Wspólnota „patriotów”

z16792295qandrzej-o-recydywista-skazany-w-pierwszej-instanwiez005auid_0ca3059a438a88b74c0efc0ed7d3bbf51383047339893_width_700_play_0_pos_3_gs_0polskich_wiezieniach_osob_3991665nt6ktkpturbxy9izjg5mzgwmgeymjbiyzvlmdhkotkxnjc0mmy4n2eyoc5qcgerkwiazqhkmatki-za-kratami-2014img_0042imagesf032291c-e19e-11e3-9a94-0025b511226ef43db678-7f54-11e2-9419-0025b511226eEN_01042943_0045dsc-0658-672809dsc-0629-672794dsc-0020-374214aresztanci-hajnowka-220130821-prisoner381166750dc24-71a5-4a35-ac72-99258ca11dd3000542yo2n6w1hb4-c122328e2a3245aa11bd71ccc493ac992f2f4cb1eb8ec2b98_o0003ke161uatc84u-c122-f40001b4yka8bwlbt5-c122-f4z17281102qamnesty-international-juz-wczesniej-protestowalo

No i badanie socjologiczne potwierdziło. Solidarność, w zakresie wspólnoty działań, podyktowanych wspólnotą interesów, nie istnieje. Patrioci, solidarni, niezłomni, solidarność powszechną dla dobra wspólnego, mają tam, gdzie widzą własny interes. Nie ma prawdziwego ruchu społecznego walczącego o prawa człowieka, są ruchy polityczne. Układ zamknięty jest solidarny. Państwo ponad państwem jest solidarne. I na tym terroryści właśnie wygrywają. Solidarność obywatelska to jest relikt. Nie podpisanie zbiorowej petycji o amnestię dla wszystkich represjonowanych, świadczy o niepopieraniu inicjatywy ogólnego aktu łaski. Jest wyrazem braku dobrej woli, niesolidaryzowaniem się z walką o prawa człowieka. Albo świadczy o egoistycznym podejściu do sprawy. Petycji „ja” nie stworzyłem, nie załatwia mojego interesu, mojego zysku, to nie jest mój problem. Nie liczy się kto, kariera osobista, personalna, tylko cel wspólny, ogólnospołeczny. Niestety. „Patrioci” w czterech literach mają obronę praw człowieka. W czterech literach mają nie swoich osadzonych. Naród wam za to fuck you podziękuje.

http://www.petycje.pl/petycja/12012/petycja_o_amnestie.html

https://secure.avaaz.org/pl/petition/Prezes_Rady_Ministrow_Beata_Szydlo_Petycja_o_amnestie/?pv=2

 

Ps.

Niektórzy aktorzy spalonego teatru mają chorobę zaistnienia. Takie gończe psy. Żądlą mafię dla poklasku. Efekt jest taki, że dostają po łapach i wychodzą na clowna. Wielu dobrych ludzi błądzi, miota się od lewa do prawa i przykleja do cyrkowców. Problem w tym, że nie jest to programem i narzędziem na reformę skorumpowanego systemu, tylko mnożeniem własnych problemów. Nie jest to pomocowe dla cierpiących tu i teraz, tylko zawracaniem kijem Wisły. Jeśli chcecie wygrać z przestępcami w togach i wyciągnąć ludzi z więzień, to walczcie pozytywnymi wzorcami, wartościami moralnymi, normami praw człowieka, a nie strzelajcie sobie gola do własnej bramki używając ostrej amunicji. Zewrzyjcie szeregi i wymieńcie złą władzę. Nawet zabranie im części władzy, władzy absolutnej, będzie dla nich karą, porażką. Dla nich wygraną, dla nich zyskiem, jest mamona i koryto. Dla nich celem jest utrzymywanie niewolnictwa mamieniem i dyktatorskim prawem. Jedyną bronią, jest żółta, albo czerwona kartka, i nie pozwolenie im na drugą kadencję hipokryzji. I nie pieprzcie, że to mniejsze zło niż libertyni czy czerwoni, Zło to zło i zło trzeba odsuwać na margines. Jak lubicie ekstremalny sport to idźcie oglądać walki kogutów, a jak chcecie naprawić kraj, to dajcie dobry przykład. Polska umiera, naród ginie, a wy się zajmujecie historią. Od historii są historycy…

Jelenia Góra, 18 września 2016 r.

socjolog

2 komentarze do “Wspólnota „patriotów””

  1. Widać wyraźnie, że ci trybuni ludowi realizują swoje partykularne interesy, a nie społeczne i dlatego jest sieczka, rozdrobnienie polityczne i słabość. Dopóki będzie kurczowe trzymanie się marginalnych spraw, kreowanie swojej kanapy dla osobistej kariery, dopóty nie będzie efektów pozytywnych dla narodu. Jak ktoś ma parcie na szkło i wolę pchania się na afisz, a nie chęć jednoczenia się dla celów wspólnych, istotnych dla problemów dnia codziennego, dla obrony bezrobotnych, wykluczonych, eksmitowanych, zmuszonych do emigracji, do samobójstw, niesłusznie skazanych, to będzie wieczna szopka. Nie popieracie istotnych protestów przeciwko łamaniom praw człowieka, bo nie jesteście patriotami. Jesteście niedowartościowanymi, żałosnymi zadymiarzami. Macie żal pop stracie, a nie wolę pomocy.

  2. Myślę, że to nie był pomysł z tym tortem pana Miernika. Być może z powodu wyrzutów sumienia lider protestu „uwolnić Miernika” prowadzi teraz akcję namiotową pod SN. Niezależnie od tego, szkoda Zygmunta Miernika. Płaci zbyt wysoką cenę za werbalne wyrażenie oceny stalinowskich procesów. Zbyt wysoką, bo wyrok nie był swobodny, jest pokazowym i próbą zastraszenia społeczeństwa. To nie jest standard państwa demokratycznego. Potrzebny jest współczesny IPN.

Dodaj komentarz