datowany 26 listopada 2015 r.) o ponowne wezwanie dłużnika do wykonania czynności, wskazujący jednoznacznie:

Wnoszę o wezwanie dłużnika Grzegorza Niedźwieckiego do wykonania zobowiązania (…sąd, w którego okręgu czynność ma być wykonana, na wniosek wierzyciela wezwie dłużnika do jej wykonania w wyznaczonym terminie – art. 1049 k.p.c.).

W razie ponownego niewykonania przez dłużnika czynności – wnoszę o zastosowanie środków w celu wyegzekwowania obowiązku nałożonego na dłużnika prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze, sygn. akt I C 1062/08 (…po bezskutecznym upływie terminu udzieli wierzycielowi umocowania do wykonania czynności na koszt dłużnika – art. 1049 k.p.c.).

IV.        Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2006 r., III CZP 23/06:

1. Obowiązek usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych, polegający na złożeniu przez dłużnika oświadczenia odpowiedniej treści w formie ogłoszenia, podlega egzekucji na podstawie art. 1049 k.p.c.

2. Sąd jako organ egzekucyjny jest związany wnioskiem wierzyciela co do wskazanego sposobu egzekucji.

V.        Postanowienie z uzasadnieniem Sądu Okręgowego w Elblągu z 2013-02-28, sygn. akt I Cz 94/13 – oddalające zażalenie wierzyciela o przeprowadzenie egzekucji świadczenia niepieniężnego w trybie art. 1050 k.p.c.

Ostrzeżenie do Prezesa Sądu Okręgowego

 

Obraza przepisów prawa procesowego art. 1049 k.p.c. w zw. z art. 1050 k.p.c. i wypaczenie zasady dyspozycyjności (rozdwojenie jaźni sędziów jeleniogórskich):

Dowolne orzeczenie II Cz 675 17

Dowolne orzeczenie II Cz 675 17 2

Dowolne orzeczenie II Cz 675 17 3

Dowolne orzeczenie II Cz 675 17 4

Dowolne orzeczenie II Cz 675 17 5

·         Lustrzana sprawa w sądach małopolskich (Sąd Rejonowy w Bochni – I Co 563/05, I Co 508/06 i Sąd Okręgowy w Tarnowie) trwała od 25 listopada 2005 r. do 15.01.2007 r., czyli czternaście miesięcy i została merytorycznie, rzetelnie, w oparciu o właściwe przepisy prawa (art. 1049 k.p.c.) zakończona.

Wierzyciel złożył wniosek o wezwanie dłużnika do wykonania czynności we właściwym trybie, czyli art. 1049 k.p.c., a Sąd Rejonowy w Bochni oddalił wniosek wierzyciela twierdząc, że czynność opublikowania określonej treści w mediach publicznych podlega egzekucji w trybie art. 1050 k.p.c. (co powielają jedenaście lat sądy jeleniogórskie), bo jest to czynność niezastępowalna. Wierzyciel złożył zażalenie i Sąd Okręgowy w Tarnowie powziął wątpliwości co do tej kwestii i skierował zagadnienie prawne do rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy. Sąd Najwyższy podjął uchwałę III CZP 23/06, podzielając wątpliwości sądu drugiej instancji i stanowisko wierzyciela, podważając zasadność oddalenia wniosku wierzyciela przez Sąd Rejonowy w Bochni. Wobec powyższego Sąd Okręgowy w Tarnowie uchylił postępowanie sądu pierwszej instancji i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Sąd Rejonowy w Bochni nabrał pokory i uwzględnił wniosek wierzyciela oparty o art. 1049 k.p.c., w trybie czynności zastępowalnej. Wilk syty i owca cała. Roszczenie egzekucyjne zostało zgodnie z literą prawa zmaterializowane.

Informacja publiczna z Sądu Rejonowego w Bochni

Informacja publiczna z Sądu Okręgowego w Tarnowie

·         Lustrzana sprawa w sądach warmińsko-mazurskich (Sąd Rejonowy w Ostródzie – I Co 2801/12 i Sąd Okręgowy w Elblągu – I Cz 94/13) trwała od 14 stycznia 2013 r. do 27.03.2013 r., czyli dwa miesiące i została merytorycznie, rzetelnie, w oparciu o właściwe przepisy prawa zakończona.

Wierzyciel złożył wniosek o wszczęcie egzekucji w trybie art. 1050 k.p.c., uważając że czynność zobowiązań wykonania świadczeń niepieniężnych jest czynnością niezastępowalną (tak jak / wbrew zasadzie dyspozycyjności, autonomii praw prywatnych / traktują to jedenaście lat sądy jeleniogórskie). Sąd Rejonowy w Ostródzie, mając jednoznaczną wykładnię prawa ustanowioną w dniu 28 czerwca 2006 r. przez Sąd Najwyższy, oddalił wniosek wierzyciela, wskazując, że jest to czynność zastępowalna i podlega wyłącznie egzekucji w trybie art. 1049.k.p.c. Wierzyciel złożył zażalenie, które oddalił Sąd Okręgowy w Elblągu z mocy art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. Sąd pierwszej instancji zwrócił tytuł wykonawczy i wniosek wierzycielowi. Tak zakończyło się postępowanie, zgodnie z literą prawa. Krótko i na temat. Na obstrukcję, uporczywe nękanie i wymuszenia rozbójnicze, na nadużycie prawa podmiotowego, nie ma miejsca w państwie prawnym. Nie ma zgody w sądach szanujących zasady współżycia społecznego oraz art. 7 konstytucji. Koszty ponosi niepokorny wierzyciel, który chce upokarzać dłużnika, a nie zmaterializować roszczenie procesowe i uzyskać zadośćuczynienie.

Informacja publiczna z Sądu Rejonowego w Ostródzie

Informacja publiczna z Sądu Okręgowego w Elblągu

Podsumowanie

Związanie sądu wnioskiem wierzyciela co do wskazanego sposobu egzekucji, jest tylko zasadą dyspozycyjności, autonomią praw prywatnych, obowiązkiem dania wolnej ręki wierzycielowi, niemożnością korygowania z urzędu wniosku, naprowadzania wierzyciela przez sąd na właściwą drogę. Sąd ma ocenić w pierwszej kolejności właściwość rzeczową, proceduralną wniosku, czy jest adekwatny, czy ma zastosowanie do przedmiotowego tytułu wykonawczego. Ryzyko decyzji, czy wierzyciel wskaże właściwy sposób egzekucji, ponosi on sam. Podstawą egzekucji jest tytuł wykonawczy.

Wniosek wierzyciela nie jest dyrektywą, nakazem bezwarunkowym wykonania egzekucji. Sąd może oddalić wniosek wierzyciela, czasem błędnie (oparty o właściwą podstawę prawną art. 1049 k.p.c.), jak to uczynił pierwotnie Sąd Rejonowy w Bochni (I Co 563/05), ale od tego jest skrupulatna druga instancja, żeby zbadać zagadnienie prawne i skorygować błędy, tak jak to uczynił Sąd Okręgowy w Tarnowie, wyjaśniając wątpliwość w Sądzie Najwyższym, III CZP 23/06.

Sąd może, a nawet powinien oddalić wniosek wierzyciela, jeśli wskaże niewłaściwy sposób egzekucji (w trybie art. 1050 k.p.c.), tak jak to uczynił Sąd Rejonowy w Ostródzie (I Co 2801/12) i Sąd Okręgowy w Elblągu (I Cz 94/13), podpierając się obligatoryjną uchwałą SN III CZP 23/06.

Niestety sąd pierwszej i drugiej instancji w Jeleniej Górze, nie kieruje się wykładnią, literą prawa, etyką, ekonomiką postępowania i obowiązującym porządkiem prawnym, tylko uchwala własne prawo. Niespójne, nielogiczne i represyjne.

Jeleniogórskie, niezawisłe gangsterstwo, trwa już jedenaście lat. W piątek, 16 lutego 2018 roku, wtargnęło do mnie czterech policjantów w cywilu i przywłaszczyło mienie w postaci komputera będącego własnością federacji Trybunał Narodowy. To jest żałosne. Nie radzą sobie i używają coraz bardziej wyrafinowanych metod. Zamiast postępować zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym i zakończyć ten cały cyrk, tą parodię prawa, to ośmieszają się, stosując prawo zastraszania, prawo państwa w państwie.

Na podstawie nowych, powyższych środków dowodowych, złożyłem w dniu 1 lutego 2018 r. wnioski o wznowienie postępowań: oddalenia zażalenia na bezpodstawną grzywnę (II Cz 675/17) i odrzucenie skargi na przewlekłość postępowania (II S 22/17). Tak długo, jak długo nie przerwą represji i nie wyleczą się z obstrukcji, nie wyprostują niezgodnych z prawem orzeczeń, tak długo ciążył będzie na nich zarzut przestępstw stalinowskich.

Sprawa powinna być w dwa miesiące zakończona (vide SO Elbląg I Cz 94/13), a trwa jedenaście lat. Kto tu kogo znieważa[1]?

Grzegorz Niedźwiecki „Nil”

Ew. kontynuować na kolejnych arkuszach.

VIII.            Oświadczam iż podane przez mnie dane są prawdziwe

Data 08-03-2018 r.                               Podpis

SPRAWA JANA MANOWSKIEGO

[1]Opis stanu faktycznego

Dziesięć lat tortur na spreparowanej kartce papieru

Wykaz postępowań sądowych w pokłosiu niczego

Art. 304. Obowiązek zawiadomienia o przestępstwie

Dz.U.2017.0.1904 t.j. – Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego

  • 1. Każdy, dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję. Przepisy art. 148a zamieszczanie danych osób uczestniczących w czynności oraz art. 156a udostępnianie danych lub oryginałów dokumentów z załącznika adresowego stosuje się odpowiednio.
  • 2. Instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa.